22 czerwca 2010, 22:45
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 10689 razy

"Fotografuj ludzi jak profesjonalista" – fragmenty książki

 "Fotografuj ludzi jak profesjonalista" – fragmenty książki

Prezentujemy fragmenty najnowszej książki wydawnictwa Fabryka Słów - poradnika "Fotografuj ludzi jak profesjonalista" Roda Edwardsa.

Obiektywy
Co się tyczy doboru obiektywów do fotografowania ludzi, dobrą wiadomością jest to, że nie istnieją właściwe lub niewłaściwe obiektywy – po prostu używa się do danego zadania szkieł najbardziej odpowiednich spośród tych, jakie ma się pod ręką. To znaczy tyle, że nie ma tu jakichś uniwersalnych, jednoznacznych i niewzruszonych reguł dotyczących fotografii portretowej – natomiast istotny jest dobór odpowiedniego obiektywu w zależności od efektu, jaki chce się uzyskać. W swojej pracy używam obiektywów o ogniskowych od 16 do 300 mm (w aparacie pełnoklatkowym, co w przypadku mniejszej matrycy formatu APS‑C odpowiada zakresowi ok. 10,5 do 200 mm), zależnie od tematu zdjęcia, tła, warunków i perspektywy, jakie zamierzam osiągnąć.

Obiektywy szerokokątne
Obiektywy o ogniskowych w zakresie 16–35 mm (dla mniejszej matrycy odpowiednio ok. 10,5–24 mm) sprawdzają się znakomicie wtedy, gdy potrzebna jest dramatyczna perspektywa, oraz w portretach plenerowych, gdy chcemy oprócz osoby portretowanej objąć również tło.

 

poradnik

Bargoed, fot. Rod Edwards
Szerokokątny obiektyw przydaje się szczególnie wtedy, gdy dla osiągnięcia dramatycznego efektu chcemy zastosować przerysowaną perspektywę. Świetnie sprawdza się w przypadku portretów w plenerze, takich jak to zdjęcie walijskiego harfisty.
Kodak, zoom 17–35 mm f/2.8 przy ogniskowej 19 mm, 160 ISO, 1/125 s, f/13.


Fotografowie prasowi często używają obiektywów o takich ogniskowych, by ukazać daną osobę w sposób bardziej dramatyczny i ekspresyjny, a także aby umieścić w obrębie zdjęcia nieco otoczenia, ponieważ tą drogą
można skuteczniej opowiedzieć daną historię i zakomunikować to, co fotograf ma do przekazania. Obiektywy szerokokątne cechuje również duża głębia ostrości, co oznacza, że znacznie więcej elementów w kadrze
będzie wyraźnie widocznych. Ponadto krótka ogniskowa pozwala na zastosowanie dłuższych czasów otwarcia migawki bez ryzyka poruszenia zdjęcia. Ponieważ obiektywy krótkoogniskowe umożliwiają deformację perspektywy, mogą stanowić potężne narzędzie wtedy, gdy realizm zdjęcia niekoniecznie jest rzeczą najważniejszą i gdy chcemy wykreować wrażenie niezwykłości, a czasami wręcz surrealizmu. Ze względu na swoją specyfikę obiektywy szerokokątne dają niezbyt korzystną perspektywę w przypadku bardziej tradycyjnych portretów. Ponieważ zwykle trzeba podejść blisko do osoby portretowanej, by wypełnić kadr, otrzymane obrazy ulegają zniekształceniu perspektywicznemu i rysy twarzy ulegają deformacji.
Osoba obdarzona wydatnym nosem raczej nie Ci wdzięczna, gdy podejdziesz do niej blisko z krótkoogniskowym obiektywem, ponieważ na takim zdjęciu ten nos zostanie pokazany jako jeszcze większy. Odtąd raczej nie będziesz mógł liczyć na to, że Twój długonosy model nadal będzie przysyłać Ci kartki świąteczne.
Jeśli nie o taki właśnie efekt Ci chodzi, zawsze używając obiektywu szerokokątnego, zachowaj pewną ostrożność.

Obiektywy standardowe
Obiektywy o ogniskowych w zakresie 35–70 mm (odpowiednio ok. 24–50 mm dla matrycy APS‑C) nadają się świetnie do zdjęć mających wyglądać znacznie bardziej naturalnie niż te, które powstają przy użyciu obiektywu szerokokątnego albo teleobiektywu. Obiektyw standardowy nie pozwoli nam rozciągnąć przesadnie perspektywy ani jej nie spłaszczy, a jego pole widzenia jest podobne do tego, co widzimy własnymi oczami.

Wykorzystaj miękkie światło
Fotografując w plenerze, musimy się liczyć z tym, że ostre światło słoneczne może spowodować powstanie obszarów głębokiego cienia, które zepsują nastrój portretu. Zamiast więc fotografować bezpośrednio w słońcu, spróbujmy raczej skorzystać z miękkiego oświetlenia, jakie panuje w miejscach zacienionych, ponieważ światło rozproszone okazuje się zwykle bardziej korzystne dla portretu. Takie łagodne, prawie bezcieniowe światło subtelnie oddaje tonację i fakturę skóry, dając efekt podobny do tego, jaki stworzyłby olbrzymi softbox zawieszony nad głową. Zawodowi fotografowie studyjni często starają się imitować taki rodzaj oświetlenia, ale tu mamy do czynienia z rzeczywistym, naturalnym światłem dnia i – co więcej – jest ono darmowe!
 

poradnik

Lauren, fot. Rod Edwards
To zdjęcie wykorzystuje naturalne miękkie oświetlenie, jakie powstało w cieniu rzucanym przez pobliskie domki plażowe.
By rozjaśnić nieco cienie, uzyskać błyski w oczach i jeszcze bardziej zmiękczyć światło, tuż poniżej twarzy modelki umieściłem duży biały ekran odbijający marki Lastolite, co w efekcie dało bardzo przyjemny portret. Jednakże ponieważ światło w zacienionym miejscu padało wprost z niebieskiego bezchmurnego nieba, takie zdjęcie byłoby zbyt chłodne i wymagało ocieplenia. Można to zrobić od razu, zakładając na obiektyw ocieplający filtr, taki jak 81A, albo łatwiej, podczas późniejszej obróbki cyfrowej.
Nikon, obiektyw 85 mm f/1.8, film Fuji Reala 100 ASA naświetlony jak 64 ASA, 1/250 s, f/5.6.



Kącik Photoshopa
• Istnieje kilka sposobów pozwalających zredukować zimny niebieski odcień zdjęcia. Po pierwsze, wystarczy odpowiednio przestawić suwak temperatury barwowej w konwerterze RAW. Jeśli nie fotografujesz w trybie RAW, spróbuj
zastosować w Photoshopie CS3 filtr 81A (Obraz > Dopasowania > Filtr fotograficzny / Image > Adjustments > Photo Filter) albo, jeśli używasz Photoshop Elements, skorzystać z okna dialogowego Dopasuj kolor karnacji (Adjust Colour for Skin Tones).
• Usuń ewentualne niedoskonałości skóry, używając narzędzi Stempel (Clone Stamp) i Pędzel korygujący (Healing Brush), a także podkreśl oczy za pomocą narzędzi Rozjaśnianie (Dodge) i Ściemnianie (Burn).
• Można wprowadzić do zdjęcia delikatny efekt przypominający technikę cross, stosując warstwę dopasowania typu  warstwa dopasowania > Krzywe / Layer > New Adjustment Layer > Curves) i wyginając nieco krzywą w kształt litery S, co przyciemni cienie i jeszcze bardziej rozjaśni blady odcień twarzy.

Twórz portrety środowiskowe
Portrety środowiskowe są to zdjęcia ludzi w ich naturalnym otoczeniu – miejscu pracy, odpoczynku lub zabawy. Wprowadzając takie tło do zdjęcia, stworzymy osobie fotografowanej kontekst dodający informacje o jej życiu i ułatwiający zbudowanie niepowtarzalnej historii. Ten rodzaj portretu pozwala zwykle znacznie głębiej wejrzeć w osobowość, zawód i charakter fotografowanej osoby oraz pokazać złożone relacje, jakie istnieją między nią i jej otoczeniem. Jeśli zabierasz się do takich zdjęć, postaraj się poświęcić trochę czasu na poznanie swojego modela. Wykorzystaj okazję, by dowiedzieć się, kim jest ta osoba, czym się zajmuje i dlaczego to otoczenie jest dla niej ważne. To oswojenie się z tematem niechybnie pozwoli Ci lepiej zrozumieć człowieka, którego masz fotografować, a to z kolei sprawi, że Twój portret stanie się głębszy i bardziej wartościowy. Nadto jeśli okażesz swemu modelowi więcej zainteresowania, to i on przejawi więcej zainteresowania w stosunku do Ciebie i Twojego aparatu.

poradnik

NIB, fot. Rod Edwards
Wpadłem na Niba przypadkiem. Rozglądałem się po Lincolnshire Fens, szukając tematów do swojego portfolio, gdy moją uwagę zwrócił intrygujący obiekt. Stare złomowisko traktorów stanowiło ucieleśnienie wszystkiego, co charakterystyczne dla tego regionu, ściśle związanego z rolnictwem. Naraz pojawił się ów starszy facet, zaczęliśmy rozmowę i w niewiele chwil uświadomiłem sobie, jak cudowny znalazłem temat do portretu. Na początku odniósł się do tej perspektywy niechętnie, nie mógł zrozumieć, czemu uważam go za interesującego oraz do czego potrzebny mi jego portret. Parę komplementów zrobiło jednak swoje i ostatecznie zgodził się na kilka zdjęć. Posadziłem go tam, gdzie czuł się najswobodniej, zapalił papierosa i po prostu patrzył na mnie. Założyłem szerokokątny obiektyw, by objąć oprócz niego również to charakterystyczne otoczenie, i szybko strzeliłem parę klatek, zanim stracił zainteresowanie sesją i ulotna chwila odpłynęła w przeszłość.
Mamyia, obiektyw 55 mm f/2.8, film Kodak T‑Max 100 ASA naświetlony jak 50 ASA, 1/15 s, f/8.



Kącik Photoshopa
• Oryginalne zdjęcie zostało zarejestrowane na niskoczułym materiale czarno‑białym i zeskanowane dla otrzymania pliku cyfrowego o wysokiej
rozdzielczości.
• Aby fotografia uzyskała głębię i by rzucić światło na modela, mocno przyciemnij wszystkie brzegi zdjęcia, używając narzędzia Ściemnianie (Burn).
• Można nadać zdjęciu odcień sepii, by nabrało szlachetnego charakteru.

 O książce i jej autorze można przeczytać TUTAJ

 



www.swiatobrazu.pl