czytano: 8154 razy
Acer próbuje zainteresować grafików dotykowymi monitorami
Monitory Acer T2 wyglądają całkiem nieźle, ale profesjonaliści będą prawdopodobnie oczekiwać od sprzętu za 2500 złotych czegoś więcej, niż rozdzielczości Full HD i panelu dotykowego.
Jedno trzeba przyznać: Acer zastosował w swoich produktach przyciągający oko design. Monitory zamknięto w estetycznej, prostej obudowie, która na pewno nie będzie dekoncentrować użytkownika. Problemem jest jednak część specyfikacji technicznej, mająca przemówić do wymagającego klienta, najchętniej profesjonalnego grafika.
Użycie panelu IPS to podstawowy krok w dobrą stronę; dziwi natomiast rozdzielczość Full HD (1920x1080) oraz idący za nią ściśle multimedialny stosunek boków 16:9. Większość osób do pracy preferuje 16:10, najlepiej z funkcją pivot, czyli możliwością obrócenia ekranu o 90 stopni.
Producent większą uwagę przyłożył do komfortu obsługi. Ekran wzbogacono 10 punktami dotykowymi, co ułatwi pracę wielu osobom jednocześnie. Monitor można też odchylić o 60 stopni lub zamocować na ścianie.
Modele Acer T2 dostępne są w dwóch rozmiarach - 23 i 27 cali. Niezależnie od przekątnej specyfikacja pozostaje taka sama, tj. czas reakcji na poziomie pięciu milisekund, kontrast o współczynniku sto milionów do jednego oraz porty DVI-D, HDMI i USB 3.0. Te ostatnie przydadzą się do pendrive'ów oraz dysków przenośnych.
Polskie ceny monitorów wynoszą 2499 złotych za opcję 27-calową i 1799 za mniejszy model.
[kn_advert]
Źródło: Acer
www.swiatobrazu.pl