czytano: 7744 razy
Akt na dwa sposoby w jednej galerii
W londyńskiej Michael Hoppen Gallery trwają dwie wystawy, prezentujące akty, autorstwa dwóch fotografów o zupełnie różnym podejściu do tego samego tematu.
Kuratorzy z Michael Hoppen Gallery w Londynie postanowili zestawić ze sobą prace dwóch zupełnie różnych twórców, Amerykanina i Japończyka, których poza 30-letnią różnicą wieku dzielą też poglądy, podejście do fotografii oraz to, czym się na co dzień zajmują.
To pierwszy w Wielkiej Brytanii pokaz prac Kishina Shinoyamy, którego zdjęcia z cykli Birth, Twin, Death Valley, Brown Lilly i Phantom (powstałe głównie w latach 60. ubiegłego wieku) należą dziś do klasyki światowej fotografii.
Mimo że Shinoyama (urodził się w 1940 roku) ma na koncie doświadczenie jako fotograf agencyjny i prasowy (portretował m.in. znane osobistości), jego prace to przede wszystkim pokaz wyobraźni i umiejętności posługiwania się symbolami.
Na zdjęciach z cyklu Phantom widzimy przetworzone, barwne obrazy, na których oczywiście da się rozpoznać nagie modelki, a jednak nie sama nagość jest tematem fotografii. Podobnie w cyklu Twins – tu zdjęcia, choć bardziej „realistyczne”, wywołują jeszcze większe poczucie niepokoju, zagadkowości.
Twórcy wystawy podkreślają, że zdjęcia powstały blisko pół wieku temu, a nadal sprawiają wrażenie bardzo współczesnych. Może dlatego cieszą się na całym świecie ogromną popularnością, osiągając wysokie ceny na aukcjach sztuki.
Drugi z prezentowanych w londyńskiej galerii twórców, to Fernand Fonssagrives, znany amerykański fotograf mody, zmarły w 2003 roku, w wieku 93 lat. Dość nietypową informacją na jego temat jest to, że jako rozchwytywany i doskonale opłacany fotograf, Fonssagrives nie zawsze odczuwa satysfakcję ze swojej pracy, w związku z czym wiele jego prac nie jest podpisywanych jego nazwiskiem, sam autor nie życzy sobie, by jego zdjęcia w magazynach czy kampaniach reklamowych były sygnowane, rzadko tez udziela wywiadów czy w ogóle pozwala o sobie pisać. W związku z tym jest niezwykłą, paradoksalną postacią – bo choć jest znanym fotografem, bardzo mało można znaleźć na jego temat informacji.
Wiemy, że do robienia zdjęć zainspirowała go pierwsza żona, Lisa Fonssagrives, tancerka, która zresztą później poślubiła inna gwiazdę fotografii, Irvinga Penna. Być może zawód, wykonywany przez muzę fotografa miał decydujący wpływ na tematykę i formę zdjęć Fonssagrivesa. Bo są one pełne dynamizmu, życia oraz lekkości niewątpliwie kojarzących się z tańcem. Gdy w 1950 roku para się rozstała, Amerykanin zaczął robić dużo bardziej banalne, schematyczne zdjęcia komercyjne, jest więc doskonałym przykładem na to, jak ważna w życiu artysty jest muza...
Wystawa “Nude” Kishina Shinoyamy czynna jest o 14 stycznia o 20 lutego 2010; wystawa Fernanda Fonssagrivesa czynna jest od 14 stycznia do 6 marca 2010.
Michael Hoppen Gallery
3 Jubilee Place
SW3 3TD Londyn
www.michaelhoppengallery.com
www.swiatobrazu.pl