czytano: 18891 razy
Aparat czy kamera: Każdemu wg potrzeb, cz. I – kamery amatorskie
Nasz krótki przegląd kamer wideo rozpoczniemy od urządzeń prostych, kierowanych do początkujących i mniej wymagających amatorów wideofilmowania. Za sprawą rozwoju techniki modele amatorskie nie muszą już być postrzegane jako sprzęt prymitywny, nieradzący sobie w trudnych warunkach oświetleniowych i zapisujący obraz fatalnej jakości. Obecnie nawet nabywcy z niezbyt zasobnym portfelem mogą cieszyć się jakością High Definition w nagraniach wykonanych za pomocą zakupionych przez siebie kamkorderów.
Zobacz także pozostałe artykuły z cyklu:
- Aparat czy kamera: Podstawowe różnice - budowa i ergonomia
- Aparat czy kamera: Podstawowe różnice - funkcjonalność
- Aparat czy kamera: Optyka
- Aparat czy kamera: Obraz
- Aparat czy kamera: Dźwięk
- Aparat czy kamera: Nośniki i formaty zapisu
- Aparat czy kamera: Akcesoria
- Aparat czy kamera: Każdemu wg potrzeb, cz. II – kamery zaawansowane
- Aparat czy kamera: Każdemu wg potrzeb, cz. III – kamery nietypowe
Przegląd stanowiący tematykę trzech ostatnich części cyklu "Aparat czy kamera" ma na celu przybliżenie Wam oferty producentów kamkorderów wideo należących do trzech najbardziej typowych segmentów: urządzeń kierowanych do mniej wymagających amatorów, osób ambitnych oraz profesjonalistów, a także użytkowników sprzętu mniej typowego, posiadających bardziej sprecyzowane wymagania. Przegląd dokonany zostanie na przykładzie oferty jednego producenta – firmy Sony, ale dociekliwy czytelnik bez problemu zorientuje się, że podobne "reguły gry" obowiązują też w ofercie innych potentatów rynku AV.
Zaczynamy od urządzeń dla amatorów, czyli segmentu określanego mianem konsumenckiego. W klasie tej mieszczą się tanie kamery kompaktowe w cenie od jednego (a nawet mniej) do około trzech i pół tysiąca złotych – przy czym ta górna granica jest dość płynna, podobnie jak okazjonalna bywa obecność bardziej zaawansowanych cech w urządzeniach amatorskich. Wiele zależy tu od polityki producenta.
Małe wymiary i niewielka masa
Kamery konsumenckie odznaczają się bardzo kompaktową budową i to nie tylko w sensie integracji obiektywu, matrycy i wszystkich innych elementów w ramach jednej obudowy, ale przede wszystkim w dążeniu do uczynienia kamkordera o tradycyjnym wyglądzie jak najmniejszym i jak najlżejszym. Pozwala to nawet mało przyzwyczajonej do filmowania osobie bez większego trudu i zmęczenia utrzymać kamerę w jednej pozycji. Również transport takiego mieszczącego się w małym plecaku, a nawet damskiej torebce kamkordera może być w wielu sytuacjach znacznie prostszy od zabierania ze sobą znacznie większej i bardziej zaawansowanej kamery z segmentu prosumer. Co ciekawe, to właśnie w tej grupie urządzeń najłatwiej o kilka wersji kolorystycznych danego modelu.
Opisane cechy mają jednak również swoje złe strony, które szczególnie odczuć mogą osoby z dużymi dłońmi. Dla nich miniaturowe kamery wideo będą zwyczajnie niewygodne w obsłudze, zwłaszcza jeżeli ze względu na długość i grubość palców będą przez przypadek przestawiać dźwignię zoomu lub dotykać mikrofonu. W takiej sytuacji kluczową kwestią jest odpowiednie dopasowanie długości paska obejmującego dłoń, aby zapewniał on wygodny chwyt kamery. Dobrze jest się rozejrzeć za modelem, którego mikrofon będzie znajdował się pod obiektywem – powinno to zapobiec problemom z trzaskami i stukami w nagraniu spowodowanymi ocieraniem się dłoni o obudowę w pobliżu górnej przedniej części korpusu. Innym problemem jest niska stabilność ujęć, ponieważ tak małą kamerę wideo trudno jest utrzymywać podczas używania w bezruchu. Dlatego filmując tego typu urządzeniem szczególnie ważne jest zapewnienie sobie wygodnej pozycji i włączenie stabilizacji obrazu – o ile kamkorder takową funkcją dysponuje.
[kn_advert]
Mały przetwornik obrazu i obiektyw o dużym zakresie ogniskowych
W najbardziej atrakcyjnych pod względem cenowym kamerach wideo stosuje się najczęściej małe matryce światłoczułe o przekątnej około 1/6 cala. Wielkość taka pozwala nie tylko zmniejszyć koszt produkcji urządzenia i jego wymiary, ale też zastosować obiektyw o bardzo dużym zakresie ogniskowych. Dlatego też częstym widokiem w niedrogich, amatorskich kamkorderach jest 25-, a nawet 30-krotny zoom optyczny, co zresztą w tej grupie odbiorców jest bardzo mile widzianą cechą.
Niestety obejście pewnych ograniczeń konstrukcyjnych w tego typu urządzeniach jest trudniejsze niż zaimplementowanie trzydziestokrotnego zbliżenia. Dotyczy to "drugiego końca obiektywu", czyli filmowania z szerokim kątem. Z uwagi na ograniczenia techniczne, proste kamery wideo rzadko pozwalają na wykonanie ujęć o polu widzenia większym niż zapewnia ogniskowa wynosząca ok. 35 mm w przeliczeniu na kamerę małoobrazkową. Może to prowadzić do powstania pewnych trudności podczas filmowania w niewielkich pomieszczeniach. Choć i w tej kwestii można natrafić na wyjątki, czego przykładem jest prezentowany na ilustracji powyżej model.
Od wielu lat we wszystkich kamerach – w tym również prostych modelach amatorskich – powszechnie instalowane są systemy stabilizacji obrazu, bardzo przydatne zwłaszcza podczas filmowania przy dużym zbliżeniu. Jeżeli jednak mamy możliwość wyboru, to rozglądając się za idealnym modelem dla siebie zawsze wybierajmy taki, w którym stabilizacja będzie realizowana optycznie, a nie elektronicznie. Zapewnia to wyższą skuteczność działania mechanizmu i lepszą jakość obrazu.
Pełna automatyka – ułatwienie pracy filmującemu celem nadrzędnym projektantów
Jak łatwo można się domyślić (i co podkreślaliśmy również w poprzednich odcinkach tego cyklu), domeną prostych kamer wideo raczej nie jest udostępnianie użytkownikom możliwości pełnej kontroli parametrów ekspozycji i innych ważnych ustawień. Wręcz przeciwne: założeniem konstruktorów tego typu kamer jest zapewnienie filmującemu jak największej prostoty obsługi, m.in. poprzez koncentrowanie się na zaopatrzeniu danego modelu kamery w jak najlepiej działający i w miarę możliwości zupełnie bezobsługowy tryb automatyczny.
Większość kamer (poza nielicznymi "wynalazkami" aspirującymi do miana zupełnie bezobsługowych) oddaje swoim użytkownikom do dyspozycji pewne podstawowe funkcje: możliwość regulacji balansu bieli, wyboru programu tematycznego, a także pewne dodatkowe funkcje, jak filmowanie przy słabym świetle (poprzez wydłużenie czasu otwarcia migawki) czy funkcję "cyfrowego rozjaśnienia cieni". Możliwe jest też oczywiście wybranie formatu i jakości zapisu materiału filmowego – o ile ktokolwiek jest zainteresowany nagrywaniem w jakości słabszej niż najlepsza dostępna (powodem może być jednak mała ilość miejsca na karcie pamięci).
W miarę wzrostu ceny danego modelu amatorskiej kamery mogą pojawić się w niej pewne funkcje kreatywne, z których podstawową jest korekta ekspozycji. Niekiedy spotykane są też tryby preselekcji czasu lub przysłony (rzadziej obydwa na raz), aż wreszcie funkcje w pełni manualnej kontroli parametrów ekspozycji, włącznie z regulacją wzmocnienia (Gain). W takim przypadku mamy już do czynienia z urządzeniem należącym do drugiej z wymienionych na wstępie grup.
Parametry techniczne
Funkcjonalność i obsługa
Konstrukcja najprostszych kamer wideo obliczana jest na maksymalne ograniczenie kosztów produkcji, choć w taki sposób, aby nie pogorszyć parametrów rejestrowanego materiału filmowego. Jak natomiast przedstawia się sprawa z ergonomią takich modeli? Dla osób nie do końca orientujących się w zagadnieniach nowoczesnej techniki jest to bardzo istotny aspekt, a przy tym niestety niemożliwy do wyrażenia w tabelkach opisujących parametry nabywanego sprzętu.
Rozbudowane systemy pomocy i prosta obsługa, brak funkcji dodatkowych
Jak wspomnieliśmy już w poprzednim rozdziale, elementem wyróżniającym kamery dla początkujących amatorów jest prostota obsługi. Funkcji kreatywnych jest mało, podobnie jak przycisków sterujących wyprowadzonych na korpus urządzenia. Często jedynym interfejsem urządzenia (za wyjątkiem włącznika, przycisku nagrywania i dźwigni zmiany ogniskowej) jest dotykowy wyświetlacz kamery, a wszystkie ewentualne zmiany odbywają się z poziomu menu ekranowego. Rozbudowany w tego typu urządzeniach bywa natomiast system pomocy, obejmujący szczegółowe opisy funkcji i wskazówki dotyczące filmowania w najbardziej typowych sytuacjach.
Trudno natomiast doszukiwać się w prostych kamerach rozmaitych funkcji dodatkowych, zarówno tych bardziej oczywistych, jak i tych świadczących o zaawansowaniu technologicznym. Nie znajdziemy więc ani trybu filmowania w podczerwieni (a w najprostszych modelach także lampy doświetlającej i flesza dla trybu foto) ani asystenta manualnego ostrzenia (niekiedy też funkcja samodzielnego ustawiania ostrości jest niedostępna, choć to jest akurat dość rzadkie), ani tym bardziej takich funkcji jak zebra. Natomiast jeżeli tylko kamera ma opcję korekty ekspozycji, to prawie zawsze znajdziemy również wyświetlany na żywo histogram, co bardzo ułatwia pracę. Równie ograniczone do niezbędnego minimum będą funkcje podglądu, organizowania i wstępnego montażu ujęć znajdujących się w pamięci urządzenia. Jednym słowem, nie znajdziemy wielu ułatwień znanych z bardziej zaawansowanych modeli, ale też niczego, co by filmowanie utrudniało mniej obeznanym z tą grupą urządzeń.
Coraz częstszym dodatkiem we wszystkich grupach kamer jest natomiast wbudowany moduł GPS, który zapewnia automatyczną geolokalizację wykonywanych przez nas zdjęć i nagrań.
Ubogie możliwości rozbudowy
Proste kamkordery wideo niezbyt dobrze nadają się dla tych, którzy pragną stopniowo rozbudowywać swój sprzęt. Ich konstruktorzy z reguły nie przewidują żadnych (albo prawie żadnych) możliwości rozbudowy, ponieważ wiązałoby się to z koniecznością złamania kompaktowej stylistyki modelu i powiększenia jego gabarytów. Stąd brak nawet takich drobiazgów jak możliwość nałożenia na obiektyw osłony przeciwsłonecznej, czy nakręcenia filtra. Na szczęście wszystkie, najmniejsze nawet kamery (za wyjątkiem specyficznej grupy urządzeń kieszonkowych przeznaczonych do trzymania wyłącznie w dłoniach) wyposażane są w gwint statywowy. Często jest on z tworzywa sztucznego, dlatego też starajmy się nie nadwyrężać go zbytnio i np. nie podnosić statywu chwytając umieszczoną na nim kamerę ani nie szarpać jej gwałtownie gdy stoi na trójnogu.
W najprostszych modelach brak też zwykle stopki akcesoriów, choć pojawia się już ona w tych nieco bardziej rozbudowanych (nadal należących do omawianej grupy). W zależności od modelu lub producenta, stopka ta może być "zimna" lub "gorąca", czyli stanowić tylko uchwyt dla akcesoriów bądź zapewniać dodatkowo zasilanie i komunikację dla urządzeń. W tym drugim przypadku współpracujący z nią sprzęt (zazwyczaj mikrofon, ale może być to też np. lampa doświetlająca) musi być kompatybilny z danym modelem kamery.
[kn_advert]
Złącza – tylko podstawowy zestaw
Również w dziedzinie gniazd i złączy projektanci najprostszych kamkorderów nie rozpieszczają nabywców. Nie ma zresztą takiego powodu, ponieważ wszelkiego rodzaju badania i ankiety wyraźnie pokazują, że przeciętny użytkownik tego typu sprzętu nie wykorzystałby w pełni większych możliwości. Nowoczesne kamery amatorskie dysponują więc w zasadzie wyłącznie gniazdem USB (do przesyłu danych z pamięci wewnętrznej oraz z kart pamięci dla tych, którzy nie dysponują czytnikami) oraz wyjściem HDMI (pozwalającym podłączyć kamerę do telewizora i bezpośrednio oglądać nagranie w wysokiej rozdzielczości). Obecne są też (choć już coraz rzadziej) kompozytowe wyjścia AV pozwalające podłączyć kamerę do starszych telewizorów niskiej rozdzielczości.
Czego nie doszukamy się w nowoczesnych, prostych kamerach? Jak już wspominaliśmy, w najprostszych brak jest stopek umożliwiających podłączenie dodatkowych akcesoriów. Nie ma też zestawu złącz - słuchawkowego i mikrofonowego (choć pojedyncze z nich, najczęściej to drugie, już się spotyka). Z kamer High Definition ostatecznie jak się wydaje zniknęły też osobne wyjścia S-Video, uznane najwyraźniej (i poniekąd słusznie) za zbędne. Co najwyżej pozostają one jako część tzw. multizłącza, w którego skład wchodzi również wyjście AV. W prostych kamerach próżno też doszukiwać się ładowarki akumulatorowej, ponieważ rolę tę, podobnie jak w aparatach kompaktowych, pełni samo urządzenie, do którego dołączany jest odpowiedni zasilacz sieciowy.
Podsumowanie
Głównymi atutami kamer wideo dla niewymagających amatorów są niska cena, łatwość obsługi i niewielkie gabaryty oraz waga. To jednak, co odpowiada osobom, które pragną jedynie wcisnąć przycisk Rec i kręcić, niekoniecznie musi odpowiadać tym z większymi ambicjami. Dla nich przeznaczone są kamery należące do linii prosumer i semi-pro, które opiszemy już w następnym odcinku.
Zobacz także pozostałe artykuły z cyklu:
- Aparat czy kamera: Podstawowe różnice - budowa i ergonomia
- Aparat czy kamera: Podstawowe różnice - funkcjonalność
- Aparat czy kamera: Optyka
- Aparat czy kamera: Obraz
- Aparat czy kamera: Dźwięk
- Aparat czy kamera: Nośniki i formaty zapisu
- Aparat czy kamera: Akcesoria
- Aparat czy kamera: Każdemu wg potrzeb, cz. II – kamery zaawansowane
- Aparat czy kamera: Każdemu wg potrzeb, cz. III – kamery nietypowe
www.swiatobrazu.pl