7 października 2016, 14:22
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 7913 razy

Apple wygrywa, Canon na 42. miejscu - najcenniejsze marki na świecie w 2016 roku

Apple wygrywa, Canon na 42. miejscu - najcenniejsze marki na świecie w 2016 roku

Wśród 10 najcenniejszych marek na świecie nadal dominują amerykańskie koncerny technologiczne, a pozycję lidera utrzymało Apple - wynika z tegorocznego raportu firmy Interbrand. Najcenniejszą marką fotograficzną w rankingu zostaje Canon. Wiadomo, że najlepsze globalne marki nie tylko potrafią dostosować się do zmian, ale są również ich motorem. Zarządzający są świadomi tego, że anatomia wzrostu jest złożona, niepowtarzalna i wynika z osobistych doświadczeń; analizują sytuację rynkową i wewnętrzną, rozszerzają działalność firm na nowe rynki i gromadzą lepsze doświadczenia w celu rozwoju marki i firmy" - powiedział Jez Frampton, dyrektor generalny Interbrands.

Ranking stworzono w oparciu o trzy główne elementy składające się na skumulowaną wartość marki:
 
Z tej okazji przypominamy historię narodziny aparatu Canon
 
Imieniem Kwanon, buddyjskiej bogini miłosierdzia, nazwano pierwszy japoński aparat 35 mm wyposażony w migawkę szczelinową. W latach trzydziestych XX wieku dwa najlepsze aparaty 35 mm wyposażone w migawkę szczelinową produkowane były przez firmy Leica i Contax. W 1932 roku do sprzedaży weszła Leica II, a rok później Contax I. Oba te aparaty były produkowane w Niemczech, które w tamtych czasach mogły poszczycić się najlepszym na świecie przemysłem produkcji urządzeń precyzyjnych, i natychmiast stały się obiektem pożądania amatorów fotografii na całym świecie.
 
[kn_free]
[kn_advert]
 
W Japonii - kraju o ograniczonych wówczas możliwościach technologicznych - wzorowano się na zagranicznych modelach aparatów. W tamtym okresie początkowe zarobki absolwenta uniwersytetu w prestiżowej firmie wynosiły około 70 jenów miesięcznie, natomiast aparat Leica D z obiektywem 50 mm f/3,5 kosztował 420 jenów. Innymi słowy, aparaty Leica i Contax były poza zasięgiem możliwości finansowych przeciętnej osoby, która chciałaby kupić dobry aparat.
 
W tym samym czasie Goro Yoshida (1900-1993) podjął próbę skonstruowania własnego (i pierwszego w Japonii) aparatu 35 mm wyposażonego w migawkę szczelinową - rozpoczynając od demontażu aparatu Leica II i zapoznania się z jego konstrukcją. Yoshida, którego zawsze fascynowały aparaty fotograficzne i który już jako dziecko rozbierał je na części, a następnie składał z powrotem, porzucił szkołę średnią i podjął pracę jako serwisant i konserwator kamer i projektorów filmowych. W połowie lat dwudziestych XX wieku, jeszcze przed ukończeniem trzydziestego roku życia, Yoshida często podróżował pomiędzy Japonią i Szanghajem, gdzie kupował części do projektorów.
 
Do skonstruowania wysokiej jakości aparatu 35 mm skłoniły go słowa amerykańskiego handlowca, którego poznał w Szanghaju. Powiedział on: "Dlaczego jeździsz taki kawał drogi do Szanghaju po części? Japonia buduje jedne z najlepszych okrętów wojskowych na świecie, a skoro potraficie je produkować, to nie widzę powodu, abyście nie mogli wytwarzać czegoś tak prostego jak części do aparatów. Oszczędź sobie nieco czasu i produkuj je samodzielnie". Te słowa podziały na wyobraźnię urodzonego inżyniera. Yoshida w końcu zdecydował się na samodzielne zbudowanie aparatu.
 
W 1933 roku w pokoju trzypiętrowego apartamentowca w Roppongi w Tokio powstało Laboratorium Precyzyjnych Urządzeń Optycznych (którego nazwę zmieniono później na "Canon"), będące warsztatem konstrukcyjnym, w którym miały powstawać wysokiej jakości aparaty 35 mm. Pierwszą wzmianką o nowej firmie była reklama w magazynie Asahi Camera z czerwca 1934 roku, który do dziś pozostaje jednym z najważniejszych japońskich magazynów w branży fotograficznej. W odważnym tekście reklamowym zamieszczonym poniżej zdjęcia prototypu aparatu Kwanon czytamy: "Łódź podwodna klasy "I", samolot typu "92" oraz aparat Kwanon: oto światowi liderzy".
 
 
źródło: Canon


www.swiatobrazu.pl