Bardzo brzydkie zdjęcia reklamowe. Juergen Teller fotografuje Pamelę Anderson

W fotografii reklamowej i mody pojawił się trend, którego mottem jest: „im brzydsze robisz zdjęcia, tym większa sława przed tobą”. Patrząc na zdjęcia Juergena Tellera można by pomyśleć, że i jego kariera jest wynikiem zastosowania się do tego trendu. Vivienne Westwood i jej młody mąż promują nową kolekcję z gwiazdą kampanii Pamelą Anderson i fotografem Juergem Tellerem. Na zdjęciach można dostrzec również samą Westwood i jej męża, Andreasa Kronthalera.

Zdjęcia Jurgena Tellera są brzydkie. Nawet gdy pojawiają się na nich ładni ludzie, zdjęcia nie wywołują sympatycznych emocji. A nawet gdy nie ma na nich czegoś w oczywisty sposób brzydkiego, widz nie może oprzeć się wrażeniu, że "coś tu jest nie tak".

[kn_free]

[kn_advert]

Fotograf znany jest z tego, że nie używa profesjonalnych aparatów, ani nie stosuje fachowego oświetlenia. Jego narzędziem pracy często jest najprostsza "małpka". Nie dba o stylizację, scenografię, makijaże – można powiedzieć, że wyznaje zasadę "im brzydziej, surowiej, tym lepiej". Jak sam mówi o swojej metodzie pracy: "Polegam tylko na osobowości modela. Bo tak naprawdę jedyne co mnie interesuje, to starcie dwóch osobowości, reakcje personalne".

Najwyraźniej ta metoda jest skuteczna, bo Teller pracuje dla wszystkich największych domów mody (Comme des Garçons, Marc Jacobs, Helmut Lang, Hugo Boss, Yves St. Laurent, Calvin Klein, Louis Vuitton, Katherine Hamnett, Blumarine), a jego zdjęcia publikowały już wszystkie światowe wydania Vogue; stale też współpracuje z brytyjskimi magazynami I.D. i Dazed & Confused.

Fot. Juergen Teller