Bardzo śmieszne zdjęcia dzikich zwierząt - zwycięzcy konkursu Comedy Wildlife Photography Awards

Prezentujemy galerię nagrodzonych zdjęć pierwszej edycji bardzo śmiesznego konkursu fotograficznego poświęconego dzikiej przyrodzie - Comedy Wildlife Photography Awards. Wygrał Julian Rad, którego kadr najbardziej rozśmieszył jury. Pomysłodawca konkursu fotograf dzikiej przyrody Paul Joynson-Hicks przyznaje, że zawsze brakowało mu takiej kategorii w konkursach fotograficznych.

"Uwielbiam śmieszne zdjęcia. O dziwo, są trudniejsze do zdobycia niż myślisz. Szukaliśmy zabawnych, kreatywnych, dynamicznych i interesujących fotografii dzikiej przyrody, które przy okazji będą oczywiście poprawne technicznie" – mówi Paul Joynson-Hicks

Zwycięzca konkursu pojedzie do Tanzanii oraz otrzymał aparat Nikon D750 wraz z obiektywem 24-85mm. Aparaty Nikon 1 AW1 oraz Nikon P900 otrzymali zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca.

[kn_advert]

Wskazówka dla fotografów dzikiej przyrody Chrisa Westona

"Kilka razy w roku prowadzę warsztaty fotograficzne i niestety nie potrafię kontrolować pogody. Zdarza się więc, że warunkom daleko do ideału. Patrzę na ponure twarze uczestników, którzy z pewnością zachodzą w głowę, co u licha będziemy robić przez ten czas. Mówię im wtedy, że nie ma czegoś takiego jak zła pogoda. Z pozytywnym nastawieniem można uzyskać przykuwające uwagę zdjęcia niezależnie od sytuacji. Moje myśli nie ogniskują się wokół tego, jakim cudem nie zmoknąć lub zachować ciepło albo jak nie dać się zdmuchnąć z klifu przez wiatr. Zamiast tego zastanawiam się nad tym, jak wyzyskać te warunki na swoją korzyść. Dwa z moich świetnie sprzedających się zdjęć — krajobraz i portret zwierzęcia — zostały zrobione w czasie dwóch najgorszych dni, jakie zdarzyło mi się spędzić w plenerze.

Jeff Vanuga przyznał mi rację. "Fotografuję zgodnie z pogodą, a nie wbrew niej", stwierdził, gdy zapytałem go o najlepsze warunki do wykonywania zdjęć dzikiej przyrody. "Cyfrowe medium z wielu względów umożliwiło robienie zdjęć dwadzieścia cztery godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Fotografuję w nocy, w każdych warunkach i w dowolnym oświetleniu, w tym w świetle księżyca. Gdy przypominam sobie swoje ulubione zdjęcia, uświadamiam sobie, że wiele z nich powstało w dni, w których większość ludzi zostałaby w domu".

Morał z tej opowieści jest taki, że wszystkie warunki są idealne, chociaż niekoniecznie w taki sposób, jak sobie pierwotnie wyobrażałeś!"