27 maja 2011, 08:50
Autor: Dawid Petka
czytano: 28336 razy

Benro A2681TB1 - test statywu i głowicy

Benro A2681TB1 - test statywu i głowicy

Benro A2681T jest lekkim, magnezowo-aluminiowym statywem o dużych możliwościach. Jego kompaktowe rozmiary po złożeniu ułatwiają transport. Przetestowaliśmy zestaw składający się z takich właśnie nóg połączonych z głowicą Benro B1. Zapraszamy do lektury testu!









Statyw jest niezbędnym wyposażeniem każdego poważnie myślącego o swym hobby fotoamatora. Dla zawodowców natomiast fakt korzystania z tego rodzaju dodatków jest oczywisty i niepodważalny. Niestety – dobry, stabilny statyw waży. Nic dziwnego – profesjonalny aparat z obiektywem może ważyć blisko trzy kilogramy, a w przypadku stosowania superteleobiektywów – nawet do pięciu kilogramów. Innym zagadnieniem jest fotografia średnio- i wielkoformatowa, w której to sprzęt jest znacznie cięższy i większy. W lepszej sytuacji znajdują się amatorzy, gdyż z reguły ich sprzęt jest mniejszy i lżejszy, co przekłada się na większy wybór możliwych do stosowania statywów.

Benro A2681TB1 statwy głowica kulowa


Firma Benro  od pewnego czasu produkuje niedrogie produkty, mogące z powodzeniem konkurować z drogimi wyrobami znanych marek. Benro A2681T z głowicą Benro B1 jest niewielkim po złożeniu i stosunkowo lekkim statywem. Wykonany został ze stopu magnezu i aluminium, dzięki czemu zapewniać ma dużą sztywność przy niewielkiej wadze.

Benro A2681TB1 statwy głowica kulowa


Zestaw dostarczony został wraz z wygodnym i estetycznym pokrowcem ze sztywnego materiału. Posiada on wewnątrz kieszonkę. Znajdziemy w niej instrukcje do statywu i głowicy, oraz komplet alternatywnych nóżek.

Benro A2681TB1 statwy głowica kulowa


Statyw wraz zamocowaną głowicą waży 1,72 kg. Maksymalna wysokość przy niewysuniętej kolumnie centralnej wynosi 1,38 m, z wysuniętą kolumną – 1,67 m. Minimalna wysokość pracy zaś to 0,48 m.  Deklarowany przez producenta udźwig wynosi aż 12 kg, co wydaje się być wartością zawyżoną. Ciekawostką jest sposób składania nóg – mają one możliwość obrócenia o 180 stopni, dzięki czemu statyw radykalnie zmniejsza swą długość. Cały zestaw po złożeniu ma wysokość 0,48 m.

Zestaw już przy pierwszym kontakcie sprawia bardzo dobre wrażenie – zarówno w kwestii jakości materiałów, jak i wykończenia, ciężko doszukać się niedoróbek. Na jednej z nóg producent zamocował piankową osłonę, dzięki czemu noszenie statywu w zimie nie będzie musiało wiązać się z dotykaniem zimnego metalu. Nogi statywu są zbudowane z czterech sekcji – oczywiście wpływa to na zmniejszenie rozmiarów po złożeniu, ale jednocześnie znacząco zmniejsza stabilność zestawu. Aparat Nikon D700 wraz z zamocowanym obiektywem klasy 80–200/2,8 co prawda stał pewnie, jednak wszelkie manipulacje przy nim skutkowały drganiami, które trwały około sekundy. Gdyby – przy zachowaniu tej samej wagi – producent zdecydował się na zastosowanie konstrukcji trójsekcyjnej, stabilność byłaby na dużo wyższym poziomie. Zdecydowanie lepiej posiadać statyw nieco większy a stabilniejszy, niż ryzykować powstawanie poruszonych zdjęć.

Benro A2681TB1 statwy głowica kulowa


Kolejnym minusem testowanego urządzenia jest sposób blokowania sekcji. Zastosowano obrotowe pierścienie. Niestety, w praktyce spisują się one dużo gorzej niż tradycyjne blokady zaciskowe. Do zablokowania konieczne jest użycie nieco większej siły, blokowanie i odblokowywanie trwa przy ich zastosowaniu znacznie dłużej. Co więcej – w testowanym statywie nie są one w żaden sposób uszczelnianie, co w przypadku fotografowania np. w piaszczystym terenie doprowadzić może do uniemożliwienia zablokowania sekcji (gdy w gwint dostanie się ziarenko piasku). Nogi statywu zakończone są gumowymi stopkami. Dobrze stabilizują one stojak na powierzchniach typu ulica czy chodnik, ale już przy rozstawieniu na parkiecie tracą przyczepność. Można je wymienić na dołączone w komplecie metalowe stopki typu gwóźdź – znakomicie sprawują się one w plenerze, gdzie można ustabilizować statyw przez wbicie końcówek w ziemię.

 

Benro A2681TB1 statwy głowica kulowa


Nogi łączą się z kolumną centralną za pomocą metalowego bloku. Pewne wątpliwości może wzbudzać sposób ich mocowania i blokowania. Gdy statyw znajduje się w pozycji złożonej, po rozłożeniu nóg należy wcisnąć przycisk blokujący – zostaną wtedy unieruchomione. W przypadku potrzeby zmiany kąta rozstawienia nóg blokadę tę należy pociągnąć (co jest dość kłopotliwe), delikatnie je odciągnąć, zablokować i dokończyć rozkładanie. Sama blokada również nie zasługuje na pochwały, jest to w zasadzie jedynie nie do końca dopracowany element zestawu. Do dyspozycji mamy jedynie dwa położenia nóg plus pozycja złożona.

Strona 1

Strona 2
Kolumna centralna również blokowana jest przy pomocy pierścieniowych docisków. Jej zablokowanie wymaga jednak większej siły. Z jednej strony zakończona jest solidnym mocowaniem głowicy, z drugiej zaś do dyspozycji mamy uchwyt na obciążnik. Wykonany został on w postaci haczyka umieszczonego na sprężynującym mocowaniu. Ta część kolumny centralnej jest możliwa do odkręcenia, dzięki czemu da się ją zamocować w pozycji odwróconej (tj. głowicą w kierunku podłoża). Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość umieszczenia aparatu bardzo blisko ziemi, co przydaje się w szczególności w fotografii makro.

Benro A2681TB1 statwy głowica kulowa

[kn_advert]
Producent oferuje statyw Benro A2681T wraz z głowicą o symbolu B1. Jest to tradycyjna, niewielka głowica kulowa. Średnica kuli wynosi 36 mm. Tego rodzaju konstrukcje nie zachwycają przeważnie stabilnością, jednak Benro B1 parametr ten utrzymuje na dość wysokim poziomie.  Do kontroli pracy głowicy służą trzy pokrętła. Najmniejszym z nich sterujemy ruchem obrotowym. Nie mamy możliwości stopniowania oporu, a uzyskiwany ruch określić można jako bardzo wygodny. Głowica przekręca się z wyczuwalnym oporem, co zwłaszcza w przypadku pracy z cięższymi aparatami rozpatrywać należy jako zaletę. Dociśnięcie głowicy nie sprawia problemów, z łatwością możemy jej ruch obrotowy zablokować. W dolnej części głowicy do dyspozycji mamy kątową skalę, która z pewnością przyda się przy fotografowaniu panoram. Drugim co do wielkości pokrętłem możemy odblokować lub zablokować kulę. Na jego powierzchni producent naniósł skalę siły docisku, jednak w praktyce zauważyć można jedynie dwa stany – zablokowany lub odblokowany. Do regulacji siły zacisku służy trzecie, największe pokrętło. Regulacja ta przebiega jednak zbyt szybko, ciężko ustawić pożądany opór. Co więcej – opór, który dzięki temu regulatorowi uzyskujemy, przypomina raczej nie do końca zablokowaną głowicę niż pożądane w przypadku cięższych sprzętów przyjemne ograniczenie lekkości obrotu głowicy.

 

Benro A2681TB1 statwy głowica kulowa


Dużym minusem głowicy jest mechanizm mocowania jej do aparatu. Zaproponowana przez Benro szybkozłączka jest wyjątkowo niepraktyczna. Mechanizm jej działania polega na zwykłym dociśnięciu płytki mocującej na zasadzie imadła. To archaiczne rozwiązanie niestety nie zachwyca szybkością ani pewnością mocowania. W tej części głowicy odnajdziemy niewielką poziomicę, której przydatność podczas pracy w terenie jest nieoceniona.


W praktyce testowany zestaw Benro A2681T plus głowica Benro B1 sprawował się dobrze. Stabilność zestawu przy pracy ze standardowym zestawem złożonym z aparatu Nikon D700 i obiektywów klasy 35-70/2,8 i 80-200/2,8 plus kompletem stałek ocenić można jako dobrą. Nie zauważyliśmy problemów związanych ze zbyt słabo dociskającymi blokadami czy z rozjeżdżaniem się nóg. Jako że deklarowany przez producenta udźwig zestawu wynosi aż 12 kg, spróbowaliśmy zamocować do niego zestaw średnioformatowy składający się z aparatu Mamiya RB67 i standardowego obiektywu 90/3,8. Komplet taki waży ok. 2,5 kg, ale praca z tego rodzaju sprzętem była już dość kłopotliwa (głównie ze względu na inne wyważenie sprzętu). Stabilność wciąż utrzymywała się jednak na dobrym poziomie.

Benro A2681TB1 statwy głowica kulowa


W terenie dostęp do elementów regulacyjnych był łatwy i bezproblemowy. Najsłabszym elementem urządzenia okazały się obrotowe zaciski i blokady nóg – rozkładanie statywu zajmowało zbyt dużo czasu. Rozwiązania oparte na dociskanych blokadach są znacznie szybsze i wygodniejsze.

 

Benro A2681TB1 statwy głowica kulowa


Do kogo adresowany jest testowany zestaw? Wydaje się, że podstawową grupę odbiorców stanowić będą fotoamatorzy, którzy chcą posiadać wygodny i praktyczny (czyli lekki i niewielki) zestaw na każdą okazję. Stosunkowo niewielka cena zachęca wręcz do zakupu. Co za nią otrzymamy? Solidnie wykonane urządzenie, które być może nie spełni wymagań profesjonalistów, ale dla amatorów będzie idealne. W komplecie otrzymamy również przydatny pokrowiec na ramię. Podczas testów nie zauważyliśmy powstania żadnych luzów, co dobrze świadczy o poziomie wykonania statywu. Po stronie minusów zapisać należy wspomniane wyżej blokady nóg. Również sposób mocowania aparatu nie należy do najlepszych rozwiązań. W pracy samej głowicy zauważyć natomiast należy brak precyzyjnej regulacji oporu kuli. Z tych względów końcowa ocena zestawu to dobry.

Ocena końcowa (w skali 1-6):


Benro A2681TB1 statwy głowica kulowa

DOBRY


Zalety:
  • kompaktowe wymiary i niewielka waga
  • uniwersalność
  • dobra jakość wykonania
  • wygoda korzystania z głowicy
Wady:
  • pierścieniowe zaciski sekcji nóg
  • niewygodny sposób mocowania szybkozłączki do głowicy
  • utrudniona precyzyjna kontrola nad siłą zacisku kuli w głowicy
  • faktyczny udźwig dużo mniejszy niż deklarowany przez producenta (ok. 4 kg zamiast 12 kg)

  



www.swiatobrazu.pl