23 sierpnia 2016, 15:16
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 6925 razy

Cenzura nagości w serwisach społecznościowych na satyrycznych zdjęciach Steph Wilson

Cenzura nagości w serwisach społecznościowych na satyrycznych zdjęciach Steph Wilson

Steph Wilson jest autorką zdjęć wykonanych dla magazynu "Dazed"; pokazała za ich pomocą hipokryzję wszechobecną w serwisach społecznościowych, a przejawiającą się cenzurą nagości przy użyciu emotikonów. Fotografka rozebrała swoich modeli, a ich nagie części ciała zakryła prawdziwymi odpowiednikami najpopularniejszych emotikonów.

Choć nagość w mediach społecznościowych jest niedozwolona, to jednak jest tam powszechna. Kto opublikuje zdjęcie przedstawiające nagie piersi albo genitalia na Instagramie lub Facebooku, szybko zostaje zablokowany. Są jednak proste sposoby na to, aby publikować nagie zdjęcia nie ryzykując, że zostaną usunięte. Wystarczy zakryć intymną część ciała emotikonem. Dzięki tej popularnej metodzie nagie ciała pokrywają się rysunkowymi owocami, kwiatami, głowami kotów  czy ogniami sztucznymi.
 
"Chciałam pokazać absurd konieczności wykorzystania emotikonów w walce z cenzurą, szczególnie gdy mamy do czynienia z bardzo eleganckimi i przemyślanymi aktami. W ten sposób prawdziwa sztuką popada w ruinę, a twórczość artystów staje się farsą" – mówi Steph Wilson.
[kn_free]
[kn_advert]
 
Natomiast na pytanie jaka jest różnica pomiędzy artystycznym aktem a pornografią Steph Wilson nie udziela jednoznacznej odpowiedzi:
 
"Uważam, że pornografię należy oddzielić od artystycznych aktów. To wielka debata, w której chętnie biorę udział. Pokazując piersi, wargi sromowe czy penisy w artystycznym świetle, wszystkie konotacje pornograficzne powinny zostać usunięte. Ja wiem, gdzie leży linia, której nie należy przekroczyć, a czy Ty wiesz? Co determinuje porno a co sztukę? Czy istnieje sztuka pornograficzna? Kto ma prawo to oceniać? Czy pornografia jest szkodliwa? Czy wyzwalająca? To ogromna dyskusja" - mówi Steph Wilson.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 


www.swiatobrazu.pl