Co z Pentaxem?

Oddziały Pentaxa, obecnie należące do Hoyi, miały być w najbliższej przyszłości odsprzedane lub zautonomizowane. Wnioskując z artykułu opublikowanego w serwisie Bloomberg możemy jednak stwierdzić, iż największy japoński producent optyki nie zamierza się Pentaxa pozbywać.

Hiroshi Suzuki wraz z Hoyą będą się natomiast starać o kolejnych partnerów, będących w stanie zapewnić "dobrobyt elektroniczny" w dywizji Pentaxa. Do tej pory współpraca ograniczała się do jednego producenta - Samsunga. Tutaj pisaliśmy o dość niejasnych losach popularnego wytwórcy aparatów, zakupionego przez Hoyę za ok. miliard dolarów.

Pentax K-m w limitowanej edycji z kryształkami Swarovskiego

Najważniejszym wyzwaniem dla Hoyi jest teraz dostarczanie sprzętom markowanym przez Pentaxa elektroniki na jak najwyższym poziomie - sam Samsung może według CEO Hoyi nie wystarczyć.

Nie wiem, czy dalej będziemy współpracować z Samsungiem, czy z inną firmą. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że stoimy przed koniecznością nawiązania "głębszego" układu partnerskiego z którymś z koncernów zajmujących się elektroniką. Na rynku sprzętów elektronicznych jesteśmy wciąż dość mało liczącym się graczem - bylibyśmy jak mała łódka na wzburzonym morzu. Sprawę trzeba jednak postawić jasno: nie zamkniemy tego interesu [jakim jest Pentax - dop. red.]

Fanom marki (a w zasadzie obu marek) pozostaje tylko czekać na dalszy rozwój sytuacji.

Źródło: Bloomberg