13 maja 2015, 13:59
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 7939 razy

Daniel Kariko i jego domowe robaki - inspirujące portrety naszych współmieszkańców

Daniel Kariko i jego domowe robaki - inspirujące portrety naszych współmieszkańców

Większość ludzi, widząc owada w swoim domu miażdży go pod butem, wrzuca do kosza lub w najlepszym wypadku szybko wymiata za drzwi. Jednak nie Daniel Kariko - on gromadzi to, co znajdzie na swojej drodze. Daniel tworzy wspaniałe zbliżenia, wykonane pod mikroskopami. Pozwalają one nam spojrzeć w inny sposób na stworzenia zbyt często uważane wyłącznie za szkodniki.

Fotograficzny projekt Suburban Symbioza: Insectum domesticus Kariko rozpoczął w 2011 roku, na wydziale biologii na East Carolina University, gdzie wykłada fotografię. Fotograf opracował własną metodę: martwe owady fotografuje z wykorzystaniem mikroskopu stereoskopowego i mikroskopu elektronowego, a następnie łączy zdjęcia w Photoshopie.
 
Oświetlonego miniaturowymi diodami owada najpierw fotografuje pod mikroskopem stereoskopowym wykonując około sześciu ujęć z różnymi ogniskowymi. Następnie przechodzi do mikroskopu elektronowego, którego używa się do tworzenia czarno-białych pełnych szczegółów obrazów o wysokiej rozdzielczości. Zdjęcia muszą odpowiadać ujęciom z mikroskopu stereoskopowego w zakresie ogniskowej i kąta pod jakim są fotografowane, więc Kariko każdy obraz podczas fotografowania kopiuje do komputera i porównuje. Gdy wszystko jest ustawione, wykonuje kolejne pół tuzina zdjęć przy różnych ogniskowych.
 
Może to zająć kilka godzin, ale nawet po ich upływie do końca jeszcze daleko. Fotograf musi spędzić wiele czasu przy komputerze, aby za pomocą Photoshopa stworzyć ostateczny obraz. Do tej pory powstało 50 portretów owadów. "Nad jednym zdjęciem pracuję od 15 do 20 godzin" - mówi Daniel Kariko.
 
[kn_advert]
 
Można by pomyśleć, że fotografowanie egzotycznych owadów dałoby bardziej spektakularne i atrakcyjne obrazy, jednak Kariko uważa dokładnie na odwrót. Wśród jego ulubionych zdjęć znajduje się portret chrząszcza kwieciaka bawełnianego, który wygląda jak postać z Gwiezdnych wojen. "Stają się interesujące, gdy widzisz ich cechy, których gołym okiem nie można zobaczyć" mówi fotograf.
 
Inspiracją dla sposobu oświetlenia i kąta pod jakim fotografuje owady są holenderscy malarze z XVII wieku - Johannes Vermeer i Jan van Eyck. 

 

 
Skorki, fot. Daniel Kariko
 
Ćma, fot. Daniel Kariko
 
Kwieciak bawełniany, fot. Daniel Kariko
 
Młoda modliszka, fot. Daniel Kariko
 
Larwy szubaka, fot. Daniel Kariko
 
Złotolitkowate, fot. Daniel Kariko
 
Świerszcz, fot. Daniel Kariko
 
Japoński chrząszcz, fot. Daniel Kariko
 
Czerwona mrówka, fot. Daniel Kariko
 
Ważka, fot. Daniel Kariko
 
Komar, fot. Daniel Kariko
 
Koziułkowate, fot. Daniel Kariko
 
Klecanka rdzaworożna, fot. Daniel Kariko
 
Arilus cristatus, fot. Daniel Kariko
 
Mucha plujka, fot. Daniel Kariko
 


www.swiatobrazu.pl