23 czerwca 2014, 11:00
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 3160 razy

Dzień Ojca świętujemy fotograficznie

Dzień Ojca świętujemy fotograficznie

Dzień Ojca w Polsce obchodzony w dniu 23 czerwca już od prawie 50 lat. W tym wyjątkowym dniu składamy najserdeczniejsze życzenia wszystkim ojcom.

Z okazji Dnia Ojca przypominanmy twórczość footgrafów uwieczniających swoje pociechy.

Jason Lee

Dzieci uwielbiają biegać, skakać, wygłupiać się - nie znają takich pojęć jak samokontrola, są szczere i autentyczne, a ich wyobraźnia nie zna granic. Fotografia daje możliwość uchwycenia i zachowania tych przemijających i ulotnych chwil dzieciństwa na zawsze. Fotograf ślubny Jason Lee realizuje to zadanie po mistrzowsku.
 
Fotografie córek Jasona, Kristiny i Kayli są niezwykle autentyczne – można poczuć atmosferę świetnej zabawy całej trójki – modelek i fotografa. Na zdjęciach Jasona Lee widać dokładnie, że kluczem do udanych zdjęć jest pozwolenie dzieciom pozostać sobą. Zamiast je cały czas upominać i uspokajać, lepiej zaproponować im świetną zabawę. Autor zdjęć przyznaje, że większość propozycji scen do sfotografowania pochodzi od ośmioletniej Kristin i pięcioletniej  Kayla – "Są niewyczerpanym źródłem pomysłów".
 
Projekt powstał w 2006 roku, gdy dowiedział się o chorobie swojej matki. Dziewczynki w tym czasie były ciągle przeziębione, co uniemożliwiało spotkania z babcią. Umieszczenie ich zdjęć na blogu w sieci miało pozwolić na utrzymanie kontaktu z matką fotografa. Umożliwiło śledzenie na bieżąco życia wnuczek.
 
Jason Lee radzi wszystkim miłośnikom fotografii:

"Nie bój się eksperymentować. Rób notatki. Jeżeli masz pomysł, zawsze go zapisuj. Wybierz swoją specjalizację".

"W bajce "Gdzie jest Nemo" rybka mówi:  Po prostu płyń dalej , po prostu płyń dalej. Teraz zamień pływanie i fotografowanie i przepis na udane zdjęcia gotowy" - dodaje fotograf.

Fotografie córek Jasona, Kristiny i Kayli są niezwykle autentyczne – można poczuć atmosferę świetnej zabawy całej trójki – modelek i fotografa. Na zdjęciach Jasona Lee widać dokładnie, że kluczem do udanych zdjęć jest pozwolenie dzieciom pozostać sobą. Zamiast je cały czas upominać i uspokajać, lepiej zaproponować im świetną zabawę.

 

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

[kn_advert]

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

Kreatywna fotografia rodzinna Jason Lee

Fot. Jason Lee

 

Dave Engledow

Kubek z napisem "World's Best Father" doskonale oddaje zabawną ironię sytuacji, w jakich Dave Engledow portretował siebie i swoją córkę. Są gwoździe, odkurzacz i nóż. I masa innych rzeczy.
 
W zasadzie odkąd urodziła mi się córka, to większość inspiracji czerpię z kreatywnego dokumentowania pierwszych chwil jej życia - mówi Engledow. Cóż, kreatywności i precyzyjnie wypracowanego warsztatu trudno mu odmówić. Dystansu i dobrego humoru też. Dave pokazuje, że fotografia rodzinna to nie tylko nudne, przewidywalne zdjęcia.
 
Kickstarter to serwis, którego społeczność finansowo wspiera ciekawe projekty nieznanych dotąd twórców. Lub znanych twórców, którzy są zupełnie nieznanymi przedsiębiorcami. Projekt Engledowa na kalendarz World's Best Father spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Fotograf całą kwotę uzbierał jeszcze pierwszego dnia. Obecnie, już po zamknięciu kampanii, suma przekroczyła dziewięciokrotnie koszt, jaki Dave wstępnie oszacował. Świadczy to wyłącznie o dużym zaangażowaniu społeczności Kickstartera. Bardzo dużym.

 

Dave Engledow
Fot. Dave Engledow

Dave Engledow
Fot. Dave Engledow

Dave Engledow
Fot. Dave Engledow

Dave Engledow
Fot. Dave Engledow

Dave Engledow
Fot. Dave Engledow

Dave Engledow

Fot. Dave Engledow

Dave Engledow
Fot. Dave Engledow

Dave Engledow
Fot. Dave Engledow

Dave Engledow
Fot. Dave Engledow

Dave Engledow
Fot. Dave Engledow

Dave Engledow

Fot. Dave Engledow

Dave Engledow

Fot. Dave Engledow

Dave Engledow

Fot. Dave Engledow

Dave Engledow

Fot. Dave Engledow

 

John Wilhelm

Autorem kolejnych prac z cyklu "Tata z wielką wyobraźnią" jest 44-letni dyrektor działu IT szwajcarskiej uczelni, John Wilhelm. Bohaterkami jego fotograficznych manipulacji jest partnerka Judith i ich trzy córki - Lou, Mila i Yuna.
 
 
"Myślę, że oglądałem trochę za dużo telewizji i grałem w zbyt wiele gier wideo, gdy byłem dzieckiem" - wyjaśnia swoje źródła inspiracji John Wilhelm. "Jeśli masz zdrowe relacje z dziećmi, one czują, jeśli coś jest naprawdę dla Ciebie ważne, a w konsekwencji współpracują - jeśli nie zawsze pozostają słodycze" – dodaje.
 
John Wilhelm najbardziej lubi przenosić wykonane ujęcia w zupełnie inne światy. Pracuje głównie w programie Adobe Photoshop, a na każdy z cyfrowych obrazów w zależności od poziomu trudności poświęca od 3 do 20 godzin.
 
Najważniejsza w jego życiu jest równowaga jaką zachowuje pomiędzy pracą, rodziną a swoją pasją. Zdarzało się, że myślał, aby zająć się jedynie tworzeniem cyfrowych obrazów. Porzucił jednak ten pomysł – jeśli hobby stałoby się jego zawodem, to czym zajmowałby się po godzinach?
 
Fot. John Wilhelm
 
[kn_advert]
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
Fot. John Wilhelm
 
 


www.swiatobrazu.pl