8 grudnia 2014, 18:59
Autor: Przemek Walocha
czytano: 7250 razy

Fotograf jesienny z aparatem Olympus OM-D E-M10

Fotograf jesienny z aparatem Olympus OM-D E-M10

Przełom listopada i grudnia w Krakowie daje się we znaki chyba wszystkim. Duża wilgotność, chłód, wszędobylski smog przeszkadza nie tylko biegającym (coraz częściej w maskach) wokół Plant ale też poszukiwaczom ciekawych kadrów. Na dokładkę brak światła powoduje, że często nasze fotograficzne zapędy ulegają aż do wiosny znacznemu ograniczeniu. Bo jak tu ochoczo wyjść w plener i łapać „decydujący moment”, gdy wstając rano i patrząc za okno (na termometrze -3 stopnie Celsjusza) widzimy ledwo majaczącą fasadę kamienicy odległej od nas o 30 metrów?

Walczę z tym, umawiam się na spontaniczną sesję, wychodzę na miasto podbudowany dwiema mocnymi kawami, ale rzeczywistość szybko ściąga mnie do parteru – w ciepłym mieszkaniu bateria optymistycznie "w połowie pełna" na mroziku błyskawicznie zmienia zdanie na "w połowie pustą". Gdzie jest ładowarka??? HIC! Ostatnio używałem jej w biurze i pewnie tam została… Wydawać by się mogło, że z takiego dnia to już nic nie będzie. I już nigdy (no może do lutego) żadnego zdjęcia nie zrobię…

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/80s, f/3,5, 640 ISO

 Fot. Przemek Walocha

PARTNER

Moim partnerem w przeciwdziałaniu depresji fotografa jest Olympus OM-D E-M10 z obiektywem 14-42 mm. Mikołaj chyba wiedział co robi podrzucając mi do przetestowania ten sprzęt. Już na pierwszy rzut oka budzi pozytywne w moim wypadku skojarzenia z analogowymi lustrzankami z serii OM. Zupełnie jak zminiaturyzowana wersja OM-4 z gripem. Co prawda przez dłuższą chwilę zastanawiałem się jak uruchomić ten aparat, przyzwyczajony do swojego sprzętu szukałem "ON" w okolicy spustu migawki, kilkukrotnie wciskając przycisk z czerwoną kropką, który wydawał się być tym właściwym. Dopiero po bliższej analizie wszystkich dźwigienek, wihajsterków (http://pl.wiktionary.org/wiki/wihajster) i guziczków znalazłem właściwy by pobudzić krążenie w tym malutkim ale jakże ładnym body.

 

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/125s, f/5,0, 200 ISO

Fot. Przemek Walocha

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/320s, f/4,0, 200 ISO

Fot. Przemek Walocha

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/320s, f/4,0, 200 ISO

Fot. Przemek Walocha

CZY LECI Z NAMI PILOT?

Fotografując głównie we wnętrzach często zapominam, że żywotność akumulatorków spada wraz z temperaturą. Wyczerpaną baterię wsadzam zatem "za pazuchę" (czyli gdzieś blisko ciała), żeby trochę się ociepliła. Mam nadzieję, że po tym zabiegu uda mi się zrobić jeszcze choć kilka ujęć. Zaraz… O czym fotografować o tej porze roku? Może o radosnej atmosferze jaka panuje w hipermarketach? Powodowany tą myślą wybrałem się do przybytku popytu i podaży, Mekki kupujących prezenty - galerii handlowej. 10 minut krążenia po podziemnym parkingu przywołuje mnie do porządku, to ten dzień w roku w którym nic się nie udaje. Aż sprawdzam czy karta SDHC jest na pokładzie. Chaos i Pośpiech, to w tym okresie moje drugie i trzecie imię.

JEST DECYZJA

I właśnie wtedy przypominam sobie, że kiedyś pobłądziwszy na wjazdach i zjazdach, odkryłem w trakcie przymusowego "zwiedzania" górny parking. Parę serpentyn i – voila! – jesteśmy z moją narzeczoną na planie zdjęciowym!

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/250s, f/8,0, 400 ISO

Fot. Przemek Walocha

 Szron, mgiełka, otwarta przestrzeń z jednym (słownie) samochodem. Marzenie!  W takich miejscach aż roi się od "wspomagaczy": pasy, latarnie, ściany, balustrady, wszystkie bajery niezbędne do tego, żeby wprowadzić w kadr oglądającego później nasze fotografie widza. Nie lubię nadmiernie fetyszyzować płytkiej głębi ostrości, dlatego lubię korzystać z dobrodziejstw "natury" i używać  do skupienia uwagi różnych zabiegów. W tym wypadku dołożył się jeszcze jeden czynnik, a mianowicie CZAS!

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/125s, f/6,3, 200 ISO

Fot. Przemek Walocha

CZAS

Materiał z parkingu powstał w 9 minut, po czym akumulator definitywnie odmówił dalszej współpracy. Co zrobić gdy zdjęcia mają powstać błyskawicznie? Zaplanować je i trzymać się tego, co już umiemy. Eksperymenty są świetne, ale nie wtedy kiedy lada moment światła zgasną. W moim przypadku było to szybkie wyznaczenie scenariusza: 1 ujęcie w szerszym planie wykorzystujące obsadzenie mocnego punktu postacią i naprowadzające linie zbieżne latarni i wymalowanych pasów, 1 ujęcie wykorzystujące ramowanie w budzie na wózki sklepowe,  1 zdjęcie wykorzystujące barierkę i rozmycie, 3 bliższe portrety od klasycznie zakomponowanego "grzecznego" układu z powietrzem przed twarzą poprzez lekko przewrotne wykorzystanie przekątnej do (podobno) niezalecanego odwrócenia twarzy w kierunku bliskiej krawędzi, z kotwicą w kadrze w postaci latarni. Osobiście często wykorzystuję ten zabieg, żeby podkreślić atmosferę niepokoju, wzmóc nieco dyskomfort oglądających.

 

NASTRÓJ

To właśnie od tego o czym chcę opowiedzieć, jakie wrażenie wywrzeć, głównie zależy forma jaką przybierają moje zdjęcia. Nawet kadrowanie może się tu znacznie przyczynić do przekazania innym o czym jest zdjęcie. Dlatego gdy kiedy pierwszy raz zobaczyłem zdjęcie James'a Natchwey'a w którym twarz dziecka jest przecięta dolną krawędzią, instynktownie poczułem, że kompozycja i kadr nie muszą być powielaną w nieskończoność kalką. Mając to właśnie na uwadze powtórzyłem ów zabieg (ktoś powiedział, że nic nowego w sztuce nas już nie spotka) ale z drobnymi modyfikacjami. 

 

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/320s, f/4,0, 200 ISO

Fot. Przemek Walocha

 

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/30s, f/4,7, 640 ISO

Fot. Przemek Walocha

 

BRAK ŚWIATŁA

Pogromcy Mitów mogliby wziąć to zagadnienie na tapetę jednego z odcinków swojego programu. Gdy akumulator OLYMPUSA dostał swoją miarkę owsa (o prąd chodzi) wybrałem się wieczorową porą na Kleparz (targowisko w ścisłym centrum Krakowa) na małe Mikołajkowe zakupy uzupełniające.

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/40s, f/3,5, 640 ISO

Fot. Przemek Walocha

Jeśli myślałem, że tym razem będę pracował komfortowo i bez pośpiechu – byłem w błędzie. Mróz i zamarzanie dłoni dało się odczuć od razu na starcie. Tu nadmienię, że współpraca z aparatem przebiegała niczym wykres krzywej szoku kulturowego wg. Oberga, od skrajnego zachwytu, poprzez dół i zniżkę zaufania w jego możliwości (dopiero zagrzebanie się w menu użytkownika zwalczyło symptomy) do ożywienia i akceptacji. Po kilkunastominutowej walce z parametrami i poszukiwaniem granicy akceptowalnego wysokiego ISO, przystąpiłem do poszukiwania nieoczywistych źródeł światła takich jak: szyldy i neony, światła przejeżdżających samochodów, witryny sklepów i straganów, jarzeniówki na placu, etc.. Mimo wszystko czasy naświetlania nie należały do najkrótszych, więc nie raz trzeba się było wspomagać stabilizacją. I to nie tylko matrycy. Naturalnym statywem może być choćby zaparcie się o ścianę, parapet, a nawet użycie jako podpórki własnego ramienia.

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6

Fot. Karolina Rycek

 

Światło zostało odnalezione i po raz kolejny doszedłem do wniosku, że prawdziwego jego braku można zaznać jedynie w klasycznej ciemni fotograficznej, gdzie dla odmiany jest ów brak niezwykle pożądanym, wręcz esencjonalnym czynnikiem.

 

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/30s, f/3,5, 400 ISO

Fot. Przemek Walocha

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/30s, f/4,0, 400 ISO

Fot. Przemek Walocha

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/30s, f/4,0, 400 ISO

Fot. Przemek Walocha

Przemek Walocha

Aparat: Olympus OM-D E-M10 Obiektyw: Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 Parametry: 14mm, 1/30s, f/4,0, 400 ISO

Fot. Przemek Walocha

THE END

O kilku bardzo interesujących mnie funkcjach OLYMPUSA OM-D E-M10 dowiedziałem się w zasadzie na sam koniec, bawiąc się ustawieniami, gdy modelka dawno już odmówiła dalszego zamarzania. Zaskoczeniem w wywoływaniu RAW-ów było dla mnie między innymi to, że mimo ustawienia proporcji kadru na 2:3 aparat i tak robi pełne 4:3 jak z matrycy i jak się człowiek rozmyśli post factum, to może skorzystać z całego kadru. 

 

Przemek Walocha

 

Fotografując średnim formatem z klatką 6X6 jestem przyzwyczajony do komponowania w kwadracie, testowany aparacik daje i taką możliwość, zatem już niedługo postaram się przetestować i to, dla odmiany wykorzystując komfortowe warunki atelier. 

 

 



www.swiatobrazu.pl