czytano: 14874 razy
Fotografia na świecie: Filipiny
Dawniej obiekt zainteresowań Europejczyków epoki kolonializmu, dziś kraj o ciekawej scenie kreatywnej i prężnie rozwijającej się fotografii mody – historia fotografii na Filipinach przeszła charakterystyczną metamorfozę. Zapraszamy do lektury kolejnego odcinka cyklu „Fotografia na świecie”.
Podróżując po świecie w poszukiwaniu fotografii, odwiedzamy tym razem Filipiny. Podobnie jak wiele państw, które w przeszłości były europejskimi koloniami, również i ten niezwykły południowoazjatycki kraj początkowo był obiektem zainteresowań protekcjonalnego, zachodniego oka. Geografowie, etnografowie, misjonarze zbierali materiały fotograficzne, aby na ich podstawie tworzyć ryciny czy albumy - przewodniki po kolonii, opisujące przyrodę i życie rdzennych mieszkańców. Na Filipiny fotografia zawitała wcześnie, bo już w roku 1840, jednak na właściwych fotografów filipińskich przyszło zaczekać kilka dekad. Na przełomie wieków spore uznanie zyskał sobie Felix Laureano, który pracował później w Hiszpanii. Wydał on pierwszą książkę artystyczną dotyczącą wyłącznie tematyki filipińskiej - Recuerdos de Filipinas. Ulubioną tematyką Laureano były pejzaże, sceny z codziennego życia, obyczaje weselne czy tradycje takie jak walki kogutów.
Fot. Felix Laureano
[kn_advert]
Fot. Felix Laureano
Felix Laureano
Eduardo Masferre
Ważnym fotografem filipińskim, już dwudziestowiecznym, był Eduardo Masferre, którego prace opisywały codzienne życie i sprawy rdzennych mieszkańców regionu Cordillera. Fotografie Masferre, nazywanego czasem "ojcem filipińskiej fotografii", różniły się jednak od zainteresowania kolonialnych etnografów poprzedniego stulecia: jego założeniem było stworzyć wyczerpujący, obiektywny reportaż dotyczący życia tamtych ludzi z punktu widzenia kogoś, kto żyje wśród nich na co dzień. Masferre został doceniony poza Filipinami – jego fotografie wystawiano we Francji, Japonii i USA. W Manili doczekał się własnego muzeum.
Fot. Eduardo Masferre
Fot. Eduardo Masferre
[kn_advert]
Fot. Eduardo Masferre
Nana Buxani
Nana Buxani jest przedstawicielką fotografii dokumentalnej i nie ukrywa swojego zaangażowania w działalność humanitarną. Jej zainteresowanie skupia się przede wszystkim na pokrzywdzonych, cierpiących, wszystkich tych, którzy potrzebują, aby świat zwrócił na nich większą uwagę – szczególnie dotyczy to kobiet i dzieci na Filipinach. Spory odzew wzbudziły fotoreportaże Buxani dotyczące wykorzystywania dziecięcej pracy. Współpracowała z Philipem Jonesem Griffithsem z Magnum Photos, Sebastião Salgado i innymi znanymi fotografami.
Fot. Nana Buxani
Fot. Nana Buxani
[kn_advert]
Fot. Nana Buxani
Fot. Nana Buxani
Gina Osterloh
Twórczość Giny Osterloh lokuje się gdzieś pomiędzy fotografią, instalacją, a osobliwie pojętą rzeźbą. Artystka tworzy kilkuodcinkowe serie poświęcone ludziom otoczonym konstrukcjami z papieru, atakowanym przez kolorowe papierowe formy czy zmieniającym się samemu w papierowe, amorficzne istoty. Uczestniczką tych rejestrowanych na kliszy performansów jest zwykle sama Osterloh. Pastelowe kompozycje jednocześnie koją oko widza kolorem, ale również niepokoją obecnością papierowo-ludzkiej menażerii. Inne z kolei przywodzą na myśl prace sławnej japońskiej artystki nurtu pop art, Yayoi Kusamy.
Fot. Gina Osterloh
[kn_advert]
Fot. Gina Osterloh
Fot. Gina Osterloh
Wawi Navarroza
Mroczne prace Wawi Navarrozy przyniosły jej sławę i uznanie w ostatnich latach. Choć artystka sama przyznaje, że jej największą inspiracją jest Frida Kahlo, fotografie Navarrozy przywodzą na myśl raczej atmosferę horrorów, niemego kina, gotyckich opowieści. Przepełnione symbolami wizyjne obrazy przypominają sceny ze snów i baśni.
Fot. Wawi Navarroza
[kn_advert]
Fot. Wawi Navarroza
Fot. Wawi Navarroza
Jake Verzosa
Jednym z najważniejszych i najlepiej znanych fotografów filipińskich jest dziś Jake Verzosa. Działa on na wielu polach – od kreatywnej fotografii mody, przez klasyczny dokument, po cykle socjologicznych portretów poświęconych mieszkańcom Azji Południowo-Wschodniej. Verzosa dokumentuje obyczaje religijne Filipin, życie mieszkańców żyjących w bardziej tradycyjnych regionach, ale również tworzy spektakularne sesje mody. Stale poszukuje nowych środków wyrazu: niektóre z jego prac są dostosowane do oglądania w 3D.
Fot. Jake Verzosa
Fot. Jake Verzosa
[kn_advert]
Fot. Jake Verzosa
Fot. Jake Verzosa
www.swiatobrazu.pl