14 lutego 2007, 12:05
Autor: Karolina Zamojska
czytano: 3297 razy

Fotografie Marka Poźniaka w Poznaniu

Fotografie Marka Poźniaka w Poznaniu

W Galerii 2πR w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu, trwa od niedawna wystawa fotografii Marka Poźniaka „Przeszłość współcześnie: Londyn". Prezentowane zdjęcia wykonane zostały w dzisiejszym Londynie za pomocą angielskiej kamery Ensign z 1900 roku, na filmach Ilford. Współczesne fotografie przenoszące widza w początki XX wieku. Zapraszamy.

Poniżej zamieszczamy informację prasową na temat wystawy:

„Marek Poźniak używa prostej angielskiej kamery Ensign wyprodukowanej około roku 1900. Ten specyficzny sprzęt nie posiada obiektywu (monokl) i nowoczesnej migawki. Pozwala to na odtworzenie klimatu fotografii początku XX wieku, dodatkowo podkreślonego motywami architektonicznymi tamtego czasu.

Fotografie wykonane zostały na ulicach Londynu pod koniec 2006 roku na angielskich filmach Ilford. Odbitki zostały wykonane na papierze chloro-bromowosrebrowym produkcji angielskiej i wywołane w odczynniku lithowym. Również ten zabieg przenosi odbiorcę w fotograficzną przeszłość.

Fotografie Marka Poźniaka w Poznaniu
fot. Marek Poźniak

Dzięki jego zastosowaniu następuje zabarwienie sepiowo-brązowe papieru oraz zagęszczenie ziaren srebra w ciemnych partiach. Cały proces został wykonany wg starych zasad rzemieślniczych. Jest to czysta fotografia na papierze. Bez nowoczesnego skanowania i wydruków.

Pierwszy kontakt z tymi fotografiami przenosi nas o około 100 lat wcześniej. Mamy wrażenie swoistej pętli czasowej zaciskającej się na naszych przyzwyczajeniach wizualnych. Autor zadaje pytania o charakter fotografii dokumentalnej jako sztuki oraz sposób dokumentalnego opisania świata.

Fotografie Marka Poźniaka w Poznaniu
fot. Marek Poźniak

Przeszłość jest nieodłączną towarzyszką naszych poczynań: w nas (przeżycia z dzieciństwa i młodości) jak i obok nas w formie architektury, wydarzeń czy nawet przekazów. Równie ważnym aspektem projektu jest wskazanie na współzależność fotografii i tekstu. Często nie jesteśmy w stanie określić ani miejsca ani czasu wydarzenia – dopiero opisując je uświadamiamy sobie te zależności. Wiele opisów musimy poddać analizie, prowadzącej do demistyfikacji tego co nastąpiło.”

Źródło: http://www.wsnhid.pl/content/view/764/322/



www.swiatobrazu.pl