9 marca 2018, 16:30
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 3895 razy
czytano: 3895 razy
Gisele Bundchen od 10 lat w obiektywie Nino Munoza
Nino Muñoz, dziś jeden z ulubionych fotografów gwiazd, swoją karierę rozpoczął w świecie mody. W latach 90. uczył się fachu pod okiem Boba Richardsona, po czym rozpoczął pracę dla szeregu prestiżowych magazynów. Przeprowadzka do Los Angeles przyniosła zmianę zainteresowań fotografa: jego specjalnością wkrótce stał się portret, a sam Muñoz, ze względu na swój talent i styl bycia, został ulubieńcem celebrytów. Od czasu sesji dla Vogue w 1999 roku jest zawodowo związany z modelką Gisele Bündchen, z którą pracuje regularnie. Prezentujemy najnowszą sesję, będącą efektem współpracy modelki z fotografem.
"Gdy na początku przyjaźniłem się z Gisele, robiłem dużo reportaży w Nowym Jorku, jeździłem na rowerze BMX i fotografowałem ludzi. Byłem totalnie przerażony, gdy nagle poleciałem do Paryża, by zrobić sesję dla brytyjskiego Vogue z Gisele Bündchen. Nie wiedziałem jak sobie z tym poradzić. Przecież jestem tylko facetem, który fotografuje ludzi na ulicy. Odzyskałem jednak pewność siebie, tłumacząc sobie, że to wszystko to samo; nie ma różnicy między fotografowaniem Gisele'a w Paryżu, a kimś, kogo widzę na ulicy w Nowym Jorku" – wspomina fotograf.
[kn_free]
Richard Avedon jest najważniejszym z fotografów, którzy wywarli wpływ na Nino Muñoza w jego podróży fotograficznej. "Avedon był fotografem ludzi; był w stanie uchwycić ich piękno i duszę, bez względu na to, kim byli i skąd pochodzą, i dlatego jego praca zawsze była dla mnie ogromną inspiracją" – mówi fotograf.
[kn_advert]
Nino zupełnie inaczej podchodzi do oświetlenia i kompozycji, kiedy wykonuje zdjęcia na potrzeby reklamy filmu, programu telewizyjnego lub nowego albumu, a inaczej podczas wykonywania portretu. Temat zmienia się - portret, to ujęcie talentu, osoby. A kiedy jest to sesja reklamowa, fotografuje ich w roli, którą mają reprezentować. Wykonując portret fotograf nie przykłada dużej uwagi do fryzury, makijażu, czy stylizacji – elementami niekoniecznie tymi, które odzwierciedlają, czy odnoszą się do talentu.
Pytany, czy to, że obecnie każde dziecko ze smartfonem i dostępem do Instagrama zaczyna uważać się za fotografa to dobrze czy źle dla sztuki fotografii odpowiada: "Myślę, że to wspaniałe, że ludzie eksperymentują z różnymi rodzajami technologii i kreacji. Każdy ma ukryte talenty i jest to fajny i łatwy sposób wyrażania siebie. Uwielbiam zdjęcia i lubię oglądać fotografie wykonane przez ludzi, którzy nie są profesjonalistami; Inspiruje mnie to, co ludzie udostępniają. Jednocześnie bycie profesjonalnym fotografem z pewnością wymaga czegoś więcej".
Wybrane zdjęcia Gisele Bundchen wykonane przez Nino Munoza
www.swiatobrazu.pl