Jak powstało to zdjęcie: Andrzej Dańko - Słoneczniki

Dzisiaj fotografią w naszym cyklu "Jak powstało to zdjęcie" są "Słoneczniki" Andrzej Dańko. Skąd pomysł na zdjęcie?
"Inspiracją do fotografowania słoneczników stały się zdjęcia tych kwiatów zamieszczone na FB przez znajomego, który wykonał je w pełnym słońcu. W tym momencie powstał pomysł sfotografowania słoneczników po zachodzie słońca.
Poprosiłem o podanie lokalizacji uprawy. Następnie pojechałem rowerem obejrzeć słonecznikową uprawę. Moim oczom ukazało się kilkuhektarowe pole przepięknie kwitnących słoneczników. Ustaliłem miejsce, skąd będę fotografować i wróciłem do domu.
Tuż przed zachodem słońca wsiadłem w samochód i pojechałem na ustalone miejsce i rozpocząłem zaplanowaną sesję fotograficzną" - mówi autor.

Napotkane trudności

Andrzej Dańko: Na podświetlonych przez zachodzące słońce chmurkach utworzyły się wspaniałe efekty barwne. Jedyną trudnością do pokonania był olbrzymi kontrast pomiędzy niebem a polem słoneczników.

 

Założenie filtra połówkowego nie przyniosło zadowalającego efektu. Postanowiłem wykonać po dwa ujęcia: jedno naświetlając na światła, drugie na cienie. 

 

Po tych przygotowaniach rozpocząłem sesję, fotografując do momentu wygaśnięcia barwnych efektów na niebie.

Aparat i obiektyw

A.D.: Canon 6d, EF 17-40mm f/4fL USM

 

[kn_free]

Światło

A.D.: Światło zastane.

 

Postprodukcja

A.D.: Połączenie dwóch ekspozycji. Korekcja tonalna i barwna. Wykonanie miejscowych poprawek. Kadrowania i wyostrzanie.

 

Gdyby można było coś zmienić, to…

A.D.: Jestem zadowolony z uzyskanego efektu.

Ulubiony gatunek fotograficzny

A.D.: Fotografia krajobrazowa i przyrodnicza.

Rola fotografii w życiu

A.D.: Fotografowaniem zajmuję się "od zawsze". Moim pierwszym aparatem był druh. Było to ponad 50 lat temu. Później była era aparatów produkcji radzieckiej: smiena i zenit. Po przejściu na emeryturę kupiłem pierwszego canona i przy tej marce pozostałem. Pasji fotografowania poświęcam dużo czasu, starając się ukazać w swych pracach własne emocje za pomocą dostępnych środków, aby zdjęcie jak najwierniej odzwierciedlało mój zamysł.

 

Fot. Andrzej Dańko

 

[kn_advert]