Jak wyglądają lotniska z lotu ptaka - sprawdził Jeffrey Milstein

Lotniska z lotu ptaka, a właściwie z lotu samolotem to kolejny podniebny temat, którym zajął się w ostatnim czasie amerykański fotograf Jeffrey Milstein. Wcześniej zrobił projekt Aircraft, gdzie fotografował samoloty stojąc bezpośrednio pod nimi. Teraz popatrzył na nie z góry w otoczeniu całej infrastruktury znajdującej się wokół nich.

Jeffrey Milstein od zawsze był zafascynowany tym, jak ziemia wygląda z okienka w samolocie. Latając można poznać jak projektowane i budowane były miasta oraz połączenia między nimi drogą lądową i morską. Milsteina jednak najbardziej ciekawiła ta trzecia możliwość podróży – drogą lotniczą. Specyfika budowy i funkcjonowania lotnisk stała się tym samym nowym pomysłem na projekt fotograficzny. We Flying olbrzymie i masywne terminale, potężne maszyny i długie pasy startowe z powietrza wyglądają równie niewinnie co nadmorski pejzaż. Aby zrealizować swój projekt Milstein otrzymał specjalną zgodę od terminali. Zdjęcia zrobił używając aparatu Canon 5D i Alpa z cyfrową przystawką Phase One IQ180. Trzeba przyznać, że efektowna i geometryczna kompozycja linii startowych w połączeniu z terminalami przyciąga uwagę.

Czytaj także: Marzenia o wakacjach, czyli zdjęcia lotnicze Bernharda Langa

Flying, fot. Jeffrey Milstein

[kn_advert]

Flying, fot. Jeffrey Milstein

Źródło: PetaPixel