Kobiety Olympusa: rozmowa z Katarzyną Sagatowską

Czy płeć oddziałuje na aparat? Czy ma wpływ na robienie zdjęć? Czy fotografia ma płeć? Kobiety kochają inaczej, myślą inaczej i zachowują się inaczej niż mężczyźni. Czy zdjęcia fotografek różnią się od zdjęć fotografów? Jak patrzą kobiety a jak mężczyźni? Czy kobiety widzą więcej, patrzą głębiej i kadrują inaczej dzięki swojej wrażliwości? Poszukując odpowiedzi na powyższe pytania, redakcja serwisu SwiatObrazu.pl we współpracy z firmą Olympus stworzyła projekt pod nazwą KOBIETY OLYMPUSA. Wzięło w nim udział 5 fotografek, którym zadaliśmy te same pytania. Rozmawiamy z Katarzyną Sagatowską.

SwiatObrazu.pl: Jak rozpoczęła się Pani przygoda z fotografią?
Katarzyna Sagatowska: Trudno znaleźć jakiś konkretny moment, który zapoczątkował moje zainteresowanie fotografią. To był proces... Zapewne mój mąż oczekuje zdania, że wszystko zaczęło się od chwili, w której podarował mi wydobytego z rodzinnych szuflad Zenita.

S.O.: Jaki rodzaj fotografii jest Pani najbliższy?
K.S.: Reportaż, dokument czyli fotografowanie rzeczywistości. Często oglądam bardzo intrygujące fotografie inscenizowane - doceniam wyobraźnię ich autorów. Jednak dla mnie najbardziej fascynujące jest prawdziwe życie.

S.O.: Jaka rolę w procesie tworzenia fotografii odgrywa dla Pani sprzęt? Czy jest tylko narzędziem?
K.S.: Na początku pracy nad nowym materiałem naturalna jest konieczność podjęcia istotnej decyzji - jakiego sprzętu będę używać, aby w pełni zrealizować swój pomysł na fotografie. Korzystam z różnych aparatów, od profesjonalnych po całkiem amatorskie. Na przykład cykl ?Pałac x 3? - poświęcony Pałacowi Kultury i Nauki w Warszawie, wykonałam amatorskim Polaroidem, bo podoba mi się plastyka i kolory obrazów, które można nim uzyskać. Poza tym chciałam poczuć się jak turysta patrzący na Pałac bez obciążeń, a z takim aparatem - mi - dziecku minionej epoki - kojarzą się przybywający do nas przed laty cudzoziemcy. Muszę też przyznać, że mam do swoich aparatów stosunek emocjonalny i gdy nadchodzi moment, że rozum podpowiada konieczność wymiany - robi mi się trochę smutno.

Fot.: Katarzyna Sagatowska

S.O.: Jaki projekt fotograficzny realizuje Pani obecnie?
K.S.: Niedawno skończyłam pracę nad cyklem ?Polskie sumo?, który miał premierę wiosną w Galerii Luksfera w Warszawie. Teraz chciałabym go pokazać w innych miejscach w Polsce. Poza tym pracuję nad kilkoma projektami, ale o nich chętnie opowiem, jak zostaną skończone.

Fot.: Katarzyna Sagatowska

S.O.: Wśród naszych czytelników znajduję się wiele osób, które mają zamiar wkroczyć na drogę kariery zawodowego fotografa. Jakie wskazówki mogłaby Pani im przekazać?
K.S.: Trudno mi dawać rady, z pewnością każdy musi znaleźć swoją drogę. Mogę jedynie powiedzieć, że dla mnie niezwykle ważna jest wytrwałość oraz wiara w siebie i swoją pracę, której musi towarzyszyć duża dawka samokrytyki i pokory. Nie bez znaczenia jest też kondycja fizyczna. Sprzęt fotograficzny potrafi być bardzo ciężki.

Zapraszamy do przeczytania naszych rozmów...
... z Anną Kaliną Ciesielską

... z Agnieszką Pisarczyk

... z Lidią Popiel

... z Izabelą Urbaniak

Czytaj więcej o projekcie "Kobiety Olympusa"