Manfrotto 190XPROB i 055XPROB - test statywów

Statywy z serii 055 i 190 są znane już od wielu lat i zdążyły zaskarbić sobie szerokie grono zadowolonych użytkowników. Najnowsze egzemplarze z tej linii noszą nazwy Manfrotto 055XPROB oraz Manfrotto 190XPROB. Wiele konkurencyjnych marek korzysta z pomysłów zastosowanych w tych modelach Manfrotto, ale wydaje się, że jeszcze nikomu nie udało się prześcignąć pierwowzorów. Dlaczego zdecydowałem się na tak jednoznaczne określenie? Na tak postawione pytanie postaram się odpowiedzieć w poniższym tekście.

Budowa mechaniczna obydwu statywów jest praktycznie identyczna i stąd wziął się pomysł przygotowania jednego testu dotyczącego dwóch modeli. Między produktem oznaczonym jako 055XPROB a 190XPROB istnieją tylko dwie rozbieżności: waga oraz wymiary. Szczegółowe dane techniczne są przedstawione na poniższym zestawieniu.

Dane techniczne statywów
Nazwa	Manfrotto 055XPROB	Manfrotto 190XPROB
Maksymalna wysokość robocza	177 cm	145 cm
Minimalna wysokość robocza	7 cm	6 cm
Ilość sekcji	3
Materiał	aluminium
Obciążenie maksymalne	7 kg	5 kg
Waga	2,4 kg	1,08 kg
Długość po złożeniu	65 cm	58 cm
Rodzaj blokady nóg	szybka (zacisk)
Średnice sekcji nóg	29,4, 25, 20 mm	25, 20, 16 mm
Regulowane wychylenie nóg	TAK (możliwe 4 pozycje)
	23°, 45°, 65°, 88°	25°, 46°, 66°, 88°
Rodzaj blokady kolumny centralnej	szybka (śruba)
Ilość sekcji kolumny centralnej	1
Regulacja położenia kolumny centralnej pion/poziom	TAK
Końcówka nóg	gumowa
Cena wg, serwisu www.ceneo.pl na dzień 18.06.2010 r,	498,- zł do 889,- zł	od 435,- zł do 599,- zł
zdjęcia: Manfrotto

 Manfrotto serii 055XPROB i 190XPROB to statywy metalowe z niewielkimi dodatkami tworzyw sztucznych. Z metalu wykonane są sekcje nóg, kolumna centralna, stopka służąca do mocowania głowicy oraz łącznik kolumny z nogami. Zaciski blokujące nogi są połączeniem metalu (śruby, obejmy, sprężyny) i solidnego tworzywa sztucznego (obudowa zacisków oraz dźwignia). Dwie nogi są zaopatrzone w neoprenowe rękawy, które zapewniają pewny chwyt a zimą pozwalają złapać statyw gołymi rękami. Opis jakości wykonania można skrócić do bardzo krótkiego stwierdzenia: jest bardzo wysoka. Nie udało mi się znaleźć żadnego uchybienia pomimo kilku tygodni bardzo intensywnego użytkowania obydwu egzemplarzy. Już pierwszy kontakt ze statywami Manfrotto 055 i 190 sugeruje, że mamy do czynienia z produktami z najwyższej półki a wrażenie to nie ustępuje z czasem. 

Wysokość statywów
Manfrotto 055XPROB
177 cm	140 cm	56 cm	7 cm	65 cm
Manfrotto 190XPROB
145 cm	121 cm	48 cm	6 cm	58 cm

Zarówno Manfrotto 055XPROB, jak i 190XPROB posiadają kilka bardzo użytecznych cech, które czynią każdy z nich niezwykle wartościowym elementem wyposażenia fotografa. Pierwsza z nich to możliwość ustawiania wychylenia nóg względem kolumny centralnej. Za pomocą blokad usytuowanych u nasady każdej nogi możemy wybrać jedną z czterech pozycji. W najbardziej skrajnym ustawieniu statyw jest w stanie położyć się na ziemi , co przedstawione jest na poniższym zdjęciu. Można to wykorzystać podczas fotografowania do wykonania bardzo efektownych ujęć z poziomu ziemi nawet wtedy, gdy światła jest bardzo mało, a długi czas ekspozycji uniemożliwia fotografowanie "z ręki". Drugim świetnym zastosowaniem tej właściwości Manfrotto 055XPROB jak i 190XPROB jest fotografia makro.

Strona 1

Strona 2

Możliwości związanych z ustawieniem położenia nóg jest więcej – wszystko zależy od tego w jakich warunkach przyjdzie nam fotografować. Elastyczność, jaką dzięki temu rozwiązaniu posiadają statywy Manfrotto 055XPROB i 190XPROB jest nieoceniona. Właściwie w każdym rodzaju fotografii statywy sprawdza się znakomicie i nie ważne jest czy pracujemy w studio czy w plenerze – dopasują się do każdego miejsca.

Druga bardzo ważna cecha to regulacja kolumny centralnej. Obydwa modele pozwolą użytkownikowi zmienić jej orientację z pionowej na poziomą. Co ważne - nie jest konieczne rozkręcanie elementów statywu – wystarczy jedynie poluzować śrubę i pociągnąć kolumnę do góry zwalniając blokadę znajdującą się na końcu drążka. Brzmi to skomplikowanie, ale tak naprawdę jest to czynność niezwykle prosta i szybka.

Połączenie regulacji położenia kolumny z wychyleniem nóg pozwala na fotografowanie w różnych miejscach i najróżniejszych konfiguracjach. Oczywiście dopasowanie długości/wysokości kolumny jest płynne, a za blokadę służy śruba z dużym i wygodnym motylkiem. Jeszcze raz powtórzę to stwierdzenie ale wydaje mi się, że to właśnie ono najlepiej oddaje opisywany sprzęt: statywy 055XPROB i 190XPROB są niebywale elastyczne.

Trzecia właściwość Manfrotto 190XPROB i 055XPROB to zaciski i mechanizm regulacji nóg. Sposób w jaki ustawia się pożądany stopień wysunięcia poszczególnych segmentów jest banalnie prosty i znany od wielu lat, jednak to w produktach Manfrotto wydaje się on być najlepiej dopracowany. Przy zwolnionych dźwigniach nogi można płynnie przesuwać i choć w tym przypadku kiwają się nieznacznie na boki to po zaciśnięciu dźwigni luzów brak i nie ma niebezpieczeństwa, że statyw złoży się samoczynnie. Jeżeli z biegiem czasu zaciski poluzują się  to można bez kłopotu własnoręcznie dokręcić śruby co zniweluje wszelkie niedogodności. Przez miesiąc użytkowania - bo tyle trwał test - nie zauważyłem żadnych niepokojących zmian w zachowania się zacisków i segmentów nóg a fabryczne ustawienie funkcjonowało bez zarzutu.

Kolejną ważną cechą produktów Manfrotto 190XPROB i 055XPROB jest ogromna ilość akcesoriów jakie producent oferuje swoim klientom. Do pracy w studio można dokupić wózek montowany do końcówek nóg, gumowe stopki zamienić na kolce, dokupić dodatkowe klamry, poprzeczki, i wiele, wiele innych akcesoriów. Znowu przychodzi na myśl słowo: elastyczność. Jeżeli tylko istniej taka potrzeba można podstawowy zestaw zaopatrzyć w szereg akcesoriów, które pozwolą na dopasowanie statywu do konkretnego zadania czy tematyki fotograficznej. Statywy posiadają uniwersalne mocowanie głowic o rozmiarze 3/8" co jest rozwiązaniem standardowym spotykanym w produktach wielu konkurencyjnych firm. Nie ma więc kłopotu z połączeniem głowicy Slik czy Velbon jeżeli taką posiadamy.

Dbałość o detale z jaką wykonano testowane statywy przejawia się także w tym, że stopka służąca do mocowania głowic jest wyposażona w dodatkowe śruby. Ich dokręcenie powoduje, że podczas użytkowania statywu nie napotkamy na niezwykle denerwujący efekt odkręcającej się głowicy. W wielu statywach, które miałem okazję wcześniej używać takie zjawisko miało miejsce, czego nie ma w przypadku Manfrotto 190XPROB i 055XPROB.

Pod punktem mocowania głowic znajdziemy też gumowy kołnierz, który amortyzuje i ochrania łącznik nóg przed uszkodzeniem w momencie gdy kolumna centrala opada. Nieopodal umieszczona jest mała ale praktyczna poziomica, która pomaga w rozstawianiu sprzętu. Aby umożliwić podpięcie paska naramiennego służącego do przenoszenia statywu producent wyposażył obydwa modele w specjalny uchwyt.

Nogi są zakończone gumowymi nakładkami, które wbrew pozorom nie przysparzają tak dużych kłopotów jak te, które znajdziemy w testowanym jakiś czas temu statywie Slik PRO700DX. Materiał z którego wykonano stopki jest bardziej matowy i "czepliwy" choć w pewnych warunkach ma tendencję do ślizgania się np. na bardzo gładkiej, wypolerowanej przez wodę i buty turystów skale w wąwozie Górne Diery, gdzie Manfrotto 190XPROB pomagał mi wykonać zdjęcia testowe dla obiektywu Samyang 14mm f/2.8 IF ED UMC Aspherical. Nie mniej jednak sprawdzają się bardzo dobrze w zdecydowanej większości sytuacji, a gdy spodziewamy się ekstremalnych warunków to pomocne okażą się dostępne oddzielnie stopki z kolcami.

Strona 3

Jeżeli chodzi o przeznaczanie konkretnych modeli to 055XPROB poleciłbym wszystkim, którzy cenią sobie stabilność i wygodę fotografowania. Mam na myśli zwłaszcza o osoby obdarzone  wysokim wzrostem. Mało jest na rynku statywów na tyle wysokich by zapewnić komfortowe wykonywanie zdjęć praktycznie każdemu a model 55XPROB potrafi to zrobić. Po rozłożeniu nóg statywu wizjer aparatu znajdzie się na wysokości oczu osoby o wzroście ok 185-190 cm więc ciągłe schylanie się przy każdym przekadrowaniu nie wchodzi w grę. Duża wysokość przekłada się na masę całej konstrukcji , co wprost wiąże się ze jej stabilnością. W tej kategorii 55XPROB należy do ścisłej czołówki i jest w stanie dostarczyć mocną podporę nawet dużym teleobiektywom czy aparatom średnioformatowym. Jest to jednak okupione spora masą całkowitą i muszę przyznać, że noszenie 055XPROB w rękach na dłuższych dystansach jest uciążliwe. Tylko nieliczne plecaki fotograficzne będą w stanie zapewnić odpowiednią platformę do przemieszczania się z podpiętym statywem. Dobrym rozwiązaniem będzie więc zaopatrzenie się w odpowiedni pasek naramienny.

Z powodu swoich cech Manfrotto 055XPROB będzie się więc idealnie sprawdzał w sytuacji gdy używamy ciężkich teleobiektywów z rodzaju 300mm F2.8 lub innych (potrzebna solidna głowica). Również aparat średnioformatowy nie będzie stanowił wyzwania choć przy wielkim formacie prawdopodobnie trzeba będzie poszukać innego statywu.
055XPROB powinien bez kłopotu poradzić sobie z ciężkim i dużym aparatem profesjonalnym pokroju Nikona D3 (1,24 kg) wraz z podpiętym obiektywem AF-S NIKKOR 500mm f/4G ED VR (3,88 kg), który będzie zamontowany na solidną głowicę kulową Manfrotto 488 (0,56 kg) – taki zestaw waży łącznie ok. 4,68 kg co mieści się w maksymalnym udźwigu podawanym przez producenta (7 kg) z lekkim zapasem.

Jeżeli korzystamy z mniejszego teleobiektywu np. zmiennoogniskowego klasy EF 100-400mm f/4.5-5.6L IS USM (1,38 kg) to Manfrotto 190XPROB również będzie w stanie zapewnić nam solidną podporę. Dla fotografów korzystujących w swojej pracy z szerokokątnej optyki jeden i drugi model będzie całkowicie wystarczający ponieważ w tym segmencie obiektywów waga i gabaryty to nie jest wielki kłopot.

Zdjęcie wykonane przy użyciu statywu Manfrotto 190XPROB

Manfrotto 190XPROB jest mniejsza i lżejszą konstrukcją w stosunku do 055 i wydaje się być znacznie lepszym wyborem dla osób, które zamierzają zabrać statyw na dłuższą wycieczkę np. w góry. Miałem okazję przez kilka dni używać 190XPROB podczas wypadu w okolice słowackiej Małej Fatry, gdzie statyw ten sprawdził się wyśmienicie. Jego relatywnie małe gabaryty i masa połączona z ogromnymi możliwościami to cechy warte podkreślenia. Jeżeli użytkujemy lustrzankę małoobrazkową z szeregiem obiektywów zarówno szerokokątnych jak i długoogniskowych średniej klasy, to Manfrotto 190XPROB wystarczy do wykonania wielu bardzo dobrych fotografii. Lustrzanka małoobrazkowa z dodatkowym uchwytem do zdjęć pionowych i obiektywem 70-200 mm F2,8 nie jest żadnym wyzwaniem dla 190XPROB. Przy cięższych obiektywach można już napotkać pewnie niedogodności.

Obydwa modele z powodu swoich właściwości (regulacja nóg i kolumny centralnej) będą też niebywale użytecznymi narzędziami dla osób zajmujących się fotografią makro. Przy odpowiednim wykorzystaniu statywu aparat może się znaleźć bardzo blisko podłoża. Warto raz jeszcze podkreślić fakt, że aby to osiągnąć nie trzeba nic rozkręcać czy też odwracać głowicy.

Manfrotto 190XPROB i 055XPROB to statywy dopracowane w każdym szczególe charakteryzujące się wysoką jakością wykonania i ogromną użytecznością. Są to też pierwsze produkty, którym wstawiam maksymalną notę – żaden produkt, który miałem okazję do tej pory testować nie uzyskał takiej oceny. Zapewne są osoby, które z powodu wysokiej ceny nie będą brać pod uwagę tych statywów co należy zrozumieć. Sprzęt taki jak statyw warto potraktować jako dobrą inwestycję na lata. Aparaty i obiektywy zmieniamy relatywnie często a dobry statyw ma bardzo długi okres życia.
 

Ocena końcowa (w skali 1-6):

celujący

Zalety:

bardzo wysoka jakość wykonania, regulowane wychylenie i długość nóg, okładziny neoprenowe, silne zaciski nóg, wbudowana poziomica, stopka głowicy z dodatkowymi śrubami blokującymi, regulacja kolumny centralnej w pionie i poziomie, niezwykle wysokie walory użytkowe.

Wady:

dla niekórych osób wadą statywów będzie ich wysoka cena.

Statywy Manfrotto serii 055XPROB i 190XPROB wypożyczyła  firma Foto7 s.c.