Miasto Beata Streuli – relacja z wystawy

Krakowski Bunkier Sztuki za sprawą prac szwajcarskiego artysty Beata Streuli zmienił się w miasto. Na ścianach galerii zamieszczone są gigantyczne instalacje wideo bądź wielkoformatowe fotografie przedstawiające szarych przechodniów Brukseli, Nowego Jorku, Tokio, Wenecji i Krakowa. My - uczestnicy tej inscenizacji - obserwujemy twarze i emocje ludzi, na których być może sami nigdy nie zwrócilibyśmy uwagi.

Bierzemy udział niemalże na żywo w spektaklu, jaki tworzy dla nas życie miejskie. Słyszymy przytłumiony zgiełk ulicy i podglądamy wyłowionych okiem artysty poszczególnych ludzi. Zastanawiamy się co myślą i co czują, analizując wyraz ich twarzy i zachowanie.

Beat Steuli tworzy żywe obrazy, na których widnieją realni ludzie i ich prawdziwe emocje. Jaskich ludzi dokumentuje? „Czasami podejmuję decyzję pod wpływem sympatii, zainteresowania, czyjegoś pociągającego piękna, aury czy wyrazu twarzy. Czasem robię jak najwięcej zdjęć, gromadząc materiał, z którego potem mogę wybierać, a czasami staram się uzyskać przekrój wiekowy, płciowy czy społeczny grup reprezentatywnych dla lokalnej społeczności. Najczęściej decydują wszystkie te czynniki naraz” – twierdzi artysta.

Beat Streuli nie wierzy w psychologiczną głębię portretów. Fotografia dla niego jest pokazywaniem powierzchni rzeczy i ludzi, czyli „traktowaniem powierzchni na serio”.

O swojej sztuce opowiada: „Moja sztuka jest zbliżona do snucia opowieści, dziennika z podróży, czasem nawet do muzyki, a nie do próby wyjaśniania rzeczywistości. Opisywanie specyficznych aspektów jakiejś kultury czy jakiegoś miasta w kilku zdaniach nieuchronnie prowadzi do jaskrawych generalizacji i banałów, i dlatego wolę opowiadać w obrazach o tym, jak doświadczam danego miejsca. Wszystko inne byłoby obraźliwe dla żyjących tam ludzi. Moja sztuka porusza się pomiędzy różnymi poziomami dokumentacji i wyobraźni, nastrojów, fascynacji i zainteresowań, teatru współczesnego życia, ludzkiej natury i specyficznych, lokalnych wibracji. Sam nie wiem, do jakiego stopnia każdy z tych elementów zawarty jest, na przykład, w krakowskiej serii. Natomiast powstały w ten sposób złożony obraz będzie być może bardziej interesujący dla lokalnej publiczności niż jakiekolwiek moje stwierdzenia”.

O wystawie Beata Streuli „Kraków October 2005/ Cities 2001-2006” pisaliśmy również 13 marca 2006 w dziale Fotografia.

Agata Szymula

Zdjęcia z wernisażu:

Fot. Dominik Maciaszek

Bunkier Sztuki
Kraków, Pl. Szczepański 3a
Tel.: 12 422 40 21, 422 10 52
Czynne codziennie z wyjątkiem poniedziałków
w godz. 11-18 do 7 maja 2006