13 czerwca 2008, 10:30
Autor: Piotr Madura
czytano: 5147 razy
czytano: 5147 razy
Moje Góry - wystawa fotografii Piotra Radzickiego
Wczorajszy wernisaż wystawy fotografii Piotra Radzickiego odbył się w Dworze Czeczów, będącym filii Domu Kultury "Podgórze" w Krakowie.
Jak sam autor mówi, jego pasja fotograficzna powstała z zazdrości.
Wczorajszy wernisaż wystawy fotografii Piotra Radzickiego odbył się w Dworze Czeczów, filii Domu Kultury "Podgórze" w Krakowie.
Piotr Radzicki od 1977 roku zajmuje się fotografią. W latach 1985-88 działał w pracowni filmu animowanego na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a następnie do roku 1996 prowadził pracownię fotograficzną w Instytucie Nauk Geologicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie fotografia to wyłącznie jego hobby, a swoje prace prezentuje m.in na spotkaniach Galicyjskiej Grupy Fotograficznej w Krakowie.
Jak mówi, jego pasja fotograficzna powstała z zazdrości. Kiedy jego bliski znajomy (skromny ks. Jerzy na fotografii poniżej) pokazał mu swoje zdjęcia z gór, postanowił, że też chce takie mieć.
Aby uwiecznić najpiękniejsze zakątki polskich i słowackich Tatr, ze swoimi przyjaciółmi przemierzył wiele szlaków, czasem łatwych, a czasem wręcz niebezpiecznych. Prezentowane fotografie pełne gry kolorów, świateł i cieni skłaniają do rozmyślań i zapraszają do wycieczek w te niezwykłe miejsca.
Swój wieloletni dorobek fotograficzny prezentował, uczestnicząc w sześciu wystawach zbiorowych oraz ośmiu indywidualnych, m.in „Twarze Teatru STU", „Między jawą a marzeniem" oraz „Galicyjskie sentymenty Kraków–Wiedeń", ta ostatnia była eksponowana w ratuszu wiedeńskim z okazji Dnia Polskiego w 1991 roku.
Na zakończenie wystawy autor przygotował niespodziankę, zapraszając wszystkich na gitarowy koncert ballad w wykonaniu Michała Łanuszki.
Wystawione fotografie można oglądać do 11 lipca 2008 roku w Dworze Czeczów, w Bieżanowie Starym przy ulicy ks. Jerzego Popiełuszki 36 w Krakowie
fot. Piotr Madura
Jak mówi, jego pasja fotograficzna powstała z zazdrości. Kiedy jego bliski znajomy (skromny ks. Jerzy na fotografii poniżej) pokazał mu swoje zdjęcia z gór, postanowił, że też chce takie mieć.
Aby uwiecznić najpiękniejsze zakątki polskich i słowackich Tatr, ze swoimi przyjaciółmi przemierzył wiele szlaków, czasem łatwych, a czasem wręcz niebezpiecznych. Prezentowane fotografie pełne gry kolorów, świateł i cieni skłaniają do rozmyślań i zapraszają do wycieczek w te niezwykłe miejsca.
Swój wieloletni dorobek fotograficzny prezentował, uczestnicząc w sześciu wystawach zbiorowych oraz ośmiu indywidualnych, m.in „Twarze Teatru STU", „Między jawą a marzeniem" oraz „Galicyjskie sentymenty Kraków–Wiedeń", ta ostatnia była eksponowana w ratuszu wiedeńskim z okazji Dnia Polskiego w 1991 roku.
Na zakończenie wystawy autor przygotował niespodziankę, zapraszając wszystkich na gitarowy koncert ballad w wykonaniu Michała Łanuszki.
Wystawione fotografie można oglądać do 11 lipca 2008 roku w Dworze Czeczów, w Bieżanowie Starym przy ulicy ks. Jerzego Popiełuszki 36 w Krakowie
www.swiatobrazu.pl