25 września 2017, 12:04
Autor: Mikołaj Konkiewicz
czytano: 3654 razy

Najniebezpieczniejszy zawód świata - fotograf, który poświęcił własne zęby dla zdjęcia

Najniebezpieczniejszy zawód świata - fotograf, który poświęcił własne zęby dla zdjęcia

Niewielu fotografów jest w stanie poświęcić własne zęby dla realizowanej kampanii reklamowej. Na taki krok zdecydował się fotograf Blair Bunting, tworzący zdjęcia promujące serial dokumentalny pt. „Najniebezpieczniejszy zawód świata”, realizowany przez stację Discovery.

[kn_free]

Pomysł obejmował agresywne i nieco brutalne portrety, ukazujące rybaków w trakcie sytuacji zagrażających ich życiu – z ciężkimi linami owiniętymi wokół szyi, masywną falą przelewającą się przez burtę czy wielkim hakiem uderzającym ich w twarze. Fotografie powstawały w studiu i byłem efektem montażu, gdyż jak mówi autor zdjęć "moje ubezpieczenie nie obejmowało odszkodowań dla osób, których twarz została zmiażdżona hakiem". Aby zwiększyć wydźwięk fotografii i wzmocnić efekt, Blair Bunting zdecydował się usunąć własne zęby mądrości, aby dodać je do zdjęcia w procesie postprodukcji. Asystenci nie chcieli dać mu wiary, że widoczne na fotografii zęby, należą do niego. Realizacja była wymagająca nie tylko dla samego fotografa – na planie wykorzystano trzy wysokowydajne dmuchacze do liści, które dawały zamierzony efekt, ale jednocześnie niekorzystnie oddziaływały na uszy modeli, przez co konieczne było użycie zatyczek, usuniętych w postprodukcji.

[kn_advert]

Pomimo entuzjazmu ekipy realizującej fotografie i powstania materiału, nie zostały one pierwotnie opublikowane. Miało to związek ze śmiercią kapitana Phila, jednego z bohaterów programu "Najniebezpieczniejszy zawód świata". Zgodnie z opinią stacji, fotografie przedstawiające niebezpieczne sytuacje dziejące się na łodzi, były w tych okolicznościach nietaktowne.

Z biegiem czasu  Blair Bunting postanowił opublikować opisywane fotografie. Jednocześnie udostępnił też film pokazujący jak wyglądała praca na planie i notatkę ze schematem oświetlenia. 

Fot. Blair Bunting



www.swiatobrazu.pl