Niezadowolona panna młoda zapłaci fotografce za zniesławienie

Sędzia Sądu Najwyższego w Kanadzie zasądził 89 tysięcy dolarów odszkodowania na rzecz fotografki ślubnej Kitty Chan za negatywne wpisy internetowe jej klientki.

Jak czytamy na stronie CBC News, nieistniejąca już firma Kitty Chan została zrujnowana, gdy jedna z jej klientek Emily Liao opublikowała w sieci serię wpisów niszczących reputację fotografki.

[kn_free]

Sprawa dotyczyła umowy między Emily Liao a Kitty Chan z 2015 roku na wykonanie pakietu fotografii ślubnych. Liao była wyraźnie rozczarowana zdjęciami i zażądała dodatkowych ujęć spoza umowy. Chan oddelegowała do tego zadania innego fotografa ze swojej firmy. Liao odmówiła wówczas zapłaty pozostałej części uzgodnionego wynagrodzenia.

W tym samym czasie na blogach, forach i w serwisach społecznościowych zaczęła publikować dyskredytujące Chan komentarze. Pisała w nich, że firma fotograficzna Chan zajmuje się wyłudzeniami i nieuczciwymi praktykami: nakłania klientów do zawierania umów, a następnie narusza je i się z nich nie wywiązuje. Liao wielokrotnie podważała również jakość i kompletność zdjęć, które otrzymała od Chan. Na rozprawie udowodniono ponadto, że zniszczyła dowody, użyła fikcyjnej tożsamości i groziła fotografce.

Przypadek Emily Liao pokazuje, że interent przestaje być miejscem, gdzie bez konsekwencji można umieszczać obraźliwe treści, a osoby anonimowo wypowiadające się w sieci coraz rzadziej mogą czuć się bezkarne.

[kn_advert]