3 lutego 2015, 12:39
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 5502 razy
czytano: 5502 razy
Nigdy nie zrobiłam selfie - Anne Geddes
Anne Geddes, zapytana o fenomen "selfie", którego objawem jest chociażby ostatnio wydany album Kim Kardashian odpowiada, że jest prawdopodobnie zbyt staroświecka i nowa moda zupełnie do niej nie przemawia. "Wszystkie te ujęcia z wydętymi ustami - czy to przypadkiem nie jest obsesja na swoim punkcie?" - mówi Geddes.
Anne Geddes wspomina też historię, która wydarzyła się tuż po jej przeprowadzce do Nowego Jorku - zobaczyła idącą parę turystów, filmującą siebie telefonem na monopadzie. "Filmowali sami siebie, nie podziwiali miasta, nie patrzyli na siebie wzajemnie – to jakiś obłęd" – dodaje specjalistka fotografii dziecięcej.
Prekursorka bajkowego fotografowania niemowląt ostatnio zaangażowała się kampanie społeczną "Chroniąc nasze jutro", której zadaniem jest zwiększanie świadomości w zakresie zagrożenia chorobą meningokokową. Anne Geddes wykonała cykl zdjęć, przedstawiający historie rodziców i ich dzieci, które zapadły na chorobę wywołaną przez meningokoki i przeżyły ją, jednak nie bez uszczerbku na zdrowiu.
Autorka zdjęć jest przekonana, że to najważniejsze zdjęcia jakie wykonała do tej pory - powstawały w Sydney, Toronto i Londynie. Największym wyzwaniem dla niej była rozmowa z tymi dziećmi. "Nie wiedziałam, jak prosić je, by pokazały sowje kalectwo. Byłam porażona, ale zobaczyłam w oczach tych dzieci niesamowitą energię - wszystkie one wiedziały dlaczego stanęły przed moim obiektywem, czuły, że mogą pomóc, że robią coś ważnego i dobrego" - wspomina Anne Geddes.
Fot. Anne Geddes
[kn_advert]
Fot. Anne Geddes
Fot. Anne Geddes
Fot. Anne Geddes
Fot. Anne Geddes
Fot. Anne Geddes
Fot. Anne Geddes
Fot. Anne Geddes
Fot. Anne Geddes
Fot. Anne Geddes
Fot. Anne Geddes
www.swiatobrazu.pl