Nikon ma tylko 7,5% udziału w rynku bezlusterkowców

W najnowszym artykule opublikowanym przez japońską edycję magazynu Business Journal czytamy, iż Nikon, w kraju kwitnącej wiśni stracił sporo udziału w rynku - Według raportu, producent ten znajduje się obecnie na 5-tym miejscu w kategorii sprzedaży aparatów bezusterkowych w Japonii.

Ciąg dalszy kłopotów Nikona

Nikon od jakiegoś czasu boryka się z kłopotami. Według przewidywań w nadchodzącym kwartale producent ten odnotuje duże straty. W minionym okresie od 1 kwietnia 2020 do 31 marca 2021 odnotował znaczne straty operacyjne, co spowodowało, iż jego pozycja spadła, pomimo wyższych przychodów niż przewidywano. Według analizy Business Journal mówi się nawet o tym, że pozostanie Nikona w branży fotograficznej w Japonii nie jest najlepszym pomysłem.

Nikon Z7 II

Według doniesień liderami udziału w rynku bezlusterkowców są obecnie Sony i Canon, których udziały wynoszą odpowiednio 35% i 30%. Na dalszych miejscach plasują się FujiFilm z wynikiem 12%, Olympus 8% i wreszcie Nikon z 7,5%. Pamiętajmy jednak, że Nikon dobrze radzi sobie w kategorii lustrzanek, gdzie zajmuje pod względem sprzedaży drugie miejsce.

Oczywiście Nikon to wielka korporacja, działająca w innych segmentach, zajmując się np. półprzewodnikami dla Intela. Niemniej właśnie to sprawia, że zasadne są pytania o sens dalszej działalności Nikona na rynku fotograficznym. W tym kontekście Nikona porównuje się do Olympusa, który w ostatnim czasie sprzedał swój dział sprzętu fotograficznego.

Nikon planuje jednak wdrożyć rozwiązania, które mają pomóc w wyjściu z kryzysu. Przede wszystkim producent ten chce obniżyć koszty operacyjne - planowo o 59% w ciągu najbliższych kilku lat. Ma w tym pomóc przeniesienie fabryk poza Japonię i konsolidacja pozostałej produkcji do jednej fabryki w Japonii.

Pomimo sugestii Business Journal raczej trudno wyobrazić sobie rynek aparatów bez Nikona. Nie jest to jedynie sentymentalizm - firma planuje wiele różnych działań mających poprawić jej finanse. Efekty restrukturyzacji będą widoczne dopiero za jakiś czas, ale wydaje się, że pomimo tak słabej sprzedaży, Nikon będzie jeszcze w stanie zaskoczyć i odzyskać swoją pozycję.