7 października 2016, 11:07
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 7330 razy

Pomysł na podwodny portret bez zanurzania w wodzie modela i fotografa

Pomysł na podwodny portret bez zanurzania w wodzie modela i fotografa

Fotografowanie pod wodą wymaga nie tylko specjalistycznego sprzętu, ale również sporej wiedzy i umiejętności samego fotografa. Pod wodą wszystko jest inne. Przede wszystkim światło – potrzebne jest sześciokrotnie więcej światła niż na lądzie (w przybliżeniu - zależy to od głębokości i odległości do fotografowanego obiektu), obiekty widziane pod wodą wydają się znajdować w odległości 3/4 rzeczywistej odległości postrzeganej na lądzie, natomiast ich wymiary są większe o 1/3. A fotograf i modele muszą dostosować się do warunków zerowej grawitacji. Jeżeli jednak marzymy o podwodnym portrecie, a nie mamy ochoty się moczyć możemy poszukać inspiracji w zdjęciach zza kulis sesji realizowanej dla koreańskiej edycji magazynu Vogue.

To prawda, że pozowanie pod wodą jest niezwykle trudne. Przeszkadza chociażby fakt, że modele aparat widzą jak rozmazaną czarną plamę. A ponieważ nie można rozmawiać pod wodą, nie wiedzą nawet, czy to co robią spełnia Twoje oczekiwania. Trzeba poświęcić bardzo dużo czasu nad powierzchnią wody na rozmowę z modelami. Większości modeli, którzy nie są doświadczonymi nurkami w pierwszej kolejności muszą poćwiczyć unoszenie się w toni, a następnie całą uwagę skupić na wyrazie twarzy. Pomysł, który prezentujemy na zdjęciach z magazynu Vogue pozwala uniknąć tych niedogodności i może być niezłą fotograficzną zabawą w domowym zaciszu idealną na słotne, jesienne czasy. 

[kn_free]

[kn_advert]

 

 

 



www.swiatobrazu.pl