29 listopada 2012, 15:43
Autor: Antoni Żółciak
czytano: 9163 razy

Przez sześć lat codziennie robił sobie zdjęcia. Z założonym dekielkiem

Przez sześć lat codziennie robił sobie zdjęcia. Z założonym dekielkiem

Pamiętacie Noah Kalinę? Przez prawie trzynaście lat, codziennie, robił sobie autoportret. Will Vincent wpadł na podobny pomysł, choć jedna różnica jest wyraźnie widoczna: na żadnym ze zdjęć nie zdjął dekielka. Rezultat?

Will Vincent może sprawiać wrażenie artysty awangardowego, niesztampowego. Trudno ująć jego twórczość w określony schemat, choć sam potrafi przedstawić ją jednym zdaniem: Codziennie, przez sześć lat, robiłem sobie zdjęcie, a na obiektywie ciągle był założony dekielek.

Zobacz także: Noah Kalina robi autoportret codziennie od prawie 13 lat. Łącznie to ponad 4500 zdjęć!

Vincent nazwał swój projekt Two Thousand, One Hundred and Ninety One [w dosłownym tłumaczeniu: Dwa tysiące sto dziewięćdziesiąt jeden]. Potrzebę jego zrealizowania tłumaczył ulotnością ziemskiej egzystencji, kruchością życia. I zapominalstwem.

zdjęcia Will Vincent
Two Thousand, One Hundred and Ninety One
Fot. Will Vincent

zdjęcia Will Vincent
Two Thousand, One Hundred and Ninety One
Fot. Will Vincent

zdjęcia Will Vincent
Two Thousand, One Hundred and Ninety One
Fot. Will Vincent

zdjęcia Will Vincent
Two Thousand, One Hundred and Ninety One
Fot. Will Vincent

zdjęcia Will Vincent
Two Thousand, One Hundred and Ninety One
Fot. Will Vincent

Całe przedsięwzięcie jest oczywiście żartem. Łącznie z opisami.

zdjęcia Will Vincent
Two Thousand, One Hundred and Ninety One
Fot. Will Vincent

[kn_advert]

Źródło: Will Vincent



www.swiatobrazu.pl