Sędzia z kamerą na głowie - nowy sposób na transmitowanie meczu?

Nadawcy szukają alternatywnych sposób pokazywania wydarzeń z boisk. Oprócz tradycyjnych ustawień typu "tele" rozpoczynają eksperymenty z kamerami, które arbiter mógłby zamocować przy uchu razem ze słuchawkami.

Idea nie będzie związana wyłącznie z piłką nożną - bo o takie skojarzenie chyba najprościej - ale z przeróżnymi innymi dziedzinami sportu również. Sędzia z zamocowaną przy uchu kamerą, która przesyła wysokiej jakości obraz do nadawcy, a ten do naszych telewizorów czy komputerów. To już rzeczywistość, przynajmniej w niektórych sytuacjach. Na zastosowanie na szeroką skalę będziemy jednak jeszcze musieli poczekać.

RefCam został po raz pierwszy wykorzystany w trakcie australijskiego meczu rugby.

To jednak nie jedyne urządzenie, jakiego użyto w tego typu produkcjach. Eksperymentowano również m.in. z GoPro Hero2 w meczach hokejowych, a przeróżne sporty walki są w ten sposób uwieczniane przynajmniej od 2004 roku. Nie jest to więc nowość, ale nie można też mówić o druzgoczącej popularności.

RefCam zastosowana na masową skalę dostarczyłaby fascynujących materiałów. Kłótnie przed telewizorem podczas mistrzostw Europy czy Ligi Mistrzów nabrałyby zupełnie nowego wymiaru. Krzycząc "Faul!", krzyczałbyś z pełnym przekonaniem - na przykład widząc powtórkę zdarzenia z perspektywy sędziego.

[kn_advert]

Źródło: PetaPixel