22 listopada 2013, 13:44
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 8571 razy

Seks, narkotyki i teleobiektyw - Oscar Monzón podgląda nocą kierowców

Seks, narkotyki i teleobiektyw - Oscar Monzón podgląda nocą kierowców

Jadąc samochodem jesteśmy przekonani, że nikt nas nie widzi, dlatego też przeważnie zachowujemy się bardzo swobodnie. Hiszpański fotograf, Oscar Monzón, uchwycił ludzi w ich samochodach, gdy zatrzymują się na światłach - zdjęcia powstały wyłącznie w nocy, w centrum Madrytu.

W swoim projekcie zatytułowanym "Sweet car", co stanowi parafrazę "Home, sweet home", Oscar Monzón robi zdjęcia ludziom w nocy, podczas gdy nieświadomi zatrzymują swoje samochody na czerwonym świetle na skrzyżowaniach w centrum Madrytu. Fotograf stojąc na wiadukcie lub na ulicy, wykonuje ujęcie wykorzystując teleobiektyw o ogniskowej 200 mm oraz lampę błyskową.
 
Chociaż niektórzy nazywają Oscara Monzóna zwykłym podglądaczem, autor zdjęć zapewnia, że nigdy nie próbuje ukryć się przed wzrokiem osób, które fotografuje. Twierdzi też, że jego projekt ma za zadanie przypomnieć ludziom, że znajdują się w miejscu publicznym, gdzie fotografowanie jest legalne.
 
To wyjątkowo agresywny rodzaj fotografii ulicznej, w czasach, gdy kwestie prywatności i ochrony przestrzeni osobistej są wszechobecne, projekt wydaje się bardzo prosty w swym przekazie. Fałszywe poczucie prywatności w samochodzie jest prawdziwym podmiotem niepokojąco silnych obrazów Oscara Monzóna.
 
 
Fot. Oscar Monzón
 
 
 
Fot. Oscar Monzón
 
[kn_advert]
 
 
Fot. Oscar Monzón
 
 
 
Fot. Oscar Monzón
 
 
 
 
Fot. Oscar Monzón
 
 
 
Fot. Oscar Monzón
 
 
 
Fot. Oscar Monzón
 
 
 
Fot. Oscar Monzón
 
 


www.swiatobrazu.pl