18 kwietnia 2013, 08:03
Autor: Antoni Żółciak
czytano: 8595 razy

Sigma 18-35 mm f/1,8 DC HSM to powód, dla którego warto zostać przy lustrzankach APS-C

Sigma 18-35 mm f/1,8 DC HSM to powód, dla którego warto zostać przy lustrzankach APS-C

Zastanawiasz się nad przesiadką z lustrzanki na bezlusterkowca? Pomyśl raz jeszcze. Sigma właśnie zapowiedziała pierwszy na świecie zoom 18-35 mm f/1,8 DC HSM ze stałym światłem, projektowany specjalnie pod kątem korpusów z matrycami APS-C. Na papierze obiektyw wygląda wręcz idealnie.

Sporo zależy od - nieznanej jeszcze - ceny, ale Sigma 18-35 mm f/1,8 DC HSM ma wszystko, czego można sobie życzyć od uniwersalnego, jasnego obiektywu. Stałe światło w całym zakresie ogniskowych, f/1,8, czyni z tego szkła pierwszą tego typu konstrukcję na świecie.

W ekwiwalencie dla pełnej klatki otrzymamy ogniskowe od 27 do 52,5 milimetrów. W porównaniu z przysłoną f/2,8, która do tej pory była maksymalną wartością w innych, topowych obiektywach zmiennoogniskowych, nowa Sigma pozwala na fotografowanie z krótszym czasem otwarcia migawki, a jednocześnie zmniejsza głębię ostrości, oferując możliwość uzyskania bardziej wyrazistego efektu bokeh.

Producent zapewnia przy tym o zminimalizowaniu wszelkiego rodzaju dystorsji czy aberracji sferycznych i wzdłużnych, co było możliwe dzięki skomplikowanej konstrukcji optycznej. Znajdziemy tu 17 soczewek, z czego pięć wykonano z niskodyspersyjnego szkła ED, a cztery to elementy asferyczne.

Sigma 18-35 mm f/1,8 DC HSM
Sigma 18-35 mm f/1,8 DC HSM
Fot. producenta

Dzięki zastosowaniu wewnętrznego ogniskowania obiektyw nie zmienia długości podczas ostrzenia i zmiany ogniskowych. Przednia soczewka pozostaje nieruchoma.

Powłoki antyrefleksyjne Super Multi Layer Coating pozwalają na eliminację blików oraz niepożądanych refleksów.

Sigma 18-35 mm f/1,8 DC HSM
Sigma 18-35 mm f/1,8 DC HSM
Fot. producenta

Obiektyw umożliwia ponadto fotografowanie obiektów znajdujących się już w odległości 28 centymetrów od aparatu, oferując powiększenie 1:4,3.

Świetną sprawą jest również dziewięciolistkowa przysłona, zapewniająca przyjemne dla oka rozmycie tła.

Za prędkość autofocusu odpowiada ultradźwiękowy silnik HSM - Hyper Sonic Motor. 

Całość zamknięto w eleganckim, odświeżanym niedawno, metalowym tubusie. Obiektyw waży 810 gramów, przy wymiarach 78×121 mm.

[kn_advert]

Źródło: Sigma



www.swiatobrazu.pl