Miniaturowy, oryginalny światłomierz podbija Kickstartera

Kickstarter to kopalnia świetnych pomysłów - W ostatnim czasie przebojem na tym portalu stał się miniaturowy światłomierz adresowany do fotografów korzystających z tradycyjnych aparatów. Małe sześcienne urządzenie posiada wymiary wynoszące nieco ponad 2,5 cm w każdym z boków i waży 8 g. Posiada cyfrowy wyświetlacz i można go z łatwością zamontować na gorącej stopce aparatu.

Światłomierz nazwany Reveni został opracowany przez inżyniera elektryka i entuzjastę fotografii w jednym, Matta Bechbergera. Pragnął on mieć do dyspozycji akcesorium, które dawałoby łatwy dostęp do światłomierza i byłoby wygodne w obsłudze w starych aparatach, które pozbawione są tego elementu. Światłomierze ręczne postrzega jako nieporęczne i zmuszające do niewygodnego żonglowania pomiędzy nimi a aparatem w trakcie wykonywania zdjęć. Jego propozycja pozwala uniknąć tego problemu

fot. Matt Bechberger

Korzystanie ze światłomierza Reveni jest niezwykle proste. Akcesorium wykorzystuje pojedynczą baterię LR44 i może działać dla wartości ekspozycji w zakresie od 1 do 12 800 ISO, przysłony f/0,7-f/128 i czasem otwarcia migawki od 8 minut do 1/8000 s. Obsługę zapewniają przyciski funkcyjne umieszczone na obudowie.

Światłomierz Reveni - udana akcja na Kickstarterze

Cyfrowy, miniaturowy światłomierz cieszy się ogromnym zainteresowaniem na Kickstarterze. Celem zbiórki była kwota wynosząca 11 995 USD (około 46 500 złotych), a tymczasem już na 27 dni przed zakończeniem akcji udało się zgromadzić organizatorom przeszło 37 400 USD (tj. Niemal 145 000 złotych). Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem pierwsze egzemplarze tego światłomierza trafią do szczęśliwych nabywców we wrześniu 2020 roku.

fot. Matt Bechberger

Światłomierz w zestawie z dwiema bateriami i instrukcją ma kosztować 95 USD (tj. około 370 złotych), natomiast w zestawie obejmującym dwa światłomierze (i odpowiednio cztery baterie) będzie kosztować 170 USD (czyli niemal 670 złotych). Propozycja Matta Bechbergera wydaje się bardzo ciekawa, jednakże cena - przynajmniej z perspektywy ew. polskiego nabywcy - wydaje się być wygórowana. Zobaczymy jednak jak poradzi sobie na rynku wynalazek Reveni i czy kiedykolwiek będzie dostępny w szerokiej sprzedaży.