czytano: 2252 razy
Tokina Firin 20 mm f/2 FE MF – nowe szkło dla bezlusterkowców
Oferta obiektywów manualnych dla aparatów bezlusterkowych bezustannie przybywa, podobnie jak producentów oferujących tego typu optykę. Najnowszym potentatem oferującym "manuale" dla aparatów MFT jest znana z solidnych i często niebanalnych konstrukcji Tokina. Wyposażony w mocowanie Sony E szerokokątne szkło jest pierwszym z nowej linii o eleganckiej nazwie FíRIN.
Nazwa nowej linii obiektywów ma mocno historyczne korzenie: staroirlandzkie słowo Fírinne oznacza prawdę lub coś, co jest prawdziwe. Według przedstawicieli prasowych firmy ma to obiecywać optykę o wysokiej jakości, zapewniającą rzeczywiste, wierne odwzorowanie fotografowanej sceny. Wydumane? Być może. Samo słowo brzmi jednak ładnie i tego się trzymajmy.
(Fot. Tokina) |
Sam obiektyw Tokina Fírin 20 mm f/2 FE MF to mała, zgrabna konstrukcja (wymiary 69×82 mm, waga 490 gramów) o złożonej budowie. Składa się z 13 elementów w 11 grupach. W konstrukcji tej znajdują się 2 soczewki asferyczne i 3 wykonane ze szkła o obniżonej dyspersji. Ma to zminimalizować wady optyczne i zapewnić wyrównaną ostrość obrazu zarówno w centrum kadru, jak i narożnikach. Oczywiście nie mogło też zabraknąć powłok antyodblaskowych. Całość dopełnia 9-listkowa przysłona pracująca w zakresie f/2-22 – za pomocą specjalnego przełącznika można ją przestawić w tryb pracy płynnej, co na pewno spodoba się filmowcom.
[kn_advert]
Szkło wyposażono w chip zapewniający korpusowy wszelkie informacje niezbędne do prawidłowej pracy układu stabilizacji matrycy i innych podzespołów korpusu. Jak przystało na konstrukcję manualną, obiektyw dysponuje szerokim pierścieniem i skalą głębi ostrości. W zestawie nabywca znajdzie też prostokątną osłonę przeciwsłoneczną.
Schemat konstrukcji optycznej obiektywu Tokina Fírin 20 mm f/2 FE MF. (Fot. Tokina) |
Oficjalny dystrybutor marki Tokina w Polsce zapowiedział premierę handlową tego szkła na pierwszy kwartał 2017 roku. Jego cena nie została podana.
Źródło: Next77
www.swiatobrazu.pl