9 lutego 2018, 10:00
Autor: Mikołaj Konkiewicz
czytano: 2108 razy

Trudno w to uwierzyć, ale to prawda - Tesla Roadster mknie przez Układ Słoneczny

Trudno w to uwierzyć, ale to prawda - Tesla Roadster mknie przez Układ Słoneczny

Kosmonauta przemierzający przestrzeń kosmiczną w czerwonym kabriolecie, mający za oknami kulę ziemską, odtwarzający przeboje Davida Bowiego (lecz nie mogący ich usłyszeć przez panującą próżnię) i trzymający luzacko rękę na tzw. „zimny łokieć” - brzmi to jak dowcip, ale dzięki SpaceX okazało się prawdą. Firma wystrzeliła swoją dotychczas największą rakietę Falcon Heavy, która na pokładzie miała nietypowy ładunek: Teslę Roadster.

Zdjęcia wykonane podczas tej misji przejdą z pewnością do historii. Chociaż wyglądają nieco absurdalnie, to dowodzą ważnej dla przyszłych lotów kosmicznych kwestii: prywatny koncern jest w stanie wynieść na orbitę ładunek o masie 63 ton. Jakby tego było mało, rakieta skonstruowana przez SpaceX może być wykorzystywana wielokrotnie, co znacznie obniża koszty eksploracji przestrzeni kosmicznej. Co prawda na Ziemię powróciły tylko 2 z 3 modułów, ale to i tak ogromny sukces, który udowadnia, że plany Elona Muska dotyczące tworzenia potężnych rakiet wielokrotnego użytku zostały zrealizowane.

 

starman, tesla roadster, falcon heavy

Źródło: SpaceX

Start rakiety nastąpił 6 lutego o godzinie 21:45 czasu polskiego z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego w Cape Canaveral. Wcześniej doszło do dwukrotnego przełożenia całej operacji. Początkowo planowano rozpoczęcie lotu o 19:30, a następnie o 21:05. Falcon Heavy to prawdziwy kolos. Jego wysokość wynosi 70 metrów a masa 1 421 ton. Pomimo tych imponujących parametrów nie jest największą rakietą w dziejach – ustępuje miejsca rakiecie Saturn V o długości 110 metrów i masie 3 038 ton, która pomogła wynieść ludzi na Księżyc.

Astronauta "kierujący" Teslą został nazwany Starmanem. Początkowo przebywał na orbicie okołoziemskiej, jednakże celem jego podróży jest orbita heliocentryczna. Po drodze zbliży się do Marsa przecinając jego orbitę, co ma udowodnić, że śmiałe plany SpaceX dotyczące lotu na Czerwoną Planetę nie są przesadzone. Początkowo zakładano, że samochód dotrze do pasa asteroid, jednak ostatecznie nie pomknie aż tak daleko – maksymalna odległość od Słońca będzie około dwukrotnie mniejsza i wyniesie około 160 milionów kilometrów.

starman, tesla roadster, falcon heavy

Źródło: SpaceX

starman, tesla roadster, falcon heavy

Źródło: SpaceX

Fotografie Starmana to nie tylko spektakularne obrazy czy reklama zrobiona z największym rozmachem w historii. Zdjęcia te są symbolem rozpoczęcia nowego rozdziału w eksploracji kosmosu – oddania inicjatywy w ręce prywatnego biznesu i osiągnięcia nowych możliwości technologicznych. Stają się kamieniem milowym, kontynuując opowieść pisaną przez fotografie takie jak m.in. "Wschód Ziemi" wykonany przez Lunar Orbiter I, spacer kosmiczny Eda White'a, odcisk buta pozostawiony na Księżycu przez Buzza Aldrina czy fotografie Ziemi wykonane z orbity Saturna przez sondę Cassini.

Więcej ujęć z przełomowego lotu Starmana można zobaczyć w poniższym wideo. Poniżej znajduje się również relacja ze startu rakiety Falcon Heavy.



www.swiatobrazu.pl