12 stycznia 2011, 14:15
Autor: Jarosław Zachwieja
czytano: 13829 razy

W kierunku lepszych zdjęć - trudne warunki oświetleniowe - relacja z warsztatów praktycznych w Kopalni Soli w Bochni

W kierunku lepszych zdjęć - trudne warunki oświetleniowe - relacja z warsztatów praktycznych w Kopalni Soli w Bochni

8 stycznia 2011 roku odbyła się druga edycja fotograficznych warsztatów praktycznych z cyklu "W kierunku lepszych zdjęć". Podobnie jak za pierwszym razem ćwiczenia miały miejsce w zabytkowej kopalni soli w Bochni. Tam, pod okiem naszych trenerów, uczestnicy doskonalili umiejętności pozwalające opanować trudne warunki oświetleniowe przy różnych typach fotografii.

Zapraszamy do zapoznania się z relacją z tego wydarzenia.

Pogoda, która powitała uczestników w mieście ulokowanym nad najstarszą polską kopalnią soli, była jeszcze bardziej jesienna od tej, jakiej doświadczyli uczestnicy pierwszej edycji warsztatów. Na szczęście, pomijając samą konieczność dotarcia do budynku szybu "Campi", uczestnicy nie mieli do czynienia z padającym deszczem. O godzinie 10:15, po zarejestrowaniu swojego udziału w warsztatach wszyscy zostali zaproszeni do windy, która zawiozła uczestników, prowadzących, przemiłą modelkę Darię oraz przewodników 212 metrów w głąb ziemi. 

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Zbiórka po zjeździe windą w szybie Campi i przejściu przez podwójne wrota regulujące obieg powietrza w kopalni. Przewodnik tłumaczy zasady bezpieczeństwa obowiązujące pod ziemią.
w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Przejazd kolejką łączącą dostępne zwiedzającym obszary kopalni. Ciekawostką jest fakt, że przejeżdża ona m.in. przez znajdującą się pod ziemią kaplicę – jest to jedyne tego typu rozwiązanie na świecie.

 

Podobnie jak podczas pierwszej edycji warsztatów nad bezpieczeństwem wszystkich uczestników czuwali dwaj przewodnicy, którzy ponadto snuli interesujące opowieści na temat bocheńskiej kopalni i jej historii. Elektryczna kolejka zawiozła wszystkich do pomieszczeń dawnej stajni Mysiur – obecnie używanej w charakterze niewielkiej sali jadalnej i konferencyjnej – w której tradycyjnie już miało nastąpić rozpoczęcie warsztatów.

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Zgromadzeni w sali konferencyjnej uczestnicy w luźnej atmosferze oczekiwali na rozpoczęcie warsztatów.

 

Szkolenie rozpoczął główny prowadzący Marcin Woźniak, który popijającym kawę uczestnikom przedstawił program warsztatów i wręczył materiały szkoleniowe. Warsztaty w odróżnieniu od pierwszej edycji miały charakter znacznie bardziej kameralny – mniejsza liczba uczestników przełożyła się na szybsze i łatwiejsze nawiązywanie znajomości pomiędzy nimi. Niektórzy, jak szybko się zorientowano, byli już wręcz weteranami innych szkoleń organizowanych przez SwiatObrazu.pl.

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Prowadzący warsztaty Marcin Woźniak pokrótce wprowadził uczestników w temat i program zajęć oraz rozdał materiały pomocnicze.

 

Wszyscy uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy. Pierwsza, wraz Marcinem Woźniakiem miała okazję zająć się praktycznym wykorzystaniem światła zastanego oraz technicznymi aspektami fotografii w słabym oświetleniu. Druga grupa wraz z Odysem Korczyńskim skupiła się na fotografii portretowej w tak nietypowych warunkach, z wykorzystaniem zarówno światła błyskowego, jak i zastanego.

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni

 

Strona 1

Strona 2
Grupa pod opieką Marcina Woźniaka udała się w pierwszej kolejności na międzypoziom Dobosz i do sąsiadującej z nią komorą Christian, gdzie prowadzący przedstawił właściwości różnych źródeł światła obecnych na terenie kopalni oraz tłumaczył, jak należy sobie radzić w tego typu sytuacjach. Głównym problemem był oczywiście niedostatek światła, ale też duża kontrastowość scen i różne kolory takich rodzajów oświetlenia, jak lampy żarowe, halogenowe, świetlówki, czy wreszcie różne modele fleszy. Przydatne okazywały się jasne obiektywy, aparaty umożliwiające korzystanie z wysokich czułości ISO oraz rejestrowanie zdjęć w formacie RAW, dla późniejszej korekty balansu bieli.

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Ze wskazówek i porad prowadzącego część "techniczną" Marcina Woźniaka korzystali nie tylko bezpośrednio zainteresowani, ale też pozostali członkowie grupy.
w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Jednocześnie w innej części kopalni prowadzący część "portretową" Odys J. Korczyński wprowadza uczestników warsztatów w zagadnienia związane z fotografowaniem modelki.

 

Po tym swoistym "chrzcie bojowym" w bardzo trudnych warunkach grupa przeniosła się do komory kieratowej, gdzie uczestnicy starali się w interesujący sposób uwiecznić starą maszynerię służącą niegdyś do transportu olbrzymich brył solnych. Również rzęsiście oświetlona kaplica okazała się kryć w sobie interesujące, choć trudne do uwiecznienia na zdjęciach, elementy takie jak półprzezroczyste solne figury, czy całoroczną szopkę, której "solny śnieg" wyprowadzał w pole układy pomiaru światła nawet najlepszych aparatów.

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Światło, z którym mieli do czynienia uczestnicy warsztatów zdecydowanie nie ułatwiało pracy podczas fotografii portretowej. Do norm należały trudności z równomiernym oświetleniem twarzy modelki.
w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Nieocenioną pomocą podczas pracy zarówno przy świetle zastanym, jak i błyskowym okazywała się być blenda. Bez niej większość ujęć po prostu nie byłaby możliwa.

 

W tym samym czasie grupa pozostająca pod opieką drugiego prowadzącego, Odysa J. Korczyńskiego, zmagała się z podobnymi warunkami, ale tym razem aby wydobyć nie kształty, barwy i faktury w kopalni, ale żeby uwiecznić na zdjęciach urodę modelki Darii. Nauka odbywała się w dwóch etapach – z wykorzystaniem tylko i wyłącznie światła zastanego  w komorze kieratowej, co było zadaniem bardzo trudnym. Następnie po przejściu do kaplicy i rozstawieniu przenośnego zestawu oświetleniowego fotografujący otrzymali możliwość pracy ze sterowanym bezprzewodowo za pomocą radiowego wyzwalacza Fomei światłem błyskowym.

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Podczas fotografowania modelki starano się trzymać zasady "jeden fotografujący na raz"…
w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
…jednak zapał uczestników sprawiał, że nie zawsze było to możliwe.

 

Strona 3
Sesja zdjęciowa w kaplicy, która miała miejsce między godziną 13:00 a 14:00, kończyła pierwszy etap szkolenia. Obydwie grupy zamieniły się wówczas miejscami i grupa, która do tej pory poznawała tajniki fotografowania w warunkach niedostatecznego oświetlenia pod okiem Marcina Woźniaka miała okazję spróbować swoich sił w fotografii portretowej. Z kolei osoby fotografujące modelkę wraz z Marcinem Woźniakiem udały się w kierunku komory Christian.

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Dla wielu uczestników nowym, bardzo cennym doświadczeniem była możliwość skorzystania z bezprzewodowych systemów wyzwalania światła błyskowego.
w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Zdalnie wyzwalana pojedyncza lampa błyskowa na statywie z parasolką – taki najprostszy możliwy studyjny zestaw oświetleniowy w wielu przypadkach pozwala sobie poradzić nawet w trudnych sytuacjach, co znakomicie pokazali uczestnicy warsztatów.

 

Około godziny 16:00 obydwie grupy zakończyły pracę i zaczęły się zbierać na obiad. Jednak podczas gdy jedna z grup wybrała tradycyjną metodę dostania się do położonej na głębokości 242 metrów komory Ważyn – czyli ciągnącymi się w dół krętymi schodami – druga zdecydowała się wykorzystać w tym celu starą pochylnię o długości 139 metrów zamienioną na zjeżdżalnię. Ci, którym na ten widok przechodziła odwaga i rezygnowali ze zjazdu, mogli zejść dłuższymi, ale za to prostymi schodami.

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Wykonywane przez uczestników warsztatu zdjęcia budziły zainteresowanie wszystkich, łącznie z fotografowaną modelką. Niestety, stojąc na swoim miejscu, nie zawsze miała ona możliwość obejrzeć efekty ćwiczeń kursantów.
w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Na szczęście to, co nie zawsze udawało się podczas pracy, niekiedy można było zrobić w przerwie między kolejnymi ujęciami.

 

Po obiedzie nastąpił męczący powrót krętymi schodami do komory kieratowej, a z niej do znanej już stajni Mysiur, gdzie nastąpiło wspólne oglądanie i omawianie wykonanych przez uczestników zdjęć. Ci, którzy odważyli się pokazać efekty swojej pracy, mogli liczyć na fachowy komentarz prowadzących połączony ze wskazówkami umożliwiającymi w przyszłości podniesienie poziomu technicznego i artystycznego zdjęć.

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Zarówno prowadzący, jak i sama modelka starali się rozluźnić napięcie, które pojawia się praktycznie zawsze, kiedy uczestnicy warsztatów stają twarzą w twarz z fotografowaną przez siebie osobą.
w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Gdy wszystkich już na dobre ogarnął zapał fotografowania, nie przeszkadzały nawet pojawiające się od czasu do czasu w kaplicy grupy turystów.

 

Warsztaty zakończyły się tuż po godzinie 17:00, kiedy to wszyscy uczestnicy i prowadzący zostali wywiezieni na powierzchnię, gdzie w pawilonie kopalni rozdane zostały wszystkim uczestnikom certyfikaty świadczące o ukończeniu kursu. Na tym zakończył się dzień intensywnych warsztatów fotograficznych w kopalni soli w Bochni.

w kierunku lepszych zdjęć trudne warunki oświetleniowe relacja z warsztatów praktycznych w kopalni soli w Bochni
Co bardziej pomysłowi uczestnicy ustawiali modelkę w nieco swobodniejszych lub bardziej wyszukanych pozach. Z reguły z doskonałym rezultatem.

 

Za uczestnictwo w warsztatach dziękujemy modelce Darii z agencji Rores Models.

 



www.swiatobrazu.pl