6 marca 2015, 13:08
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 9267 razy
czytano: 9267 razy
World Press Photo odebrało fotografowi Giovanniemu Troilo nagrodę za oszustwo
Kapituła ostatniej edycji konkursu profesjonalnej fotografii prasowej World Press Photo 2015 odebrała Giovanniemu Troilo pierwszą nagrodę konkursu w kategorii "Problemy współczesne". Przyczyną był fakt, że jego zdjęcia okazały się być pozowane, a część z nich wykonano w innym miejscu, niż deklarowane przez fotografa. Nowym zwycięzcą tej kategorii został Giulio Di Sturco, który jest autorem cyklu fotografii "Chollywood".
Fotografie nagrodzone w konkursie World Press Photo 2015 jako najlepszy cykl portretów włoskiego fotografa Giovanni Troilo, a noszące tytuł "Mroczne serce Europy" miały opowiadać o życiu w miejscowości Charleroi, położonej nieopodal Brukseli. Charleroi przez wiele lat było klasycznym miastem przemysłowym i doświadczyło losu podobnego do wielu miejscowości tego typu: upadek produkcji, wzrost bezrobocia, napływ imigrantów, erupcja drobnej przestępczości. Poziom życia w mieście spadł gwałtownie, a pełne niegdyś życia przemysłowe dzielnice opustoszały i zaczęły porastać dziką roślinnością. Okazało się jednak, że część zdjęć zrobiono w Molenbeek-Saint-Jean pod Brukselą.
Fakt, że fotografie były pozowane dostrzegł burmistrz Charleroi. Portret otyłego mężczyzny, który według opisu fotografa miał nie opuszczać mieszkania w obawie przed mafią w rzeczywistości przedstawiał postać znanego w mieście właściciela winiarni. Giovanni Troilo potwierdził również, że zdjęcia wykonano w innej lokalizacji.
Kolejne pozowane ujęcie zawiera fotografia przedstawiająca parę uprawiającą seks w samochodzie - Troilo sfotografował kuzyna, a we wnętrzu auta umieścił lampę błyskową. Również kadr z kobietą zamkniętą w klatce w podziemiach szpitala był aranżowany.
"World Press Photo musi opierać się na prawdziwych historiach. Liczy się zawodowa etyka. Musimy sprawdzać i kontrolować miejsca. Teraz złamano zasady i przekroczono granicę" - powiedział dyrektor konkursu Lars Boering
Fot. Giovanni Troilo
Fot. Giovanni Troilo
[kn_advert]
Fot. Giovanni Troilo
Fot. Giovanni Troilo
"Chollywood" ilustruje ambicje chińskich filmowców, którzy mają zamiar wyprzedzić Hollywood w liczbie produkcji. Chiny stały się obecnie drugim największym rynkiem kinematografii na świecie - prognozy mówią, że do 2018 roku wyprzedzą Stany Zjednoczone. Kraj ten jest najszybciej rozwijającym się rynkiem filmowym świata. Liczba kin w Chinach podwoiła w ciągu czterech lat, a liczba sprzedanych biletów wzrasta o 30% rocznie.
Fot. Giulio Di Sturco
Fot. Giulio Di Sturco
Fot. Giulio Di Sturco
Fot. Giulio Di Sturco
www.swiatobrazu.pl