11 lutego 2013, 09:10
Autor: Jarosław Zachwieja
czytano: 7114 razy

Wspólne zdjęcie na Walentynki

Wspólne zdjęcie na Walentynki

Trzy tygodnie temu opisaliśmy, w jaki sposób wykonać dla swojej sympatii ciekawy prezent na Walentynki w formie udanego autoportretu. Teraz rozwiniemy ten temat podsuwając Wam kilka pomysłów i porad na to, jak zabrać się za wykonanie wspólnego zdjęcia na tę samą okazję. Mamy nadzieję, że wszyscy już niedługo będziecie mieli okazję wypróbować ich przydatność w praktyce.


Wykonując romantyczne zdjęcie przedstawiające parę zakochanych, na którym jednocześnie mamy zamiar wystąpić, stajemy przed bardzo ciekawym wyzwaniem. Jesteśmy jednocześnie fotografami i modelami, lecz w odróżnieniu od klasycznego autoportretu możemy liczyć na pomoc. Sukces zależy tutaj od dobrego wykorzystania wszystkich możliwości, jakie mamy. A jest ich bardzo dużo. Wszystko zależy od efektu, jaki chcemy osiągnąć.
 

poradnik portret autoportret wspólne zdjęcie portretowe Święto Zakochanych Walentynki jak zrobić prezent podarunek
Wspólny portret walentynkowy to wspaniała pamiątka święta, które nawet dzisiaj kojarzy się różnie. Kto jednak powiedział, że takie zdjęcie koniecznie musi kojarzyć się z kiczem? Jako twórcy mamy pełną swobodę działania - możemy więc wykonać zdjęcie, które będzie stało na znacznie wyższym poziomie technicznym i estetycznym, aniżeli kartka dostępna w kiosku czy kwiaciarni. (F​ot. Leland Francisco)

 

Bardziej statyczne czy dynamiczne? Ze statywu czy z ręki?

Pierwsza decyzja, którą powinniśmy podjąć planując wykonanie wspólnego, romantycznego zdjęcia portretowego wraz z ukochaną osobą, dotyczy charakteru zdjęcia. Jeżeli ma ono zawierać elementy dynamiczne i wyglądać, jak zamrożona w czasie chwila, to najlepiej zrobimy fotografując się z ręki. Nie jest to łatwe, ale dysponując pewnym doświadczeniem z wykonywania autoportretów można sobie bez problemu dać radę. Oczywiście najlepiej jest wówczas, gdy nasza cyfrówka dysponuje wyświetlaczem LCD, który da się ustawić w położeniu "lustra" – ułatwia to kadrowanie.

Pamiętajmy jedynie, aby w momencie samego naciśnięcia spustu migawki nie patrzeć w ten wyświetlacz, ponieważ na zdjęciu da to bardzo nienaturalny efekt – spojrzenie utkwione w coś, co mogłoby się znajdować tuż obok aparatu lub zaraz za nim. Dwa najprostsze rozwiązania kompozycyjne to spojrzenia utkwione w sobie nawzajem (klasyczna kompozycja romantyczna), albo w obiektywie (bezpośredni kontakt z patrzącym na zdjęcie). Oczywiście jeśli chcemy, możemy z tym elementem zdjęcia dowolnie eksperymentować. Możliwości jest wiele, pamiętajmy jedynie o tym, że kierunek spojrzenia portretowanej osoby i wyznaczana przez niego linia stanowią ważny element kompozycyjny i nie powinien być on pozostawiony przypadkowi.
 

poradnik portret autoportret wspólne zdjęcie portretowe Święto Zakochanych Walentynki jak zrobić prezent podarunek
Wykonanie takiego zdjęcia bez pomocy dodatkowej osoby nie jest wprawdzie zupełnie niemożliwe, ale należy je zaliczyć do ekstremalnie trudnych ze względów organizacyjnych. Dlatego też zdecydowana większość autoportretów tego typu (dynamicznych i w ruchu) wykonywana jest aparatem znajdującym się bardzo blisko nas - najczęściej na odległość wyciągniętej ręki. (Fot. Vinoth Chandar)

 

W drugim przypadku, czyli gdy aparat stoi na statywie, mamy tak naprawdę znacznie większe możliwości działania. Jedyna wada takiego rozwiązania polega na tym, że fotografia uzyskana aparatem postawionym na statywie siłą rzeczy będzie w znacznym stopniu statyczna – a więc będzie portretem w klasycznym znaczeniu tego słowa. O ile opisany w poprzednich akapitach wariant nie różni się tak naprawdę niczym od typowego autoportretu wykonywanego z ręki (a więc techniki przybliżonej w artykule pt. Autoportret dla Walentynki – jak zrobić?), o tyle w tym wypadku mamy do czynienia z czymś więcej. To właśnie ten drugi wariant stanowić będzie zasadniczy temat czytanego przez Was artykułu – choć kilkakrotnie nawiążemy też do techniki autoportretowej zakładającej fotografowanie z ręki.

[kn_advert]

Jeden portret, jeden autoportret

Modeli jest dwoje, fotograf jeden – z taką sytuacją mamy do czynienia, gdy chcemy sobie i naszej sympatii wykonać wspólne, romantyczne zdjęcie portretowe. Charakterystyczne jest tylko to, że musimy jednocześnie spełnić rolę zarówno fotografa, jak i modela. Na szczęście sytuacja jest znacznie prostsza od tej, jaką opisywaliśmy ostatnio.
 

poradnik portret autoportret wspólne zdjęcie portretowe Święto Zakochanych Walentynki jak zrobić prezent podarunek
Na takim zdjęciu jedna osoba jest jednocześnie pozującym i fotografem. Nie jest to jednak identyczna sytuacja jak ta, którą opisaliśmy w poprzednim poradniku. Obecność drugiego modela zmienia całą sytuację i sprawia, że wykonywane przez nas zdjęcie jest w większym stopniu portretem studyjnym (nawet jeśli powstaje w plenerze), aniżeli autoportretem. (Fot. Robyn Gallant)

 

Naszym punktem odniesienia podczas komponowania kadru, ustawiania ekspozycji, ostrości i wszystkich innych elementów powinna być osoba, z którą chcemy pozować do zdjęcia. Do nas podczas ustawiania sceny należy wyobrażenie sobie, w jakim miejscu na końcowym zdjęciu znajdziemy się my oraz w jakiej pozie. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne – wszystkie problemy, z jakimi mieliśmy okazję się zetknąć przy wykonywaniu walentynkowych autoportretów w tym wypadku znakomicie rozwiązuje obecność drugiego modela. Tak więc oświetlenie, ekspozycję, ostrość i jej głębię oraz inne ważne elementy dopasujemy pod kątem pozującej z nami osoby i dopiero na samym końcu uruchamiamy czasowy samowyzwalacz i szybko przechodzimy przed obiektyw.

Niezależnie jednak od tego ułatwienia, powinniśmy pamiętać o jednym: w momencie wyzwolenia migawki i chwilę wcześniej za aparatem nie ma nikogo. Nikt nie patrzy przez wizjer, ani na wyświetlacz LCD, a tym samym w najbardziej krytycznym momencie brak jest kontroli nad wyglądem i kompozycją sceny. Dlatego zdrowy rozsądek nakazuje w takiej sytuacji kadrować z pewnym zapasem i nadmiarowe części kadru wyciąć w programie graficznym.

 

Ogniskowa i punkt widzenia określają charakter zdjęcia

Wspólne fotografie portretowe wykonywane przez zakochanych mogą mieć bardzo zróżnicowany charakter. Mogą być to tzw. portrety intymne, czyli wykonane w zawężonym polu widzenia i przy silnie rozmytym tle, fotografie koncentrujące się na twarzach i malujących się na nich uczuciach – wykonujemy je obiektywem długoogniskowym (pow. 120-150 mm w przeliczeniu na pole widzenia aparatu małoobrazkowego). Mogą być to klasyczne zdjęcia portretowe o zróżnicowanym stopniu zbliżenia, w których tło pełni już istotną rolę, a modele często pojawiają się w otoczeniu różnych sprzętów, urządzeń i rekwizytów – tutaj najlepiej sprawdzają się ogniskowe z zakresu 50-85 mm. I wreszcie mogą to być też fotografie zupełnie odjechane, wykonane obiektywami szerokokątnymi z dziwnej perspektywy (np. z dołu lub z góry) lub optyką typu fisheye.
 

poradnik portret autoportret wspólne zdjęcie portretowe Święto Zakochanych Walentynki jak zrobić prezent podarunek
Użycie optyki szerokokątnej nadaje zdjęciu charakterystyczny klimat, który możemy wykorzystać. Wiąże się z tym jednak również pewne ryzyko: możemy "zniknąć w tle", a nasze twarze i sylwetki mogą ulec przerysowaniu. Niemniej jednak chyba warto spróbować, prawda? (Fot. Prayoga D. Widyanto)

 

Ogniskowa i odległość aparatu od modeli to najważniejsze techniczne aspekty kompozycyjne decydujące o charakterze portretu. Im dłuższa ogniskowa, tym bardziej naturalnie prezentują się uwiecznieni na zdjęciach ludzie oraz tym silniejsze jest zjawisko separacji kolejnych planów zdjęcia, które wydają się od siebie coraz odleglejsze. Oczywiście nie zawsze mamy w tym względzie pełen wybór. W przypadku zdjęć wykonywanych z ręki (czyli głównie portretów dynamicznych) ograniczeni jesteśmy zasięgiem ramienia, co zmusza nas do stosowania dość krótkich ogniskowych i ciasnych planów. Często też jesteśmy ograniczeni przez odległość, jaką możemy przyjąć pomiędzy nami i aparatem – np. z powodu rozmiarów pomieszczenia.

 

Oświetlenie czyni klimat – dopasujmy je do perfekcji

W fotografii portretowej zawsze najważniejsze jest, było i będzie światło. Przystępując do wykonywania wspólnego zdjęcia portretowego powinniśmy się szczególnie postarać, aby było ono odpowiednie i oddawało nastrój chwili. Wykorzystajmy światło naturalne, błyskowe lub w ostateczności żarowe bądź halogenowe – w tym ostatnim przypadku musimy tylko pamiętać o potencjalnych problemach z ekspozycją, jako że źródła te nie należą do zbyt intensywnych. Na wstępie powinniśmy odrzucić takie oświetlenie, jak świetlówki, jarzeniówki czy wszelkie źródła światła nieciągłego – zapewniają one na zdjęciach portretowych bardzo nienaturalną kolorystykę (czasem skóry, czasem ubioru, czasem otoczenia, a czasem wszystkiego). W większości przypadków będziemy starali się delikatnie ocieplić scenę (ciepłe barwy kojarzą się z romantyzmem), dlatego też zadbajmy o to poprzez odpowiedni dobór miejsca, czasu wykonywania zdjęcia (w przypadku fotografowania przy świetle naturalnym) oraz właściwe ustawienie balansu bieli. Przydatne bywają też odpowiednie filtry konwersyjne na obiektyw i/lub palniki lamp błyskowych.
 

poradnik portret autoportret wspólne zdjęcie portretowe Święto Zakochanych Walentynki jak zrobić prezent podarunek
W przypadku zdjęć wykonywanych w plenerze warto poczekać na odpowiednie oświetlenie. Blask słońca o świcie i pod wieczór odznacza się charakterystyczną, ciepłą dominantą i odpowiednio zmiękczony daje znakomite rezultaty. Zadanie nie będzie jednak łatwe, ponieważ o tych porach dnia warunki oświetleniowe zmieniają się bardzo szybko. Mamy niewiele czasu na ustawienie sprzętu i wykonanie zdjęcia. (Fot. Sean McGrath)

 

Mając jednego modela stale przed sobą nie musimy ustawiać światła "na oko", ani przeprowadzać całej masy prób. Dopasujmy wszystkie elementy oświetlenia sceny spokojnie i dokładnie prosząc osobę, z którą zamierzamy się sfotografować, aby najpierw zajęła pozycję w której podczas robienia "właściwego" zdjęcia zajmiemy my sami, a następnie to przeznaczone dla niej. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że oboje zostaniemy właściwie oświetleni. Światło powinno być miękkie i to tak bardzo, jak to tylko możliwe, ponieważ w ten sposób uzyskamy odpowiedni klimat. Jeżeli chcemy, aby zdjęcie opowiadało historię gorącego uczucia, to powinniśmy zadbać też o to, aby plan, na którym znajdują się pozujący dobrze odcinał się od tła – nawet jeżeli wybieramy wariant techniczny z dużą głębią ostrości. Najskuteczniej osiągniemy to właśnie oświetleniem. Powinno być ono osobne dla pierwszego planu (czyli nas) i tła. W najprostszej możliwej wersji wystarczy, aby pierwszy plan był oświetlony światłem błyskowym, a tło znajdowało się już poza zasięgiem tegoż.

Efekt separacji uzyskamy zarówno dzięki różnicom natężenia światła, jak i jego kolorystyce. Warto tutaj inspirować się technikami fotografów ślubnych (w końcu tematyka w obydwu przypadkach jest bardzo zbliżona, różnią się jedynie kreacje i okoliczności) – ci podczas sesji plenerowych ze światłem błyskowym często specjalnie wzmacniają moc lamp i dopasowują do nich ekspozycję, aby widoczna w tle sceneria wyszła na zdjęciu wyraźnie ciemniejsza

 

Wykorzystaj rekwizyty i techniki efektowe

W portrecie o charakterze romantycznym warto nieco ozdobić obraz – nie ukrywać tego, że fotografia powstała z myślą o Dniu Zakochanych. Nie znaczy to oczywiście, że mamy dodawać do zdjęcia w Photoshopie serduszka i różowe ramki. Nie! Wszystkie negatywne skojarzenia z Walentynkami zostawmy na boku. Wokół nas jest wystarczająco dużo kiczu nie mającego nic wspólnego z fotografią, dlatego postarajmy się podnieść poziom tego, co zwykło się określać mianem fotografii walentynkowej. Opłaci się, możecie być pewni.
 

poradnik portret autoportret wspólne zdjęcie portretowe Święto Zakochanych Walentynki jak zrobić prezent podarunek
Wybór technik efektowych do zdjęcia walentynkowego to trudne zadanie. Z jednej strony nasza estetyka nie ulega zmianie. Z drugiej... Dzień Zakochanych jest przecież niczym Helloween czy Sylwester - pewna dawka kiczu jest dopuszczalna i nawet mile widziana. Możemy bez obaw wykonać zdjęcie wykorzystujące np. technikę koloru selektywnego nawet jeżeli na co dzień nigdy jej nie stosujemy. (Fot. Photos_Gratis)

 

Jakie więc techniki fotograficzne moglibyśmy zastosować? Na pewno warto spróbować ze wspomnianym już ociepleniem lub ochłodzeniem światła – najwygodniej i najbezpieczniej dokonamy tego regulując balans bieli już podczas wywoływania plików RAW, lecz jeżeli jesteśmy tradycjonalistami, to możemy też użyć szklanych filtrów ocieplających konwersyjnych lub (podczas fotografowania przy świetle naturalnym) skylight. Kolejnym efektem jest zmiękczenie obrazu zapewniające nastrojowy, "senny" klimat – to również można osiągnąć przy użyciu zarówno filtrów, jak i technik cyfrowych.

Jeśli chodzi o inne filtry efektowe, to warto już uważać. Niektóre z nich, takie jak choćby gwiazdka, czy pryzmaty zwielokratniające mogą się na pozór wydawać pasujące do okazji, ale jest z nimi pewien problem: były szalenie popularne na przełomie lat 80. i 90., a obecnie są raczej postrzegane jako symbol fotograficznej tandety. Oczywiście pewna dawka kiczu jest dopuszczalna (w końcu Walentynki to okres, w którym bez przerwy "gra" się kiczem), ale i tak uważajmy, żeby nie przesadzić, bo od tego do pocztówek z doklejanymi serduszkami i brokatem już naprawdę nie jest daleko.

 

Podsumowanie

Wykonanie wspólnego zdjęcia może być bardzo sympatycznym walentynkowym prezentem – równie ciekawym, co wspólne wyjście na obiad czy randka. Dlatego też jeżeli planujemy zrobić z tego niespodziankę, to spróbujmy nadać całości ciekawą oprawę. Taka sesja trwa, a to nie tylko nakłada na nas obowiązki, ale też daje pewne możliwości. Przygotujmy więc zawczasu miejsce i zadbajmy o nastrojową muzykę, smaczny poczęstunek i odpowiednie wino. A przede wszystkim dobrze się bawmy.

 

 



www.swiatobrazu.pl