30 października 2012, 21:24
Autor: Antoni Żółciak
czytano: 14324 razy

Wszystkich Świętych - fotografowanie na cmentarzach na przykładzie lustrzanki Canon EOS 60D

Wszystkich Świętych - fotografowanie na cmentarzach na przykładzie lustrzanki Canon EOS 60D

Macie od niedawna lustrzankę, ale jeszcze nie do końca wiecie, jak jej użyć w bardziej wymagających sytuacjach? A może potrzebujecie kilku wskazówek związanych z fotografowaniem kompaktem? Przy pomocy Canona EOS 60D pokażemy Wam, jak w prosty sposób osiągnąć dobre efekty.

Dzień Wszystkich Świętych to okazja do fotografowania zniczy i nastrojowo oświetlonych rzeźb. Jeśli macie możliwość wybrać się wieczorem na cmentarz i przez chwilę spacerować alejkami, warto zabrać ze sobą aparat i spróbować oddać na zdjęciu to, co widzicie. Nasze zdjęcia powstały przy użyciu aparatu Canon EOS 60D.

1. Wyłącz lampę błyskową

Zacznijmy od najbardziej oczywistych informacji. Przede wszystkim - wyłączamy lampę błyskową. Owszem, dużo światła do matrycy nie dociera, ale trzeba poradzić sobie z tym w inny sposób. Temperatura barwowa odgrywa tu kluczową rolę (o balansie bieli później) i nie powinniśmy naturalnego klimatu niszczyć sztucznym, zimnym oświetleniem.

Wyjątkiem są tu kolorowe filtry żelowe, założone na lampę, nad której mocą mamy manualną kontrolę. Warto z takimi akcesoriami poeksperymentować.

2. Weź statyw

Nawet niewielki. Rzecz jasna im bardziej profesjonalny, tym więcej stwarza możliwości, ale nawet najtańszy i najmniejszy statyw pomoże w osiągnięciu lepszych rezultatów. Na dużą ilość światła zastanego nie możemy liczyć, musimy zatem używać dłuższych czasów otwarcia migawki, więc fotografując z ręki będzie nam ciężko uzyskać stosowne efekty. Można oczywiście podbić czułość ISO, ale w tańszych cyfrówkach drastycznie spadnie wtedy jakość zdjęcia. Z kolei jeśli korzystacie z zaawansowanych lustrzanek, które na wysokich czułościach produkują fotografie o małym szumie, to prawdopodobnie nie potrzebujecie tego poradnika.

Najlepiej migawkę zwolnić zdalnie (pilot na podczerwień, wężyk spustowy) lub posługując się samowyzwalaczem, ustawionym na - przykładowo - dwie sekundy.

fotografowanie zniczy

Canon EOS 60D, 50mm, f/2.5, 4s, ISO 200, zdjęcie ze statywu / Fot. Antoni Żółciak

 

3. Jeśli fotografujesz kompaktem

Aparaty kompaktowe najczęściej dysponują zoomem optycznym. Należy pamiętać, iż jasność takiego obiektywu jest tym mniejsza, im bardziej zwiększamy ogniskową. Lepiej zatem jest podejść do fotografowanego obiektu, robić zdjęcia na krótszej ogniskowej, ale cieszyć się większym otworem względnym (czyli większą ilością światła, docierającego do sensora).

4. Jeśli fotografujesz lustrzanką lub kompaktem z trybami PASM...

... to zapewne wiesz, co masz robić. Jeśli natomiast lustro masz od niedawna i nie jesteś z nim do końca oswojony, to pamiętaj o zasadzie wymienionej w trzecim punkcie (w przypadku obiektywów typu zoom). Szkła stałoogniskowe, choćby standardowe 'pięćdziesiątki' ze światłem f/1.8, znajdą świetne zastosowanie w tego typu fotografii. Wystarczy ustawiać przysłonę właśnie na wartościach rzędu f/1.8 czy f/2.0, co pozwoli obniżyć wartość czułości ISO i nieco zmniejszyć czas otwarcia migawki. Pamiętajcie jednak, że im mniejsza głębia ostrości, tym mniej obiektów w kadrze pozostanie ostrych. Najlepiej sprawdzi się to w przypadku fotografowania pojedynczych zniczy lub tworzenia specyficznego 'portretu' rzeźby z nastrojowym bokeh (czyli charakterystycznym rozmyciem tła - tutaj przykład), uzyskanym dzięki ogromnej ilości lampek na grobach.

fotografowanie zniczy

Canon EOS 60D, 50mm, f/1.8, 1.3s, ISO 200, zdjęcie ze statywu / Fot. Antoni Żółciak


5. Czułość ISO

Jeśli macie w kompakcie możliwość kontroli czułości, starajcie się utrzymywać ją poniżej ISO 400 (w tańszych aparatach) i ISO 800 (w droższych aparatach). Sami zresztą znacie zapewne możliwości swojego sprzętu. Na pewno warto tu korzystać ze statywu, o czym wspominaliśmy powyżej. W przypadku lustrzanek (z wyjątkiem tych szczycących się niskim poziomem szumów na wysokich czułościach) sytuacja wygląda podobnie.

fotografowanie zniczy

Canon EOS 60D, 50mm, f/1.8, 1/50s, ISO 3200, zdjęcie z ręki / Fot. Antoni Żółciak


6. Balans bieli

Tutaj znajdziemy ogromne pole do popisu. Znicze emitują zazwyczaj ciepłe światło - zwłaszcza te otwarte. Sporo jednak zależy od szkła, w jakim zamknięto płomyk. Pozostawienie balansu bieli w ustawieniu 'automatyczny' może sprawić, iż aparat będzie chciał pozbyć się tego specyficznego, 'ciepłego' klimatu na fotografii. Warto jednak zmienić balans - tu musicie eksperymentować na własną rękę i sprawdzić, w jakim położeniu cyfrówka najlepiej oddaje nastrój sceny. Oczywiście jeśli Wasze urządzenie potrafi fotografować w RAW-ach, to całość można modyfikować w post-produkcji i nie przejmować się zmienianiem czegokolwiek w aparacie.

fotografowanie zniczy

Canon EOS 60D, 50mm, f/2.2, 1s, ISO 200, zdjęcie ze statywu / Fot. Antoni Żółciak

 

7. Ostrość - manualnie czy automatycznie?

Automatycznie, przynajmniej na ogół. Warto znaleźć jeden jaśniejszy punkt i tam celować autofocusem - wtedy aparat szybciej 'załapie' na jaki dystans ma ostrzyć. Jeśli natomiast fotografujemy z bliska nieoświetloną rzeźbę i staramy się ją uwiecznić na pierwszym planie, wtedy warto przełączyć na tryb manualnego ostrzenia. Można również wyciągnąć z kieszeni źródło światła, które każdy ma przy sobie - telefon komórkowy - i sztucznie doświetlić nasz obiekt, co pomoże mechanizmowi automatycznego ustawiania ostrości.

fotografowanie zniczy

Canon EOS 60D, 50mm, f/2.0, 1/2s, ISO 200, zdjęcie ze statywu, rzeźba 'doświetlona' telefonem komórkowym / Fot. Antoni Żółciak

 

8. Prywatność

Wszystkich Świętych jest dniem szczególnym dla wielu ludzi. Jeśli Wasze zdjęcia będą później publicznie dostępne, to zadbajcie o to, by w kadrach nie znalazły się twarze przypadkowych osób, nazwiska z nagrobków i inne tego typu elementy.

[kn_advert]

 



www.swiatobrazu.pl