Wybieram lustrzankę. Odcinek drugi: wygoda obsługi

A R T Y K U Ł   S P O N S O R O W A N Y

Jednakże aby chcieć coś poprawić, trzeba wpierw wiedzieć, że to coś poprawić się da. Człowiek w swojej naturze potrafi przystosować się do niewygody i dopóki ktoś nie pokaże mu, że można coś rozwiązać lepiej to pozostaje w przekonaniu, że dotychczasowe rozwiązanie jest dla niego wystarczające. Podobnie jest w przypadku posiadaczy aparatów kompaktowych. Dopóki ktoś nie pokaże im jakie zalety posiada lustrzanka i jak bardzo ułatwia fotografowanie, dopóty nie zdecydują się na jej zakup. Są też osoby, które zwyczajnie boją się tego co przyniesie im zmiana kompaktu na lustrzankę. Ale jak to zwykle bywa, obawy rodzą się z niewiedzy. Boimy się ciemności nie dlatego, że jest ciemna, ale dlatego że nie wiemy co skrywa. Podobnie jest z zakupem lustrzanki. Boimy się, że ta nas przerośnie, że nie poradzimy sobie z jej obsługą, a tymczasem nie jest ona wcale bardziej skomplikowana niż aparat kompaktowy. Można nawet powiedzieć, że jest od niego prostsza w obsłudze niż mogłoby się wydawać. Niniejszy cykl artykułów służy właśnie bliższemu poznaniu zalet lustrzanki.

Ktoś, kto wcześniej nie fotografował lustrzanką nie zdaje sobie sprawy jak wygodny w obsłudze jest to aparat. Nic więc dziwnego, że pierwsze na co zwraca uwagę biorąc lustrzankę do ręki, jest zupełnie inny, wygodny sposób jej trzymania niż jest to w przeciętnym aparacie kompaktowym.

Komfort to podstawa

Specyficzny sposób trzymania lustrzanki jest tym, co niewątpliwie wyróżnia ją spośród wszelkiego rodzaju aparatów. W odróżnieniu od kompaktu lustrzankę chwytamy całą dłonią. To zapewnia nie tylko pewność chwytu ale także stabilność. Ponadto konieczność kadrowania (gdy nie korzystamy z funkcji LiveView) poprzez wizjer sprawia, że trzeba przyłożyć ją do oka. To zaś powoduje, że nasze czoło staje się kolejnym punktem podparcia, dzięki któremu nasz aparat jest stabilniejszy, a to w prosty sposób przekłada się na mniej poruszone zdjęcia.

fot. SwiatObrazu.pl

Na górnym obrazku widać, że trzymana w tym przypadku lustrzanka Sony DSLR-A550 podparta jest w trzech punktach. Lewa dłoń obejmująca obiektyw stabilizuje aparat w pionie, prawa dłoń zapobiega drganiom w poziomie, natomiast czoło niweluje ruchy poprzeczne. Trzymając aparat w ten sposób i z włączoną stabilizacją matrycy SteadyShot jesteśmy w stanie zrobić nieporuszone zdjęcie już przy czasie 1/4 sekundy, obiektywem o ogniskowej dochodzącej nawet do 100 milimetrów. Taki sposób fotografowania jest nieodzowny w trudnych warunkach oświetleniowych, kiedy czasy naświetlania są długie a nie możemy użyć statywu czy lampy błyskowej. Niezależnie od tego, czy fotografujemy wybrany obiekt w kadrze pionowym czy w poziomym, lustrzanka trzymana jest zdecydowanie stabilniej niż mały aparat kompaktowy.

fot. SwiatObrazu.pl

Na fotografii powyżej i poniżej pokazany został prawidłowy sposób trzymania lustrzanki Sony DSLR-A330 podczas kadrowania poziomego (u góry) i pionowego (na dole). Jak widać za każdym razem aparat podparty jest w co najmniej w dwóch osiach, co jednocześnie umożliwia fotografowi operowanie najważniejszymi funkcjami oraz zmianą ogniskowej.

fot. SwiatObrazu.pl

Inaczej sprawa wygląda, gdy mamy do czynienia z aparatem kompaktowym. W jego przypadku konieczny jest ekran LCD lub elektroniczny wizjer. Rozwiązanie  to ma jednak pewną wadę. Czułość matrycy znajdujacej się w takim aparacie jest ograniczona co powoduje, że tempo odświeżania obrazu jest niskie. Wówczas o dynamicznym kadrowaniu można zapomnieć, gdyż obraz staje się zamazany. W lustrzance taki problem nie występuje, ponieważ widzimy obraz na żywo takim jaki jest w rzeczywistości. Jak doskonałe jest to rozwiązanie może świadczyć fakt, że przez kilkadziesiąt lat nie wymyślono nic co mogłoby się z nim równać.

Opracowano na podstawie materiałów dostarczonych przez firmę Sony Poland Sp. z o.o.

Strona 1


Strona 2

Sterowanie

Nieodzownym elementem każdej lustrzanki jest pokrętło służące zmianie wartości najważniejszych parametrów. Przydatne jest zwłaszcza przy dokonywaniu korekty ekspozycji oraz szybkiej zmiany wartości przysłony lub czasu otwarcia migawki. Takie pokrętło w aparacie kompaktowym to przeważnie rzadkość. Gdy go nie ma, rolę przejmują przyciski, które zazwyczaj służą do poruszania się po menu.

fot. SwiatObrazu.pl

W lustrzankach Sony (tu na przykładzie modeli DSLR-A330 i DSLR-A550) pokrętło znajduje się w rękojeści aparatu, tuż pod palcem wskazującym. Jego umiejscowienie pozwala na szybkie dokonanie korekty bez odrywania dłoni i spoglądania na aparat.

fot. SwiatObrazu.pl

Aby zmienić wartość EV wystarczy wcisnąć przycisk oznaczony ikonką (+/-) oraz dokonać obrotu pokrętłem znajdującym się obok spustu migawki. Operacja ta jest bardzo łatwa do wykonania i można ją przeprowadzić bez potrzeby włączania ekranu. To dodatkowa oszczędność czasu i baterii w aparacie.

fot. SwiatObrazu.pl

Rozmieszczenie pozostałych przycisków i pokręteł także ma niebagatelne znaczenie dla komfortu pracy. W lustrzance Sony DSLR-A550 najważniejsze funkcje znajdują się na górnym i tylnym panelu, łatwo dostępne pod palcem wskazującym i kciukiem. W aparacie kompaktowym aby wprowadzić takie zmiany trzeba zagłębiać się w menu. To zdecydowanie zniechęca do dokonywania wszelkich zmian i niekorzystnie wpływa na kreatywność fotografa.

fot. SwiatObrazu.pl

Opracowano na podstawie materiałów dostarczonych przez firmę Sony Poland Sp. z o.o.

Strona 3

Funkcja zoom

Aby zmienić ogniskową obiektywu w aparacie kompaktowym, czyli inaczej mówiąc skorzystać z funkcji zoom, trzeba posłużyć się dźwignią lub przyciskami przeznaczonymi do tego celu. W każdej lustrzance z wymienną optyką zoomuje się poprzez przekręcenie pierścienia na obiektywie, co w praktyce pozwala na dużo szybsze i precyzyjniejsze kadrowanie. Kolejną zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że operacja ta nie ma wpływu na pracę aparatu. Możemy operować zoomem kiedy tylko chcemy i w tym samym czasie przekazywać urządzeniu inne polecenia.

fot. SwiatObrazu.pl

Przykładowo, jeśli dysponujemy obiektywem Sony DT 1:3.5-5.6/18-55 SAM, wystarczy obrót dłonią o kąt niespełna 90 stopni, aby szybko przejść cały zakres ogniskowych. W aparacie kompaktowym taka procedura zajmuje co najmniej 1 sekundę. To zdecydowanie zbyt długo, gdy fotografujemy dynamiczne sceny i tylko od naszego refleksu tak naprawdę zależy czy zdjęcie zostanie dobrze skadrowane. Takie rozwiązanie znajduje się w każdym obiektywie typu zoom marki Sony. Wyjątek od reguły stanowią obiektywy stałoogniskowe pozbawione pierścienia zmiany ogniskowych. Ale także i one stanowią dobre podparcie dla aparatu w czasie fotografowania.

Podtrzymywanie lustrzanki drugą ręką za obiektyw ma także jeszcze jedną zaletę. Zanim włączymy aparat, możemy  przygotować się do fotografowania wybranego obiektu ustawiając w między czasie obiektyw na konkretną ogniskową. Nie musimy przy tym czekać, gdy ten w tym czasie może być na przykład zajęty procesem przetwarzania serii zdjęć.

Odchylany ekran w lustrzance

Współczesne lustrzanki oferują także coś więcej niż tylko standardową wygodę obsługi. W niektórych zastosowano bowiem odchylany ekran LCD, który jest bardzo pomocny w wykonywaniu zdjęć w trudnych pozycjach. Znajdziemy go w modelach DSLR-A330, DSLR-A380, DSLR-A500 i DSLR-A550. Każdy z nich oczywiście posiada funkcję podglądu na żywo ułatwiającą fotografowanie z odmiennych punktów widzenia. Przydatne jest to zwłaszcza w reportażu, kiedy nie chcemy zwracać na siebie uwagi podnosząc aparat na wysokość oczu.

fot. SwiatObrazu.pl

Więcej informacji na stronie internetowej:
www.lustrzankasony.pl

W kolejnym odcinku z serii "Wybieram lustrzankę" opowiemy o funkcjach,
które w znaczącym stopniu ułatwiają naukę fotografowania. Zapraszamy!