3 grudnia 2007, 10:19
Autor: Anna Cymer
czytano: 2959 razy

Yumi Machiguchi – Czas-Przestrzeń-Ruch

Yumi Machiguchi – Czas-Przestrzeń-Ruch

Twórczość Japonki Yumi Machiguchi określana jest mianem fotografii transmedialnej.  Artystkę fascynuje pojęcie czasu, przestrzeni i tożsamości. Od 7 grudnia jej prace można zobaczyć w łódzkiej galerii FF, a wernisażowi będzie towarzyszył performance.

Yumi Machiguchi
Urodzona w roku 1960 w Tokio. W latach 1978-1982 studiowała literaturę japońską na uniwersytecie w Kioto, a między 1980 a 1985 rokiem film i fotografię w Akademii Sztuk Pięknych. W latach 1978 – 1985 uczęszczała na kursy ceremonii Perfum (Ko-Dô) i Herbaty (Sa-Dô); po roku 1979 podjęła także studia w dziedzinie kaligrafii. Początkowo zajmowała się filmem eksperymentalnym. W roku 1981 zrealizowała Cztery pory roku, a w 1982 Ma (Przerwa). Jeszcze na studiach zaczęła pracować w Cinema Club w Kioto, a już po uzyskaniu dyplomu, w 1988 i 1991 roku pracowała w firmie, zajmującej się dystrybucją filmów. Od roku 1991 pracuje w Europie – zajmuje się fotografią prasową i artystyczną; jest także kuratorką pokazów japońskich filmów artystycznych i realizacji wideo na europejskich festiwalach filmowych i w kinach studyjnych. W latach 1992 – 1995 prowadziła także zajęcia z kaligraf Od roku 1994 mieszka w Mainz. Pracuje w Cinémayence (niekomercyjnym kinie artystycznym w Domu Sztuki), uczy kaligrafii i współpracuje z innymi artystami.

Yumi Machiguchi – Czas-Przestrzeń-Ruch
fot. Yumi Machiguchi

Fotografia transmedialna Yumi Machiguchi, fragment tekstu Ryszarda W. Kluszczyńskiego do katalogu z wystawy: 
 (...) Zainteresowanie problematyką czasu, przestrzeni, tożsamości oraz duchowy wymiar postawy artystycznej (a więc cztery spośród sześciu wskazanych) są głęboko osadzone w jej pracach i to w roli ich fundamentalnych wyznaczników. One właśnie wspólnie tworzą – w kontekście paradygmatu różnorodności – charakter twórczości fotograficznej Yumi Machiguchi. Analizując tę twórczość im więc musimy przyjrzeć się w pierwszej kolejności.
Czas i przestrzeń są w fotografiach Machiguchi aspektami nacechowanymi w szczególny sposób. Cykl fotomontaży w kamerze: portrety i pejzaże, przybiera formę czasoprzestrzennych palimpsestów. Konstrukcja tych fotografii przypomina, że artystka we wczesnej fazie swojej twórczości zajmowała się także filmem, który do dnia dzisiejszego, choć w inny już sposób, jest niezmiennie obecny w jej życiu. Wyobraźnia Machiguchi przybrała więc w efekcie postać swoiście kinematograficzną. Obrazy nie następują tu jednak po sobie, nie układają się w porządki syntagmatyczne, lecz łączą ze sobą w wymiarze pozalinearnym. Czasy, które obrazy te sobą reprezentują, jak również te, które są przez nie konstruowane, rozwijają się więc jakby w głąb, nawarstwiając się i mieszając, tworząc fragmentaryczne, hybrydyczne, wielowymiarowe formy. Okruchy wydarzeń, fragmenty scen, niezdolne same z siebie przedstawić żadnej historii, stają się niekiedy swoistymi narracjami za sprawą widzów i ich gotowości do opowiadania. Opowieści, które nosimy w sobie, opowiadają się w fotografiach japońskiej artystki dyskretnie, cicho, niemal niezauważalnie. 

Yumi Machiguchi – Czas-Przestrzeń-Ruch
fot. Yumi Machiguchi

Nie inaczej rzecz się ma z konstrukcją przestrzeni. Składana jest w podobne, jak w wypadku czasu, fragmentaryczne i heterogeniczne porządki, tworzące wieloprzestrzenny w istocie układ, w którym powtarzalność i przetworzenie określają składnię. Przestrzeń ulega tu temporalizacji w takim samym stopniu, jak czas ulega spacjalizacji, dowodząc, że nie wolno ich rozpatrywać inaczej, jak tylko we wspólnym, czasoprzestrzennym układzie.
Tytuł wystawy: „Czas – przestrzeń – ruch“, jak również dominacja ilościowa w niej prac z serii fotomontaży w kamerze informują wspólnie, że ta właśnie problematyka – czasu i przestrzeni, w bardzo różnych artykulacjach, wysuwa się w niej na pierwszy plan. Obecność w tytule trzeciego składnika – ruchu – podkreśla z kolei transmedialny charakter pokazywanych prac. Ruch w fotografii otwiera jej perspektywę w stronę kina, które dla wielu teoretyków znaczyło po prostu właśnie fotografię uzupełnioną o ruch. Hybrydyczność czasoprzestrzenną wraz z transmedialnością możemy więc uznać za podstawowe wyznaczniki prac pokazywanych na wystawie.
Hybrydyzacji podlega w tych fotografiach nie tylko czas i przestrzeń. Tożsamość osób i miejsc, jak również tożsamość samej fotografii, jako medium i jako rodzaju artystycznego, uzyskują tu nie mniej rozbudowany i zróżnicowany charakter. Wszystkie te składniki i aspekty fotografii Yumi Machiguchi tworzą wspólnie formę transgresyjną: transmedialną i transsubstancjalną, kolaż czasów, miejsc i ludzi. A więc możemy już teraz zaryzykować ogólniejszą hipotezę, że właśnie te dwa aspekty – hybrydyczność i transmedialność określają najpełniej postawę i twórczość fotograficzną Yumi Machiguchi.
Przekonania tego nie zmienia, a wręcz umacnia, refleksja nad dwoma pozostałymi, reprezentowanymi na wystawie seriami prac. Fotografie z cyklu Cztery pory roku pogłębiają jeszcze bardziej hybrydyczny i transmedialny charakter twórczości japońskiej artystki. Wprowadzają bowiem w grę kolejne składniki. Medium fotograficzne wiąże się tu z performance art, rodzajem superosobistym i intymnym, który w tym wypadku wprowadza również wymiar społeczny, gdyż zanurza nas zarazem w obcym kontekście kulturowym. Droga Herbaty, rytuał wywodzący się z XV wieku, jest zarazem stylem życia, wyznacza napięcie egzystencjalne i etyczny imperatyw (Wabi). Łączy w sobie w kunsztowny, wyrafinowany sposób perspektywę osobistą i społeczną. Transmedialność i hybrydyczność materiałowo-strukturalna, obserwowana już w pracach poprzednio omawianego cyklu i zachowana w obecnie dyskutowanej serii, zostaje w ten sposób uzupełniona o perspektywę transkulturową. Sama Machiguchi, od lat mieszkająca w Europie, buduje w swoim życiu podobną perspektywę, aczkolwiek zapewne z odmiennie skierowanymi wektorami.

Yumi Machiguchi – Czas-Przestrzeń-Ruch
fot. Yumi Machiguchi

To transkulturowe powiązanie rodzajowo-medialne – fotografia i performance – rozgrywa się ponadto w przestrzeni wyznaczanej przez kolejny rodzaj artystyczny – architekturę. Ta architektura posiada swoje imię – to dzieło amerykańskiego architekta Richarda Meiera. Gorący rytuał herbaciany spotyka się więc z zimną, abstrakcyjną architekturą modernistyczną, nie tylko pogłębiając hybrydyczny i transmedialny charakter twórczości Machiguchi, ale nadając mu jeszcze dodatkowo szczególną dramaturgię. (...).
Rytualny charakter fotografii należących do cyklu Cztery pory roku wprowadza w pole gry także i zagadnienia tożsamości.  Zaznaczałem już uprzednio, przy fotomontażowych portretach, obecność tej problematyki w fotografiach japońskiej artystki. Droga Herbaty jest wyzwaniem dla podejmującego ją indywiduum, określa również jego czy jej relacje społeczne. Proponuje powiązanie w jednej wizji dwóch tożsamości:  indywidualnej i kolektywnej. Bezkonfliktowe spotkanie ich obu można by określić jako kwintesencję wspominanego wcześniej imperatywu etycznego kryjącego się w Drodze Herbaty.
Problematyka tożsamości obecna jest też, ze zrozumiałych oczywistych względów, w trzecim, ostatnim z prezentowanych w ramach wystawy, cyklu fotograficznym: serii autoportretów z Sho, tradycyjnym japońskim instrumentem muzycznym.
Wszystkie cykle razem prezentują koherentną, aczkolwiek złożoną i wielowymiarową wizję sztuki, w której transmedialna postawa odsłania transkulturową wizję hybrydycznego świata. Centralne dla tej sztuki pytania, to, jak mówi sama Yumi Machiguchi: Kim jestem? Gdzie jestem? Skąd się tu wzięłam? To pytania jednostki skonfundowanej, pozbawionej pewności w kwestiach dla niej fundamentalnych, poszukującej wiedzy o sobie i świecie, w którym przyszło jej żyć.


INFORMACJE O WYSTAWACH
Czas-Przestrzeń-Ruch
Autor Yumi Machiguchi
Wystawa czynna od7 grudnia 2007, 00:00
Wystawa czynna do21 grudnia 2007, 00:00
Wernisaż ---
Miejsce Galeria FF, Łódź, ul. Traugutta 18,


www.swiatobrazu.pl