czytano: 37527 razy
10 punktów: jak fotografować jesień?
Jesień jest nie tylko najbardziej kolorowa, ale też najbardziej łaskawa dla fotografów. Światło nie jest już tak silne i kontrastowe jak w lecie. Słońce częściej przebija się przez żółte liście, docierając do obiektywu w dużo łagodniejszy sposób niż w poprzednich miesiącach. Jesień to okres, w którym powstają ogromne ilości świetnych zdjęć - bo i warunki na to pozwalają, i wszystkim po prostu bardziej się chce.
W tekście znajdziecie 10 prostych punktów, dzięki którym usprawnicie Waszą jesienną fotografię.
Szukaj różnych kątów
Jako dziecko na pewno tuliliście drzewo. Albo próbowaliście je objąć. To chyba najprostszy przykład na to, że fotografowanie jesiennego krajobrazu nie musi odbywać się w sposób konwencjonalny. Spróbujcie podejść do pnia, skierujcie obiektyw w górę i postarajcie się uchwycić kolorowe liście - te, które jeszcze są na gałęziach i te, które spadają.
Najlepiej, jeśli wykorzystacie ten prosty pomysł jako bazę i sami stworzycie coś dużo lepszego, bardziej oryginalnego.
Niesamowicie nastrojowe zdjęcie parku, które dużo zawdzięcza naturalnym kolorom, efektowi skromnej winiety i mgły. Wykonane zostało prawdopodobnie we wczesnych godzinach porannych.
Fot. Harry Kontos @ Flickr
Nie znasz się na obsłudze aparatu? Fotografuj w trybie krajobrazowym
Nawet jeśli jesteś absolutnym amatorem i nie masz wiary w siebie - jesteś w błędzie. Przejrzyj kilka zdjęć jesiennych w sieci, zwróć uwagę na to, jak są kadrowane. Wykorzystaj te informacje jako inspirację. O żywe kolory nie musisz się martwić, jeśli w swojej cyfrówce aktywujesz tryb krajobrazowy. Aparat wówczas zadba o odpowiednie odwzorowanie barw i inne ustawienia ekspozycji.
Nie trzeba mieć dobrego sprzętu, żeby robić dobre zdjęcie. To widoczne wyżej zostało zrobione albo komórką, albo wyjątkowo starym kompaktem cyfrowym - a i tak przyciąga uwagę.
Fot. Ramon Peco @ Flickr
Liście, liście i jeszcze raz liście
Mimo pozornie banalnego wydźwięku liście mogą być niesamowicie wdzięcznym tematem fotografii. Niektóre stworzone przez nie struktury wręcz zapierają dech w piersiach. Warto też znaleźć gęste listowie, przez które ledwo przedziera się światło słoneczne - miękkie, ciepłe i na swój sposób tajemnicze.
W zależności od rodzaju drzewa i koloru liści światło będzie różne - wykorzystaj to.
Pionowa orientacja pozwoliła zmieścić na zdjęciu więcej kolorów.
Fot. ZionNPS @ Flickr
Nie prześwietlaj zdjęć
Uważaj na kanały, zwłaszcza na kanał czerwony (R). W jesiennych zdjęciach istotne są szczegóły i możliwość rozróżnienia poszczególnych liści (albo przynajmniej dopasowania ich do danego drzewa). Lepiej zdjęcia nie doświetlić, gdyż doprowadzi to do zwiększenia nasycenia kolorów. Potem wystarczy usiąść przy komputerze i prostym edytorze graficznym, by dostosować kontrast.
Kontrolę kompensacji ekspozycji znajdziesz nawet w najprostszych kompaktach.
Takie zdjęcie wymaga sporej obróbki graficznej, jednak na największą uwagę zasługuje kadr - prosty, zarejestrowany zaraz po zajściu słońca za widoczną na dalszym planie górę
Fot. Pascal Bovet @ Flickr
Używaj statywu, zapomnij o lampie
Lampy nawet nie dotykaj. Wyłącz i zostaw w świętym spokoju. Ustaw czułość ISO na najniższą wartość, eksperymentuj z czasem otwarcia migawki - zwłaszcza późnymi popołudniami, wieczorem i w nocy. Możesz być zaskoczony efektami.
Chatka w górach - proste i przyjemne dla oka. No i dostępne dla każdego, komu chce się szukać.
Fot. ForestWander @ Flickr
Kup filtr polaryzacyjny
Zwiększa kontrast, sprawia, że kolory są dużo wierniej odwzorowane. Pozwala też uchwycić, przykładowo, odbicie drzew w tafli jeziora. Filtry polaryzacyjne potrafią być drogie, ale inwestycja na pewno się opłaci.
Eksperymentuj z balansem bieli
Nie bój się zrezygnować z automatycznego ustawienia balansu bieli. Możesz albo samemu ustawić wartość, albo wybrać jedno z predefiniowanych ustawień. W ten sposób można w prosty sposób osiągnąć ciekawe efekty bez wchodzenia w program graficzny.
Tutaj również zastosowano sporo obróbki. I nie tylko - widać wyraźnie, że autor wykorzystał długi czas naświetlania.
Fot. ForestWander @ Flickr
Makro? Jak najbardziej!
Jesień to świetny czas dla miłośników zbliżeń i detali. Jeśli macie lustrzankę z dedykowanym obiektywem makro, to zapewne wiecie, jak używać tego zestawu. Jeśli wolicie tańsze rozwiązania (ale w dalszym ciągu oparte na aparatach DSLR), to polecamy ten poradnik.
Użytkownicy kompaktów również znajdą coś dla siebie. Wystarczy aktywować tryb makro - w niektórych modelach uda się wykonać zdjęcie nawet z odległości jednego centymetra.
Wracaj po kilka razy w to samo miejsce
Za każdym razem może wyglądać różnie. Lokacja, która rano przyprawiała Cię o dreszcze, wieczorem może okazać się nudna - i na odwrót. Mimo że w praktyce jest to ta sama sceneria, to w zależności od pogody czy pory dnia może diametralnie różnić się od znanego Ci krajobrazu.
Fot. Alfonso Salgueiro @ Flickr
Liście nie zmieniają koloru
To nie jest porada fotograficzna - chcemy tylko wyklarować jedną kwestię. Za zieleń odpowiedzialne są molekuły chlorofilu, które na jesień, wskutek m.in. zmiany czasu trwania dnia i nocy oraz temperatur temu towarzyszącym, ustępują miejsca karotenowi i innym barwnikom (ksantofilowi i antocyjanowi). Uaktywnienie tych ostatnich skutkuje żółtym, czerwonym czy pomarańczowym zabarwieniem listowia.
www.swiatobrazu.pl