Album Metamorphosis - obraz, słowo, dźwięk

„Dopiero unosząc się nad Ziemią widzę, jak mała jest i krucha, i jak trzeba ją kochać, co z początku wydaje się bezmiarem, po osiągnięciu pewnego pułapu staje się ziarnkiem pisaku. Puszcza jest wyspą na tym ziarnku” – od tych słów rozpoczyna się fotograficzna podróż przez Puszczę Notecką, którą w albumie „Metamprphosis” proponuje czytelnikom Maciej Fiszer. Wspomagają go w tym słowo i dźwięk. Zdjęcia przeplecione są bowiem poetyckimi frazami, napisanymi przez Martę Stawską-Puchalską, a wydawnictwu towarzyszy też nagrana przez Tomasza Ogrodowczyka płyta z nagranymi autentycznymi odgłosami polskiej puszczy.

fot. Maciej Fiszer

Album i jako pomysł połączenia bodźców działających na różne zmysły, i jako przedsięwzięcie czysto wydawnicze robi imponujące wrażenie. Potężny tom liczy sobie blisko 300 stron, wydany jest na najlepszej klasy papierze, starannie oprawiony. Podłużny, panoramiczny format albumu jeszcze podnosi wrażenie obcowania z wyjątkową publikacją.

Puszcza Notecka to największy zwarty kompleks leśny w Polsce, obejmujący obszar 127 tysięcy hektarów. Maciej Fiszer z myślą o albumie ten niezwykły teren fotografował przez trzy lata, w końcu do publikacji trafiło 170 zdjęć, które w książce ułożono według naturalnego trybu przemian pór roku.
Jak pisze wydawca albumu:
Klasyczna fotografia i subiektywne spojrzenie autora opowiadają o metamorfozie, jakiej uległa Puszcza Notecka. Podczas pracy nad projektem mieszkał w namiotach i czatowniach, rozstawionych w różnych częściach lasu, spędzając w nich po dwa, nieraz trzy tygodnie Dzięki niemal stałej obecności w puszczy mógł natychmiast reagować na niezwykłe zjawiska świetlne, poczuć puls puszczy, oglądać i fotografować las, jakiego żaden przejezdny nigdy nie zobaczy.
Dla autora bardzo ważna była wiarygodność fotografowanych zjawisk, dlatego prace powstawały na przeźroczach, bez użycia filtrów. Żeby przekazać możliwie najdokładniej obraz z filmu również w procesie skanowania, przygotowania i druku zachowana została największa staranność.

fot. Maciej Fiszer

Dobra fotografia przyrodnicza zawsze miała i pewnie mieć będzie bardzo liczne grono wielbicieli. Wbrew pozorom trudno jest sfotografować las czy łąkę tak, by nie tylko zachować piękno danego obszaru, ale też tak, żeby efektem było dobre zdjęcie. Gdy jednak to się uda- ze swoją pracą można zachwycić wiele osób, nie tylko samych przyrodników czy samych tylko miłośników fotografii.

Biogram Macieja Fiszera, opublikowany w albumie „Metamorphosis”.
"Maciej Fiszer (ur. w 1976 r.), fotograf światłoczuły i uważny, z wrażliwością i zachwytem od kilkunastu lat fotografując naturę, coraz głębiej wnika w świat subtelnych barw, niemal niedostrzegalnych świateł, niełatwej harmonii pojawiającej się na granicach chaosu. Coraz pewniej porzuca zastane piękno na rzecz piękna, które się rodzi, i piękna, które umiera, trudno dostrzegalnego, istniejącego w okamgnieniu, ukrywającego się przed pospolitym zerknięciem. Coraz śmielej wkraczając w ten świat ze swoim wewnętrznym spojrzeniem, staje się już nie współuczestniczącym obserwatorem, jakim był w pierwszych latach swojej fotograficznej wędrówki, ale cząstką elementarną, tożsamą z uniwersum, które fotografuje i w którym jest. Z realisty jednolitego, ukazującego naturę bez ingerowania weń, staje się impresjonistą, ingerując właśnie za pomocą tworzonego obrazu: sposobu patrzenia, wyboru motywów, techniki fotograficznej. Dokonuje metamorfozy nie samej rzeczywistości, ale jej obrazu. Celem owej ingerencji jest dotarcie do tego, czego nie sposób ogarnąć spojrzeniem realnym, a czego fotograf nieustannie doświadcza. Nazywają to magią, baśnią, duszą tego świata.
Ścieżka do Metamorphosis prowadzi więc od klasycznych pejzaży i fotografii przyrodniczej (jednak zawsze subiektywnej) publikowanej w pierwszym jego albumie Od świtu do zmierzchu (2003), przez niepowtarzalną, pierwszą i jedyną dotychczas fotograficzną monografię Warta (2006), w której obrazach zauważalna jest już gra z realizmem i abstrakcją, oraz przez wydane w limitowanym nakładzie autorskie portfolio 20+1 (2007) – wybór powiększeń pejzaży dotąd niepublikowanych.
Fotografie Macieja Fiszera, od 1996 r. członka Związku Polskich Fotografów Przyrody, prezentowane były na wystawach indywidualnych w poznańskiej galerii pf – Syberia. Śnieżne wrota (2002), Od świtu do zmierzchu (2003) oraz w galerii Starego Browaru – Warta (2006), a także na wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych w całej Polsce. Publikował je „Pozytyw”, „Magazyn Rzeczpospolitej”, polska edycja „National Geographic”, „Wiedza i życie”, „Voyage”, „Twój Styl”.
Maciej Fiszer przygotował również fotografie do dwóch monografii poświęconych rolnictwu Wielkopolski – Alimentorum Cultor Optimus (2004 i 2007). Jego autorskie kalendarze fotograficzne nagrodzono w kolejnych edycjach międzynarodowego konkursu VIDICAL – Złotym Liściem i I nagrodą publiczności (kalendarz autorski), srebrnym medalem (Wielkopolski Kalendarz Rolniczy) w roku 2005 i Grand Prix (Warta) w roku 2006. Wybór makrofotografii ukazał się w kalendarzu Piękno niedostrzegane. Wiele prac Fiszera znajduje się w prywatnych kolekcjach.
Fotografie Puszczy Noteckiej publikowane w albumie Metamorphosis powstały w latach 2006–2009 i wykonane zostały na diapozytywach."

Więcej o książce na stronie jej wydawcy WBPiCAK w Poznaniu