4 października 2007, 09:49
Autor: Anna Cymer
czytano: 5252 razy

Alegorie & Makabreski Andrzeja Dragana w Krakowie

Alegorie & Makabreski Andrzeja Dragana w Krakowie

Przerażające, a zarazem uzależniające - tak zdjęcia Andrzeja Dragana określa Tomek Sikora. Niewątpliwie to fotografie, wobec których nie da się przejść obojętnie. Można się o tym przekonać w krakowskiej Pauzie.

Tomek Sikora napisał o Draganie:

Portrety Andrzeja Dragana z jednej strony przerażają, z drugiej zaś uzależniają. Chce się do nich wracać, zgłębiać poszczególne nieludzko realistyczne elementy zdjęcia. Siła detalu, czystość i krystaliczność koloru, mroczne światło, to elementy malarstwa holenderskiego.

Alegorie & Makabreski Andrzeja Dragana w Krakowie
fot. Andrzej Dragan

I tu chyba leży siła zdjęć Andrzeja. Fotografowanie tak znanych nam postaci współczesnych jak David Lynch czy Jan Peszek w manierze starego, rembrandtowskiego portretu zaskakuje odbiorcę przywykłego do odbioru współczesnej fotografii - fotografii bliskiej spontanicznej ekspresji, uciekającej od rzeczywistości poprzez przerysowanie efektów "malarskich" takich jak poruszenie, zamazanie obrazu, sprowadzenie go do barw monochromatycznych lub fotografii dokumentalnej.
Prace Dragana pozostają w pamięci na długo, a przede wszystkim wyróżniają się spośród tysięcy otaczających nas zdjęć.



www.swiatobrazu.pl