Apple opatentowało peryskop w smartfonach

Urząd Patentów i Znaków Towarowych USA przyznał Apple patent na kompaktowy aparat, który wykorzystuje zestaw pryzmatów do załamywania światła i ograniczania ilości miejsca potrzebnego do skonstruowania obiektywu - W przypadku patentu Apple rzecz ma dotyczyć teleobiektywu montowanego w smartfonach.

Kiedy iPhone doczeka się bardzo dużego zoomu?

Obiektyw peryskopowy do smartfonów oznacza składaną konstrukcję, która wykorzystuje system soczewek połączony tak, aby móc dać jeszcze więcej możliwości w przypadku miniaturowych kamer smartfonów. Dzięki niemu możliwe będzie wykonywanie zbliżeń podczas pracy z maleńkimi matrycami montowanymi w urządzeniach mobilnych. Za pomocą układu soczewek, pryzmatów i luster będzie możliwe wykonywanie zbliżeń bez konieczności znacznego powiększania rozmiarów smartfona.

Źródło: Apple

Koncepcja teleobiektywów (i obiektywów zmiennoogniskowych) nie jest niczym nowym w smartfonach. Wcześniej przykładowo wykorzystał ją Samsung w modelu Galaxy S21 Ultra, który oferował 10-krotny zoom optyczny.

Samsung Galaxy S21 Ultra

Fani Apple nie mogą jednak szybko spodziewać się wprowadzenia omawianego patentu do smartfonów z jabłkiem. Już w 2015 roku Apple zgłosiło patent opisujący obiektyw do smartfona wykorzystujący pryzmaty, jednakże jak dotąd żaden z iPhone’ów nie wykorzystuje takiego rozwiązania. Wygląda więc na to, że na taką technologię będzie trzeba jeszcze długo poczekać, a użytkownicy iPhone’ów będą musieli jeszcze przez jakiś czas zadowolić się 2- i 3-krotnym zoomem optycznym.

Omawiany patent dotyczy składanego obiektywu, który może być wykorzystywany w aparatach o niewielkich rozmiarach, takich jak wykorzystują smartfony. System zaproponowany przez Apple wykorzystuje dwa lekkie elementy składane - w tym przypadku pryzmaty - oraz niezależny system obiektywów umieszczony między nimi. Pryzmaty "zaginają" oś optyczną aparatu i zmniejszają wysokość systemu.

Okazuje się jednak, że to rozwiązanie opisuje jak na razie jedynie 3-krotny zoom. Warto przy tym wspomnieć, że iPhone 12 Pro Max oferuje już 2,5-krotny zoom, stąd należałoby oczekiwać, że nowy patent będzie wprowadzał znaczne rozszerzenie zakresu zoomu. Wygląda na to, że Samsung zostawił w tyle Apple pod względem możliwości zoomu w smartfonach, ale gorszą informacją dla użytkowników iPhone’ów jest to, że narazie nie przyspieszył tempa na tyle, aby zagrozić uciekającej konkurencji.

Co więcej według słynnego eksperta od marki Apple Mich-Chi Kuo tego typu patenty nie będą wykorzystywane aż do 2023 roku. Wygląda na to, że przez następne kilka lat Apple będzie musiało nadrabiać innymi parametrami lub… ma jakiegoś innego asa w rękawie.