17 września 2012, 11:00
Autor: Antoni Żółciak
czytano: 5040 razy

Bezlusterkowiec Olympus PEN E-PL5 ma matrycę z OM-D

Bezlusterkowiec Olympus PEN E-PL5 ma matrycę z OM-D

Photokina 2012 // Olympus w ciągu kilku miesięcy przeniósł świetną matrycę z OM-D E-M5 i zainstalował ją w nowym przedstawicielu serii PEN. Model E-PL5 cechuje także szybki procesor obrazu i wydajny autofocus, a także dotykowy, uchylny wyświetlacz, przyspieszający naszą pracę.

Można by w zasadzie powiedzieć, że Olympus PEN E-PL5 jest budżetową wersją OM-D E-M5. Mamy tu bowiem tę samą matrycę, ten sam procesor obrazu (TruePic VI), autofocus o podobnej szybkości, identyczne rozwiązania przy monitorze LCD. Różnice są jednak spore, zwłaszcza, gdy spojrzymy na obydwa aparaty z punktu widzenia zaawansowanego użytkownika.

Olympus PEN E-PL5
Olympus E-PL5 to najnowszy PEN z serii Lite, którego zalety widać na pierwszy rzut oka. Matryca identyczna jak we flagowym E-M5, stabilizacja obrazu, szybki procesor obrazu, kompatybilność z najnowszymi standardami pamięci - to tylko niektóre z cech aparatu.

16.1-megapikselowa matryca Live MOS potrafi rejestrować zdjęcia z czułością nawet ISO 25600, a także nagrywać filmy w jakości Full HD 1080p. W kadrowaniu pomaga wspomniany wyżej, uchylny, trzycalowy i dotykowy ekran LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów.

Podczas filmowania i fotografowania możemy korzystać z dwunastu filtrów artystycznych, które od momentu wprowadzenia pierwszego PEN-a stały się już niemal wizytówką Olympusa. Nowością jest funkcja Art Fade, która w trybie filmowym umożliwia płynne przechodzenie z jednego efektu do drugiego.

Olympus PEN E-PL5
Ekran LCD możemy odchylić nawet od 65 stopni (lub wychylić aż do 170 stopni). Interfejs dotykowy i jego panoramiczne proporcje zapewniają wygodną, efektywną obsługę.

Świetną sprawą jest też kompatybilność z formatem FlashAir oraz darmowa aplikacja, pozwalająca przysyłać pliki do portali społecznościowych za pośrednictwem smartfona.

Aparat może pochwalić się wbudowaną, dwuosiową stabilizacją sensora. Nowy PEN to także spora możliwość personalizacji, gdyż do każdego symbolu na pokrętle trybów możemy przypisać własne, wybrane funkcje. E-PL5 cechuje się też funkcją Live Bulb, która zadebiutowała wraz z OM-D E-M5. Ten specyficzny tryb pozwala podglądać na bieżąco zmiany, jakie zachodzą w kadrze przy fotografowaniu z długim czasem ekspozycji.

Olympus PEN E-PL5
PEN jaki jest, każdy widzi. O ile sam design wiele się nie zmienia i tak czuć "powiew świeżości" w porównaniu do poprzednich modeli. Mamy tu przyciski innego kształtu, trochę inne pokrętło; zmiany w wyglądzie najłatwiej zauważyć na tylnym panelu.

E-PL5 wejdzie do sprzedaży pod koniec października 2012 roku, dostępny będzie w kolorze czarnym, srebrnym i białym. Zainteresowani nurkowaniem z nowym bezlusterkowcem będą musieli poczekać do listopada; wtedy bowiem w sklepach pojawi się obudowa PT-EP10, wodoszczelna do głębokości 45 metrów.

[kn_advert]

Źródło: Olympus



www.swiatobrazu.pl