8 lutego 2021, 13:59
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 3011 razy
czytano: 3011 razy
Zniszczone fotograficzne archiwum wenezuelskiego odkrywcy
Charles Brewer-Carias jest słynnym wenezuelskim odkrywcą i przyrodnikiem, który w zeszłym tygodniu stracił niemal cały dorobek życia w pożarze. Ogień strawił jego dom i pracownię. Straty objęły fotograficzne archiwum obejmujące jego ponad 200 ekspedycji zrealizowanych na przestrzeni 70 lat.
Słynny przyrodnik stracił w pożarze dorobek życia
Charles Brewer-Carias jest z wykształcenia dentystą, jednakże zasłynął swoimi wyprawami do odległych części regionu Guayana we wschodniej Wenezueli. Przez lata zyskał reputację Indiany Jones z Wenezueli. Dokonał licznych odkryć, a jego imieniem nazwano największą na świecie znaną jaskinię kwarcytową (Cueva Charles Brewer), a także 27 gatunków roślin i zwierząt. Jako zapalony fotograf podczas swoich podróży wykonał setki tysięcy zdjęć i opublikował 12 książek fotograficznych. W Wenezueli zdobył reputację czołowego fotografa krajobrazowego, przyrodniczego i kultury.
fot. Karen Brewer
fot. Karen Brewer
W zeszłym tygodniu doszło do zwarcia w osuszaczu w gabinecie słynnego podróżnika. Jak na ironię osuszacz był wykorzystany do ochrony dorobku jego pracy przed wilgocią. Charles Brewer-Carias wraz z rodziną uciekli cali i zdrowi z płonącego budynku, ale jego dorobek został doszczętnie zniszczony. Pożar strawił 70 lat badań, fotografii, książek, rysunków, notatek… Jak określiła to jego córka Karen Brewer pożar przyniósł straty nie tylko jej rodzinie, ale również całemu dziedzictwu i kulturze Wenezueli oraz świata.
Straty obejmują nie tylko niemożliwe do wycenianie wartości kulturowe itp., ale również majątek w postaci m.in. sprzętu fotograficznego. Ogień objął także 250 00 zdjęć zarejestrowanych na materiale światłoczułym. Niestety bardzo niewiele spośród zarejestrowanych zdjeć zostało zdigitalizowanych. A do tego także zdjęcia rejestrowane w ostatnich latach cyfrowo zniknęło w pożarze wraz z dyskami twardymi.
"Oprócz majestatycznych krajobrazów Gujany Wenezuelskiej zniszczone zdjęcia ukazywały okazy roślin, owadów, ssaków i wszelkiego rodzaju dzikiej przyrody, mistrzowsko uchwycone w celu opowiedzenia o nich światu, a także prowadzenia badań naukowych" komentuje córka przyrodnika. Jak sam podkreśla Charles Brewer-Carias wielu z tych zdjęć nie da się powtórzyć, gdyż stanowiły zapis świata, który w międzyczasie przestał istnieć.
W sieci rozpoczęła się zbiórka na rzecz kultowego przyrodnika. Chociaż wielu rzeczy nie da się odzyskać czy odkupić, to córka Charles Brewera-Cariasa pragnie pomóc w odzyskaniu nowego sprzętu podróżniczego i fotograficznego. Dzięki temu będzie można dokończyć rozpoczęte przygotowania do kolejnych podróży. Bo choć słynny podróżnik ma 70 lat i został obciążony takim okropnym doświadczeniem, to nie zamierza rezygnować z dalszej eksploracji świata i dzielenia się jego cudami z innymi. W planach są już 4 nowe książki o roślinach i rdzennych ludach.
www.swiatobrazu.pl