|
Teraz jest sobota, 23 lutego 2019, 17:16
|
Zobacz wątki bez odpowiedzi | Zobacz aktywne wątki
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 EOS 300D czy F828 pomocy
Witam. Chce kupis jeden z tych dwoch aparatow. Szczerze przyznam ze napalilem sie na F828, lecz rozsadek podpowiada mi EOS 300D. Jezeli ktos z Was moze polecic mi jeden z tych aparatow to bardzo prosze. A moze jakis inny? Dodam tylko ze zalezy mi na manualnej regulacji ogniskowej  i conajmniej 6 MP
Dzieki i pozdrawiam
|
niedziela, 16 stycznia 2005, 03:03 |
|
 |
sir_morgot
Dołączył: środa, 4 sierpnia 2004, 15:34 Posty: 76 Lokalizacja: Legnica
|
Zacznijmy od tego:
W 300D masz matrycę o filtrze barwnym RGB a soniaku dodali jeszcze kolor E = czyli RGEB. Podobno leprze odwzorowanie barw.
300D - matryca CMOS a w Sony CCD - CMOS (mniejszy szum - budowa matrycy) Upchaj na taką małą matrycę ponad 8 MPX - co wyjdzie??
Dalej:
Sekwencje video - jak chcesz kręcić filmiki to kup sobie kamerę video
Nagrywanie dźwięku - kup dyktafon
Obiektyw:
W 300D masz cały zestaw obiektywów - w sony tylko jeden (ale bardzo dobry)
Manual:
W 300D pełen manual w sony chyba też - nie znam go ale na pewno.
Gdzieś czytałem że F828 jest nieco gorszy od poprzednika - (ja nie wiem)
No cuż ja mogę powiedzieć?? Moim zdaniem co lustro to lustro, nie ma tylu bajerów co Soniak ale przecież nie o to tu chodzi - bo jak byśmy tak patrzyli na aparatyy to niedługo zachcemy Photo Shopa w aparacie
Przecież chodzi o dobre zdjęcia - a obróbkę zostawmy w komputerze. No i jeszcze jedno - 300D to prawie to samo co 10D tylko nowy soft zarzucić.
Wcale nie mówię że soniek to kaszanka - wcale tak nie jest, ale ja wolę canonisko (soniakowcy bez urazy!! wy też się liczycie i pozdrawiam was!!)
Decyzja należy do ciebie - czekaj na lepsze wypowiedzi niż ta moja!!
 :):)
_________________ Canon EOS 300D; EF-S 18-55mm; Sigma 28-300mm MACRO; CF 256 Mb - jak na razie
|
niedziela, 16 stycznia 2005, 11:46 |
|
 |
Gość
|
Dzieki wieklie, twoja odpowiedz dala mi troche do myslenia. Tymbardziej ze Photoshop to zadna dla mnie tajemnica. Musze pomyslec co z tymi obiektywami. Nie wiem czy stac mnie na kupno innego niz tez standardowy w Canonie... 
|
niedziela, 16 stycznia 2005, 12:00 |
|
 |
Bollo
Dołączył: piątek, 19 listopada 2004, 21:40 Posty: 199
|
Sony ma bardzo dobry obiektyw, ale co z tego jeżeli daje duże szumy i chyba wśród 8MP największe aberracje chromatyczne. Mimo tego jest to dobry aparat, który w zasadzie ma na wyposażeniu prawie wszystko, czego potrzebuje fotoamator.
Co do Canona, to bardzo wiele się o nim już powiedziało i będzie jeszcze mówić. No cóż to już jest lustrzanka, która daje jednak większe możliwości, chociażby związane z możliwością wymiany obiektywów. Na dzień dobry masz szybszy AF oraz małe szumy przy większym ISO, a to już wielka zaleta.
Ja bym brał Canona. Wybór jednak należy do ciebie.
|
niedziela, 16 stycznia 2005, 12:05 |
|
 |
P.Szwejk
Dołączył: środa, 4 sierpnia 2004, 17:13 Posty: 35 Lokalizacja: Częstochowa
|
Potwierdzam to co napisał sir_morgot też kilka razy spotkałem w sieci opinie że ten model soniaka jest gorszy od F717. Który trzeba przyznać był bardzo udanym modelem. Radzę poszukaj dobrze w sieci może dzięki temu zaoszczędzisz troszke kasy która będziesz mógł wydac na akcesoria.
Co do EOS 300D. Hmm jeśli nie masz kasy na dodatkowe obiektywy to poważnie rozważaj zakup kompaktu. Ja byłem zdecydowany na 300D głównie z tego powodu że przesiadałem się z analoga EOSa300. Jeśli ktoś nie zamierza inwestować w aparat to na starcie może osiągać lepsze efekty kupując zaawansowany kompakt.
_________________ EOS 300D + Canon 18-55 + Soligor 28-210 + Tokina 28-70 PRO SV
|
niedziela, 16 stycznia 2005, 12:14 |
|
 |
Gość
|
Dzieki  jak narazie punktuje Canon  poczekam az ktos go obsmaruje 
|
niedziela, 16 stycznia 2005, 12:15 |
|
 |
Gość
|
No to plus dla soniaka.. Ale tylko dlatego ze kasy na obiektywy szybko miec nie bede, a chcialbym. Tylko czy warto zamykać sobie droge do ewentualnej rozbudowy aparatu  - no trudno. Dzieki.
|
niedziela, 16 stycznia 2005, 12:25 |
|
 |
ziemna
Dołączył: wtorek, 4 stycznia 2005, 15:27 Posty: 424 Lokalizacja: W-wa
|
Widzę, że odpowiedzi są dosyć jednoznaczne... więc jako użytkownik 300D dodam swoje 3 grosze.
Też kiedyś stanąłem przed takim dylematem, dobre 20 lat temu w Andorra, w sklepie wolnocłowym. Było tam wszystko... Zdecydowałem się na tzw. bridge czyli cos w typie tego Sony. To był Ricoh Mirai. Używałem go wiele lat i ze zdjęć byłem zadowolony, ale... Z nim jest jak z jajkiem - nie da się go zmienić ani poprawić, można tylko mieć albo stłuc. Szybko zaczeło mi brakować lepszego flesza, szerokiego obiektywu, długiego obiektywu, jaśniejszego obiektywu...
Stąd potem jednak decyzja o przesiadce na EOSa 300. I powoli dokupowałem do niego akcesoria. Zresztą, z przejściówką pasują nawet obiektywy M42 od Praktiki i Zenita, często tanie i dobre optycznie. Jedyny problem (zwłaszcza w 300D) to manualne ostrzenie. Trzeba mieć dobre oko.
I jak pojawił się cyfrowy 300D, był naturalnym wyborem.
Czy to jest aparat optymalny? Nie. Ale pozwala na dostosowanie sprzętu do najbardziej nawet specyficznych potrzeb. Całkiem znośne obiektywy portretowe możesz kupić za 300-800 złotych, różnych firm. Wszystko pasuje z Canonów analogowych, oprócz niektórych fleszy i wężyków. Oczywiście, w przypadku obiektywów musisz brać pod uwagę tzw. crop, czyli przeliczać ogniskową x 1,6 (dużo o tym na Forum).
Daje bardzo fajne fotki (a o to głównie nam tu chodzi, nie?), mało szumi (przy 100-200 iso; ale miałem juz fotki na 1600 iso odszumiane komputerowo z bardzo dobrym rezultatem, zależy od obiektu), zapisuje w RAW. Obiektyw "kitowy" jest całkiem znośny, choć profesjonały na niego plują. Fakt, że ciemny.
Co mi się nie podoba:
- wolna transmisja z aparatu - jak nie masz czasu trzeba czytać z karty
- AF słabo ostrzy przy słabym oświetleniu, ale to można łatwo pokonać robiąc w programie P z pojedynczym punktem ostrzenia i nauczyć się, na co go kierować (np. na futro mojego psa nie wyostrzy za cholerę, ale na oko czy pazur już owszem)
A body analogowe stale tanieją.... Ja swoje mam zawsze ze sobą, i jak jest co ślicznego to "poprawiam" analogiem...
Podsumowanie - nie brałbym kompakta...
_________________ EOS 300D
|
poniedziałek, 17 stycznia 2005, 00:40 |
|
 |
Gość
|
Dziekuje, powoli sie przekonuje do EOSa 
|
poniedziałek, 17 stycznia 2005, 00:51 |
|
 |
Bandit
Dołączył: sobota, 7 sierpnia 2004, 17:20 Posty: 101 Lokalizacja: winoujcie
|
Koodwatch napisał(a): Dziekuje, powoli sie przekonuje do EOSa 
w kwestii obiektywow to pozwole sie zapytac cz i jak czest bedziesz uzywal ogniskowej dluzszej niz 100mmm??
jesli nie zaczesto to najlepszym rozwiazaniem bedzie dokupienie do calego zestawu jednego super dobrego i tez super taniego obiektywu jakim jest Canon EF- 50 1,8 takiego canonika mozesz nabyc nowego w grnicach 400zl a jakoscia w odwzrowani barw i ostroscia bedziesz naprawde zszokowany!!!
_________________ Otwórz szeroko oczy a napewno tego nie przeoczysz, jednakze zawsze cos moze ci umknac, dlatego poczekaj chwile...
|
poniedziałek, 17 stycznia 2005, 01:34 |
|
 |
Gość
|
wlasnie przegladalem allegro w poszukiwaniu ewentualnych odoatkow do canona i znalazlem taki obiektyw za 300 pln. Kurcze tak mi doradzacie ze powaznie zaczynam sie zastanawiac nad eosem..
interesuje mnie jeszcze tylko sprawa matrycy. Nie jestem w tym temacie ekspertem, czemu 8mp w F828 wydaje sie byc gorsze od 6 w canonie?
|
poniedziałek, 17 stycznia 2005, 01:45 |
|
 |
ziemna
Dołączył: wtorek, 4 stycznia 2005, 15:27 Posty: 424 Lokalizacja: W-wa
|
1. Obiektywu długiego 100-300 używam stale. Zwłaszcza fotografując dzieci. Wielu z nich nie da się zrobić naturalnego portretu jeżeli nie oddalisz się od nich wystarczająco. Długi obiektyw to podstawa. Przyzwoite amatorskie chodzą już ok. 1500-2000 zł.
2. Z całą pewnością Canon EF- 50 1,8, obecnie w wersji II, jest tym, co każdy Canonier mieć powinien. Jest rewelacyjny i bardzo tani. Jak ktoś bardzo pragnie to można też Canon EF-50 1,4, ale to już 1500 zł. Jaśniej, fakt, ale różnica w cenie moim zdaniem warta przemyślenia tylko dla zawodowców.
3. Jeżeli zdecydujesz się na lustrzankę, pewnie będziesz kiedyś myślał: "Jak to by było fajnie mieć przy sobie coś bardziej poręcznego a nie ten plecak..." Mnie też się to zdarza. Ale potem koleżanki pokazują mi fotki ze swoich małych cyfraków (bo mieszczą się w torebkach)... i nadal tak czasem myślę, ale bez przekonania 
_________________ EOS 300D
|
poniedziałek, 17 stycznia 2005, 01:59 |
|
 |
ziemna
Dołączył: wtorek, 4 stycznia 2005, 15:27 Posty: 424 Lokalizacja: W-wa
|
Koodwatch napisał(a): czemu 8mp w F828 wydaje sie byc gorsze od 6 w canonie?
Kwestia wielkości matrycy, polecam artykuły w temacie. Wszędzie można znaleźć.
8 megapikselowe matryce, zarówno w Sony, jak i w Coolpixie 8700, jak i w Olympusie, są znacznie mniejsze od klatki małoobrazkowej i mają strasznie upchane piksele, które się nawzajem zakłócają. Stąd OGROMNE szumy, nieznane w Canonie 300D, 10D czy Nikonie D70. Nie miałem w łapie Canona 20D, ale tam podobno jest OK. Tylko to inna półka cenowa.
Przyszłość oczywiście leży w matrycach wielkości klatki małoobrazkowej, czyli 24x36mm, ale taką ma na razie tylko Canon za prawie 40.000.
Gdybyś na stałe "wsiąkł" w system EOS, pamiętaj że w handlu są obiektywy "normalne", którym ogniskową musisz mnożyć przez crop 1,6, ale za to pasujące do analogowego body zawsze, i obiektywy EF-S (u Canona) czy DC albo DI (u różnych producentów różnie oznaczane) pasujące tylko do cyfraków (bo mają mniejsze matryce). Te ostatnie są tańsze, ale chyba niezbyt przyszłościowe...
_________________ EOS 300D
|
poniedziałek, 17 stycznia 2005, 02:10 |
|
 |
Gość
|
Dla każdego, kto chce robić dobre fotki najważniejsza jest jakość zdjęc...bież 300D i się nie zastanawiaj.
|
poniedziałek, 17 stycznia 2005, 03:40 |
|
 |
Gość
|
OK przekonaliscie mnie, wiecej nie znaczy lepiej
Dzieki serdeczne!
|
poniedziałek, 17 stycznia 2005, 11:03 |
|
 |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|