Po zakupie 40D i parodniowej zabawie zauwazylem ze seria zdjec w trybie nominalnym (ok 6szt na sek) moze byc rowna 6 zdjec. Pozniej zwalnia do ok max 2 na sek. Karta w nim uzyta to sandisk extreme III. Po zmniejszeniu fot na small oraz nawet po wyjeciu karty i robieniu fot w trybie bez niej jest to samo. Z tego powodu raczej wykluczam predkosc karty. W testach na necie na roznych stronach takie spowolnienie jest odczuwane po ok 75 fot w jpg. Nie robie fot z lampa itd. Szybka migawka, stala ostrosc itd. Poprostu w wizjerze po prawej na dole pokazuje sie 6 i tylko i zawsze 6. W sklepie testowalem 40D bez karty i smigala jak nic. Wyglada to mi na jakis "blad" bufora lub cos w ten desen. Ktos cos slyszal o takich przpadlosciach 40D?

Pozdrawiam

40-stka lezy w serwisie - zobaczymy co powiedza...

Sprzet odebrany i dziala poprawnie - burst na L jpg =75, RAW = 17. Co bylo przyczyna? Nie wiedza. W karcie zlecenia napisano, ze sprawdzono sprzet w kierunku serii zdjec i dziala wszystko ok. Niby nic nie zrobili, ale sprzet zaczal dzialac. Nie pamietam jaki byl firmware, teraz jest 1.1.1 - moze to zmienili zanim sprawdzili burst mode - nie wiem. Oni sami nie wiedza

Tak czy inaczej, sprzecik dziala jak powinien i juz.

BUAHAHA - problem znaleziony...

Az wstyd sie przyznac, ale po ustawieniu High ISO Noise Reduction - burst rate spada wlasnie do 6 - obojetnie jakie ustawienia sie mu zapoda...

Aparat zawsze byl w pelni sprawny