|
|
|
Teraz jest piątek, 6 grudnia 2019, 02:06
|
Zobacz wątki bez odpowiedzi | Zobacz aktywne wątki
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 2 ] |
|
Canon 60d i martwe piksele
Autor |
Wiadomość |
kopan
Dołączył: środa, 11 sierpnia 2010, 15:03 Posty: 1
|
 Canon 60d i martwe piksele
Witam. Dzis dostalem paczke z moim nowym Canonem 60d. Podczas testowania video zobaczylem martwy czerwony piksel, no i sie troszke wkurzylem. Porobilem troszke zdjec i za kazdym razem go widzialem. Jestem poczatkujacym fotografem, wiec nawet nie pamietam z jakimi ustawieniami robilem zdjecia. Ale do rzeczy. Znalazlem na forum anglojezycznym zeby zrobic czyszczenie matrycy, co powinnno pomoc. Zrobilem kilka razy no i rzeczywiscie nie widze tego piksela albo jestem slepy. Ale zaczalem zglebiac temat, szukajac informacji na ten temat i znalazlem cos takiego ze wiekszosc matryc ma jakies piksele swiecace na dany kolor. Najlepiej jest zrobic zdjecie z dlugim czasem naswiet;ania i podono wychodzi wszystko na wierzch. Tak tez zrobilem i rzezywiscie znalazlem tym razem niebieski w lewym gornym rogu. I teraz pytanie. Wymieniac czy nie. Dodam ze gdy robie zdjecia z normlanym czasem naswietlania, to tego piksela nie widac, natomiast jak ustawie kilka sekund to jest on widoczny. Czyli wyszlo na to co pisali gdzies tam ze w takich warunkach widac pikmsele i ze to niby nic niezwyklego (pisali nawet zeby sie nie przestraszyc:) Prosze mi powiedziec czy to naprawde jest normapne,? Czy zdażają sie matryce kompletnie wolne od martwych pikseli. Nie przeszkadza mi to jakos strasznie racej ale jesli okaze sie ze takie matryce istnieja to bede chcial wymiany, tym bardziej ze mam możliwośc. Dodam ze mieszkam w Stanach i z wymian oddaniem nie byłoby problemu, tylko ze moze sie okazac ze dostane nowy i bedzie to samo, bo np to jest normalne. A wiec jest normalne czy nie? Przepraszam jesli bylem malo konkretny.
|
czwartek, 3 lutego 2011, 04:45 |
|
 |
jacek2004
Dołączył: środa, 6 października 2004, 21:27 Posty: 2758
|
 Re: Canon 60d i martwe piksele
Małe podsumowanie. 1. Martwe piksele. To poprostu niedziałający piksel, niezależnie od użytego czasu naświetlenie, zawsze w jego miejscu będzie "dziura". Taki piksel się mapuje - u Canona robi to serwis. Po mapowaniu piksel znika.
2. Gorące piksele. Są to takie piksele, które wychodzą przy długich czasach naświetlania. Aparat je eliminuje robiąc tzw. dark frame (tzw zdjęcie dekielka). Czasami pomaga, czasami mniej.
3. Pisałeś o czyszczeniu matrycy, ono pomaga na pyłki przyklejone do matrycy, tyle, ze one mają rozmiar zazwyczaj większy niż jeden piksel.
Jak masz jakieś bolączki to najlepiej skontaktuj się z serwisem - może u ciebie serwis ma lepsze podejście do klienta.
_________________ Olympusy E systemu Moje fotki
|
czwartek, 3 lutego 2011, 10:23 |
|
 |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 2 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|