Jak mi się foci A60 ?
Ogólnie nie jest źle, tylko gdy odrywam od oczu lustrzankę i biorę do ręki A60 to czuję się, jakbym dostał kopa w twarz. Choć to nie na temat.
Tylko na tym mi zależało: na cyfrze z manualem i jakimś optycznym zoomem. Wybór marki był dla mnie zbyt oczywisty
To co chciałem mam i jest dobrze.
Co mnie denerwuje? Brak informacji o bieżącej ogniskowej - to chyba parodia - no i zakres przysłon. Mały. Reszta ujdzie.
Ale jako cyfrak na szybko - bardzo dobry. Oczywiście, gdy wyłączy się 3/4 automatyki...
Podoba mi się tryb B/W i sepia.
Przejrzyste, bogate menu.
Idealnie działa z soczewkami makro ( o tym się już wypisywałem ).
Wszystkie schizy w stylu zdjęcia seryjne czy korekta ekspozycji działają idealnie.
Jak się wyłączy wszelkie podglądy, AiAF'y i inne bzdety to aparat nabiera niesamowitej prędkości działania.
Wszystko super - jak na aparat za 1K PLN z osprzętem oczywiście.
Teraz tylko tulejka, redukcja 52/58 i cały osprzęt filtrowy od lustrzanki będzie pasował.
I jakoś to będzie...
Pozdrawiam.